?jakimi kobietami interesuja sie mezczyzni po 40-tce?

jestem ciekawa, jakimi kobietami z reguly interesuja sie panowie w wieku 4-50 lat. chodzi mi o powazne zainteresowanie \"zwiazkowe\" nie przelecenie dupci, bo sliczna ;) na pewno sa rozne gusta, ale np. czy dojrzali faceci w tym wieku chca sie wiazac z babkami duzo mlodszymi (np. 15-20 lat roznicy) w celu \"odmolodzenia sie\", czy race jwola partnerki zblizone rozwojem intelektualnym do siebie, ale nie koniecznie calkiem mlode (np. 30-40-latki) ? chetnie poslucham wnioskow i spostrzezen na ten temat, szczegolnie z ust w/w panow :)

pana. Przecież nie ma reguly, że każdy czterdziestolatek woli blondynki a nie brunetki, lub " dwudziestki" a nie "trzydziestki ".

no na pewno to zalezy od indywidualnego pana, dlatego wlasnie pytam, by poznac rozne opinie na ten temat i zorientowac sie jakie wypowiedzi przewazaja, i w ogole co sie w swiecie dzieje na ten temat ;) a odnosnie drugiej wypowiedzi - preciez nie wszystkie kobiety 40-50 letnie sa takie, jak opisujesz ... agresywnosc, materializm, itd. to cechy charakteru, a nie wieku.

kazdy leci na jedrne cialo, glowa nic nie ma tu do znaczenia zaliczona odstawiona hej!

dziwny jest ten świat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

mądrymi kobietami!to w tym wieku zdaje sie byc najwazniejszy wyznacznik.Blachary odpadaja zdecydowanie.Chyba że facet jest pusty to poleci na taki egzemplarz.

ze nalezaloby zapyta - a konkretnie jacy faceci po 40? Jezuuuu kolejna woda na mlyn uogolnien...

a interesują się mną nie rówieśnicytylko panowie w wieku 40-60 lat Nie wiem czego sukają u kobiet o połowę od siebie młodszych, ale mam już tego dość, bo nie lubię starszych panów co to powinni wnuczki bawić a nie za seks się brać, czy nie ma już fajnych, normalnych facetów do 30

nie psze o wyjątkowych przypadkach facetów idiotów i lalkach barbisiach.Pisze o facetach którzy maja rozum w głowie a nie miedzy nogami.A nawet jesli na moment taki jeden czy drugi zgłupieje to szybciutko wieje od silikonowych rozumów.

to też ja nie jestem żadną barbie mam 183 cm wzrostu i nadwagę i nawet na ulicy od tych satraszych facetów słyszę no to to jest prawdziwa kobieta, ma czym oddychać i na czym siedziec a nie tak jak te kościste wieszaki A i mam tez na myśli panów na poziomie, wykształaconych z dobrą pozycją, nawet tacy predzej czy później zaczynają myśleć tym co mają między nogami, bo im szajba odbija

odpowiedzi jednoznacznej na to pytanie załozycielka topiku nie otrzyma..........tak jak napisalas woda na młyn uogólnień........... Nigdy nie wiadomo jak na to odpowiedzieć ..ja jakby mi zadano to pytanie to nie wiem a jestem własnie w takim wieku czy wole starszego mężczyzne czy mlodszego to chyba kwestia poznania ich a ja nie mam w tej dziedzinie rzadnego doswiadczenia

to schudnij bo zaden nie bedzie cie chcial

ale ja nie musze.....................no ale niektorz\y jak widac lubia 25letnie kobiety z wysokim wzrostem i wagą to co Ci do tego

Jestem po 40, żonaty i jak na razie nie bardzo mam czas na aktywne interesowanie się innymi konbietami, ale mogę trochę poteoretyzować. Otóż moje poglądy są zupełnie inne niż raquna. Chybabym oszlał, gdybym miał być w związku z kobietą "idealistycznie nastawioną i uczuciową". Zdecydowanie wolę kobiety, które wiedzą czego chcą. Takie które chcą mieć orgazm tu i teraz, a jak nie to idą po to do sąsiada, takie które wiedzą że żarówki palą się w domu nie dla tego że elektrownia nas lubi, tylko dlatego że płacimy rachunki. Słowem, od kobiety oczekuję żeby była partnerką tak w łóżku jak i w życiu codziennym. Z kobietą młodszą o 15-20 lat, to owszem mogę mieć romans, ale nie związek - zbyt duża róznica pokoleniowa i światopoglądowa.

