Ja nie mogę już czytać napalonej

Autorka ---------------> napalona dziewczynka "miałam keidyś taka koleżankę - biegała do kościoła, zarzekała się że seks to dopiero po ślubie, zero antykoncepcji itp poznała fajnego, przystojnego faceta, po 3 miesiącach trzaskała mu lodziki, aż miło, po 4 bzykali się w różnych pozycjach - jej poglądy obróciły się o 180 stopni... wystarczyło żeby facet wyleczył jej kompleksy nie mówię, że wszystkie dziewice takie są, ale niestety duża część na pewno.." A o co chodzi z tym "niestety"??? Droga dziewczynko, zabierz się za ksiązki a nie za próby przekonywanie jako to dziewica są a jakie nie są:O Bo masz gówno prawdy, kompleksy??? a kto ich nie ma, powiedz, ktoooooooooo!!! nie wpadłaś na to napalona, że może poprostu dziewice nie chcą oddać się pierwszemu lepszemu, i że nie interesują je tzw. "jednorazowe numerki", a że może poprostu nie mogą się zakochać, nie mogą spotkać kogokolwiek na swej drodze, kto będzie je kochać i kogo one pokochaja??? moge sobie dać rękę obciąż, że niewiele dziewic chce czekać do nocy poślubnej, chcą poprostu to zrobić z miłości, i co że wówczas się otwierają i "trzaskają lodziki". Czy to powód do okrzyknięcia "niestety"? :O jesteś prymityw i tyle:O Jestem z Wami dziewice:)

:O:O:O te jej dziecinne wywody:O i usilne abijanie postów:O

:)

dobra nie bronie napalonej ale nie macie wrażenia ,że te wszystkie topiki dąrzą do jednego...podbudowania ego starej dziewicy nie piszę o małolatach bo to na turalne,ze młode mają czas -czekaja na włąściwą osobę- i te teksty dziewic i prawiczków,ze jezeli spałas/łeś 2 partnerami to szmaty,chuje itd. przecież to przesada

A niech sobie dążą, a co jak laska przez 25 lat nie spotkała na swojej drodze jakiegoś który by ją pokochał i którego ona by pokochała. Co ma się puścić przy ekspresowej A4, bo inne mówią "niestety". Zastanówcie się trochę. A ponadto mi chodzi o to, ze jak dziewica mówi że jeste dziewicą, ale nie ma zamiaru czekać do ślubu, tylko chce przed no i robi tego lodzika w końcu, to jest już spisana na "niestety". Tak jakby jej może temparament był zaprzeczeniem tego, że jest czy była dziewicą.!!!!!!!! a co ma piernik do wiartaka sie pytam!!!!!!!!!!!!!!

--->nie znam takiej

autorko---> nie myślałam że moja osoba aż tak Cię bulwersuje żeby zakładac topik:) może i mam \"gówno prawdy\":) ale młoda jestem, moge sie mylić:)to raz a dwa - nic o mnie nie wiesz, więc nie każ mi sie uczyć:) to \"kontrowersyjne\" słówko niestety miało podkreślić fakt, że niektóre dziewice są nimi nie dlatego, że czekają na tego jedynego, wyjatkowego, ale dlatego że po prostu są zakompleksione, nikogo nie mają, boja się, albo sa tak wychowane - że seks to coś złego, grzesznego, cos co się robi tylko wtedy kiedy chce się mieć dziecko:o niestety miało tez oznaczać, że wystarczyło dziewczyną dobrze zakręcić, żeby rzuciła w kąt swoje \"ideały\", poglądy, wszytskie zasady i zrobiła to, o co prosił ja facet:( ta osiemnastolatka tak zaciekle tłumacząca mi przez niemal 2 lata, że ona czeka do slubu, że nigdy nie będzie się zabezpieczać - właśnie trzaskała lody tamtemu facetowi, bo nie robiła tego z własnej woli, ale tlyko dlatego żeby go przy sobie zatrzymać:) dla mnie to nie jest ani miłość, ani forma okazywania uczuć, bo wcale na to nie miała ochoty:O dlatego celowo uzyłam słowka trzaskała.. czy ja w jakiś sposób obraziłam dziewice albo ich poglądy?? czy napisałam, że czekanie na tego jedynego nie ma sensu?? Nie.. to był topik o czymś zupełnie innym, aTy się przyczepiłaś do mojego krótkiego wspomnienia i nazywasz mnie prymitywem.. Może Cie to zdziwi, ale mój pierwszy raz był właśnie z kimś, kogo kochałam i kto mnie kochał:) po co to piszę?? bo autorka zbulwersowała się krótkim wycinkiem z całego topiku, nie próbowała dowiedziec się więcej tlyko z góry założyła że jestem pusta idiotką, dająca dupy na prawo i lewo:)