Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wanka

Pierwszy poród wywoływany a drugi?

Polecane posty

Gość Wanka

No właśnie, czy jak pierwszy był wywoływany to z drugim będzie to samo? Trochę się boję żeby tak nie było. Macie jakieś doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam takie doświadczenia! pierwszy, przy sączących się wodach, wywoływany oksytocyną, bu... wielogodzinny koszmar, którego nie chcę wspominać. :o Drugi rozpoczął się samoistnie i bardzo dobrze się rozwijał i w ogóle super! Do szpitala dotarłam na ostatnie dwie godziny porodu. Jak to mawiają: drugi nagrodą za pierwszy, w moim przypadku się sprawdziło! :) Trzeci znów miał być wywoływany, tydzień po terminie. Tym razem jednak wystarczyło przebicie pęcherza płodowego i wszystko potoczyło się błyskawicznie. W półtorej godziny miałam już synka na wierzchu. Bez żadnej kroplówki! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanka
Dzięki za odpowiedz. Bardzo mnie pocieszyłaś bo mój pierwszy poród był okropny. Mówią, że wywoływany bardziej boli. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy poród
wywoływany(moze to od leków na podtrzymanie ciazy zarzywanych prze ze mnie w 7-8 miesiacu???) 2 normalny ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanka
Ja byłam prawie 2 tyg. po terminie no i się zaczęło........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może to i od leków... bo w drugiej ciąży akurat żadnych nie musiałam zażywać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy poród
pierwsze dziecko 14 dni po terminie drugie 10 dni po terminie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanka
Ja nie zażywałam leków, a moja córa i tak nie chciała przyjść na świat. Chyba jej tam było dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwszy poród
z tym bólem to u mnie sie nie sprawdzilo pierwsza była dziewczynka i byłam totalnie zmeczona -zasnełam od razu po szyciu;) za 2 razem - chlopiec(miał szersze ramionka)...:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bitka
Mój pierwszy poród był wywoływany, ale sądzę, że nie był jakoś wyjątkowo bolesny - wspominam go bardzo miło. Wody odeszły mi dopiero po przecięciu pęcherza, gdy było już widać głowkę. Drugi nie był wywoływany i też bardzo miło go wspominam. Trwał jeszcze krócej, choć przerwa między porodami trwała 6 lat. Nie martw się, Wanka bo jeśli chodzi o porody to nie ma żadnych regół i wszystko zależy od organizmu i troszkę od uwarunkowań genetycznych. Rodząc np. cztery razy każdy poród może być inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanka
To fajnie, że tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie sprawdziło się jeszcze to, że każdy następny trwał o wiele krócej niż poprzedni. :) Panie doktor śmiała się, że dobrze, że mąż jest zawsze ze mną, bo następnym razem możemy nie zdążyć do szpitala i będzie musiał sam sobie poradzić! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×