Trek..........i bardzo dobrze że teoretyzujesz bo najlepszym przyjacielem mężczyzny powinna byc jego zona i wtedy nie ma pytania jakimi kobietami interesuja się mężczyzni po 40 no ale żeby nie uogólniać bo sa też wolni to zgadxam się z Tobą i denerwuje mnie jak mężczyzna zapomina o tych przyziemnych sprawach typu świecąca żarowka i pozostawia ten problem kobiecie a sam interesuje się kobietami i odczuwaniem

do raqun wzudzasz we mnie agresje:P i staję się zmaskulinizowana;)a na dodatek wyprana z uczuć przy takich pogladach jak twojw:(

Twój wiek między 49 a 50 samotny traktujący kobiety jak przedmioty lubi komfort i kobiety zamozne uduchowienie dobrze jak idzie w parze z wdziękiem ale i samofinansowaniem

ty... Nie musisz się martwić o mnie, wciskam tyle samo kitu ile mnie wciskają i życie toczy się dalej. Nie ma co dzielić włosa na czworo.

no dobra pomylilam się :P ale tylko co do wieku Jesteś niecierpliwy do bab etc. a kto w dzisiejszym pogmatwanym świecie jest wogóle cierpliwy. Powiem Ci tak to nie kobiety sa takie jak je opisujesz to Twoje oczy je tak widza masz to zakodowane jak katolik paxierz.

Zdania nie zmienię, bo już mówi.

według mnie to najwazniejesze sa w życiu takie cechy jak zufanie i umiejętność bycia ze sobą tolerancja .Kazdy jest inny a co dopiero porownywanie płci więc nic dziwnego że jest wiele opini poglądow a tym samym gustow.

według mnie to najwazniejesze sa w życiu takie cechy jak zufanie i umiejętność bycia ze sobą tolerancja .Kazdy jest inny a co dopiero porownywanie płci więc nic dziwnego że jest wiele opini poglądow a tym samym gustow.

to faceci po 40 sa beznadziejni( oczywiscie zdarzaja sie wyjatki),kobiety sa ok:):) raqun chyba piszesz wlasnie o facetach???? ja mam 33 lata i nie wyobrazam sobie przy mnie faceta starszego ode mnie,po 40-znudzony,czesto szukajacy wrazen wlasnie z barbie,najczesciej wiecej opowiada niz robi...a tak naprawde naj dla niego jest pozycja z pilotem przed tv,brzuch,piwo,sport w tv..brrrr.... a faceci przed 30 sa ok:):) kobiety po 30 czy 40 sa zadbane,wiedza czego chca,nie szukaja na sile meza i sponsora,sa dojrzale i niezalezne;sama jestem trzydziestka ,nie sadze,ze po 40 zmienie sie(moze pare zmarszczek wiecej,ale grunt to je zaakceptowac:)

to faceci po 40 sa beznadziejni( oczywiscie zdarzaja sie wyjatki),kobiety sa ok:):) raqun chyba piszesz wlasnie o facetach???? ja mam 33 lata i nie wyobrazam sobie przy mnie faceta starszego ode mnie,po 40-znudzony,czesto szukajacy wrazen wlasnie z barbie,najczesciej wiecej opowiada niz robi...a tak naprawde naj dla niego jest pozycja z pilotem przed tv,brzuch,piwo,sport w tv..brrrr.... a faceci przed 30 sa ok:):) kobiety po 30 czy 40 sa zadbane,wiedza czego chca,nie szukaja na sile meza i sponsora,sa dojrzale i niezalezne;sama jestem trzydziestka ,nie sadze,ze po 40 zmienie sie(moze pare zmarszczek wiecej,ale grunt to je zaakceptowac:)

