hej kochane mam pytanko-i nie chodzi o kolejną ciążę urojoną

:P wczoraj ok 22.30 paliłam marihuanę. a po 23.00 przypomniałam sobie że zapomniałam tabletki którą zawszę biorę tak po 21.00. czy dwi godzine coś zmieniają? w sumie na opakowaniu pisze że gdy się weżmi zapomnianą tabletkę do 12h nie trzeba stosować dodatkowych metod antykoncepcji ale wolę zapytać się prawdziwych specjalistek:P wczoraj kochaliśmy się i on kończył we mnie jakieś 2 h po wzięciu tej zapomnianej(czyli koło pierwszej w nocy) czy myślicie że mimo wszystko mogę byc pewna że nie zaszłam? byłabym wdzięczna za odpowiedzi:) pozdraiwam

Na 99,9999% nie jesteś w ciąży. Takie róznice nie mają znaczenia.

takie różnice nie ale marihuana znacznie obniża skuteczność tabletek anty :( ale miej nadzieje, że zadziałają hormony z tej zażytej dzień wcześniej

no co ty? słyszałam o dziewczynach którę palą sporo i że nie obniża to skutecznośći. a ja spaliłam wczoraj bardzo mało. zaciągnęłam się może kilka razy. chyba gorzej by było gdybym paliła nałogowo papierosy:( kurde trochę mnie zmartwiłaś. ale nie jestem pewna czy masz racje...

wyczytałam w internecie o dziewczynie która pali marihuanę regularnie, od 2 lat bierze harmonet i w ciaże nie zaszła więc nie będę się schizować:) zoabczymy jak bedzie....

Papierosy nie obnizają skuteczności tabletek tylko zwiększają ryzyko pewnej choroby.... tak gwoli scisłości Alkohol tez nie obniza skuteczności..... Marihuana.... nie wiem, ale mysle ze nie

no własnie zwykłe fajki nie obniżają skuteczności chyba że kobieta ma 35 lat skonczone - one mają wplyw tylko na stan żył alkohol tez nie obniża chyba że ktoś się zrzyga i zwymiotuje tabletke :) natomiast marihuana ponoc obniża a to że jakaś laska 2 lata paliła i nie zaszła to nie znaczy że Tobie też się uda z tabletkami to troszke taka loteria jest jedna zapomni tabletki i wezmie ją po 7 godzinach i nie bedzie w ciązy a inna zajdzie :(

marihana jest mniej szkodliwa niż papierosy jak się okazuje i nie ma żdanego wpływu na skuteczność tabletek antykoncepcyjnych. nie zaniża ich działania bo niby jak??:o jak się nie nzacie to się nie wypowiadajcie wcale zamiast straszyć dziewczynę. np. amfetamina przyspiesza metablolizm i tabsy wchłaniają się szybciej-za szybko. to obniża ich skuteczność...tak samo antybiotyki jako silne srodki, ale amfetamina jest łagodna. na 100% nie jesteś w ciąży a to że wzięłaś 2 h poźniej nie ma żdanego znaczenia.

bo moja koleżanka właśnie wpadła na tabletkach bo paliła maryśkę i jej ginekolog powiedzial, że bardzo prawdopodobne jest że własnie dlatego tabletki zawiodły i dodam że wykluczone zostały takie rzeczy: jak pominięcie tabletki, jej zwymiotowanie itd itp wcześniej przez 1,5 roku zażywała tabsy i nie zaszła aż do momentu kiedy ją chłopak na palenie maryśki namówił pozatym zawsze od reguły zdarzają się wyjątki i to, że gdzies pisze że marycha nie ma wpływu to nie znaczy że na Monikę akurat miec nie będzie odwrotnie też to działa : tzn to że moja koleżanka zaszła nie znaczy że Ty też będziesz miała pecha - bo żeby nie było że straszę najlepiej będzie jak w dniu planowanej miesiączki (a raczej krwawienia z odstawienia) zrobisz test i tyle :)

oczywiście chodziło mi o to że marihuana jest łagodna a nie amfetamina:o ja palę od jakiegoś czasu. mój chłopak tez i to nzacznie więcej niż kilka zaciągnięć i nawet by mi do głowy nie przyszło by obawiac sie przez to ciąży:o to nie mozliwe żeby taka dawka sprawiła by przestały działać hormony!po prostu NIE MOZLIWE! jak ktoś pali nałogowo to jeszcze mogę zrozumieć ale coś takiego? nie bądźcie śmieszni:o

moja koleżanka zaszła w ciąże właśnie przez palenie marihuany i potwierdził to lekarz ginekolog (tzn to że skuteczność mogła być obniżona) więc nie wciskaj kitu żeby uspokoić własne lęki i obawy tylko przestać palić maryśkę albo się zabezpieczaj dodatkowo :P :P

moja opinia na ten temat jest taka:P: myslę ze marihuana nie obniża skuteczności tabletek..i napewno w ciązy nie jestes bo 2 h nie robia roznicy...a co do tych tekstow ze wasze kolezanki zaszły przez marysie i powiedzil im to gin to watpiew w to a jesli nawet im tak powiedział to mi jeden lekarz powiedzial ze alkohol obniza skutecznosc poprostu obniża ajak wiadomo chodzi tu o te wymioty do 4 h po zazyciu tabletki co powiedziało mi juz 2 innych gin...jeśli lekarz nie wie jakie są przyczyny czegos to zgania na to o czym nie wie i wydaje mu sie to mozliwe...

Ja kiedys zapytałam gina o to czy czerwona herbata obniza skuteczność to powiedział, ze nie wie.... przynajmniej szczery był;)

:D tez w wątpię w tą historię z koleżnaka ktora zaszła. jężeli faktycznie byłoby to przez marihuanę(o czym jak pomyślę to mi sie chce zwyczajnie smiać z takich farmazonów) to Twoja kolezanka jest chyba jakimś wybrykiem natury. marihuana nie obniża skuteczności na stówę:)

na stówę hahhahaha a skąd Ty to możesz wiedzieć ?? alfa i omega jesteś ? w historię mojej koleżanki wierzyć nie musicie nikt wam nie każe pozatym pamietajcie że tabletki nie dają 100 % pewności że sie nie zajdzie ale coś mi sie wydaje że niektore z was o tym zapomninają