to faceci po 40 sa beznadziejni( oczywiscie zdarzaja sie wyjatki),kobiety sa ok:):) raqun chyba piszesz wlasnie o facetach???? ja mam 33 lata i nie wyobrazam sobie przy mnie faceta starszego ode mnie,po 40-znudzony,czesto szukajacy wrazen wlasnie z barbie,najczesciej wiecej opowiada niz robi...a tak naprawde naj dla niego jest pozycja z pilotem przed tv,brzuch,piwo,sport w tv..brrrr.... a faceci przed 30 sa ok:):) kobiety po 30 czy 40 sa zadbane,wiedza czego chca,nie szukaja na sile meza i sponsora,sa dojrzale i niezalezne;sama jestem trzydziestka ,nie sadze,ze po 40 zmienie sie(moze pare zmarszczek wiecej,ale grunt to je zaakceptowac:)

nie zauwazyłam:P zreszta wszystkiego się nie widzi jak się czyta:P a tak ogólnie to chyba wogóle idiotyczny ten temat ;) przypadkiem skręcilam i nic ciekawego się autorka tematu nie dowiedziała

pozwolcie ze sie wtrace, mam 21 lat , moj "kochanek" (hmm bo jak go inaczej nazwac) ma 41 lat, od ponad 10 lat jest zwiazany z kobieta ktora teraz ma 54 lata, a my sie spotykamy 3 lata. nie jestem zadna barbie, ubieram sie normalnie , prawie sie nie maluje , nie mam zadnych tipsow itp i nie jestem blondi, jestem sredniego wzrostu, wieszakiem nie jestem. po prostu bardzo sie lubimy, probowalam sie zwiazac z rowniesnikiem ale jakos nigdy nie wychodzilo........... i jaki z tego wszystkiego jest moral?

wiesz robisz co chcesz i jak chcesz to twopje życie i Twoja sprawa trudno osądzać jak to sie mowi zycie Ci samo pozwoli ocenic to po latach

to jest takie płytkie bezuczuciowe chyba trafisz na takie lodowce bez duszy z samym cialem i myślące....................:P

no, wiele sie nie dowiedzialam, ale lepszy rydz niz nic ;) przede wszystkim, to jak juz wczoraj wyjasnilam, nie chodzi mi wcale o zadne uogulnienia, bo wiadomo, ze co facet to inny gust. nie szukam jednoznacznej odpowiedzi, ale raczej chce uslyszec rozne zdania roznych panow na ten temat (lub znajomych takich panow ;) ) chcialam raczej uslyszec odpowiedzi roznych facetow w tym wieku - jakie typy lubia jakie babki. i wlasnie (jak wyjasnilam) raczej do porzadnego zwiazku, a nie tak aby zadupczyc z barbie, jak zona zbrzydnie :P jakimi - dzieki za racjonalna odpowiedz :) TREK - no wlasnie, roznica swiatopogladowa to cos bardzo waznego, moze zdarzyc sie nawet u rownolatkow ;), ale zapewne przy tak duzej rozpietosci wieku nie pozwoli partnerom na jednomyslnosc. raqun - generalizujesz, ale chyba nie uda sie nikomu Ciebie przekonac ;) ja np. takimi bredniami jak numerologia interesowalam sie wlasnie jak bylam BARDZO mloda, chlonna, otwarta, ciekawa swiata, zadajaca pytania, naturalna, idealistyczna i uduchowiona ... do przesady ;) a poza tym co masz przeciwko filozofii, ze byt okresla swiadomosc? niby tak ale - zgadzam sie, najlepszym przyjacielem faceta po 40-tce powinna byc zona/stala partnerka, ale ze nie wszyscy takowe posiadaja z roznych wzgledow, chcialam sie dowiedziec co mysla ci nadal poszukujacy :) po 30 ona - Twoj opis faceta po 40 to znowu opis charakteru - tacy sami bywaja 20-30 latkowie. 40+ latki na ktorych ja sie w zyciu natknelam byli zazwyczaj bardzo zabawni, ciekawi swiata, ROZWINIECI INTELEKTUALNIE, doswiadczeni wiec nie malostkowi i zakomleksieni (czyt. zaborczosc, zazdrosc, kontrolowanie itp.) CO do kobiet po 40 to calkowicie sie z Toba zgadzam :) bucekjeden - z mozesz rozwinac swoja wypowiedz? bo jesli piszesz na powaznie, to tez ciekawie to brzmi... mala mi 21 - zaden z tego moral - jedynie taki, ze nie ma sztywnych regol :D mam nadzieje, ze jestes z tego ukladu zadowolona i nie spedza Ci on snu z oczu ;)