Czerowne plamy na szyjce - jak sie zdenerwuje

Mam problem.W sytuacjach stresowych, wyskakuja mi czerwone plamy na szyj. Jest to barzdo uciazliwe, bo wystarczy ze na pezyklad rozmawiam z szefem na jakie stemat, lekko sie zdenerwuje iwyskakujami te plamy. Do tego zazwyczaja zaczyna drzec mi glos. Jest to cholernie wkurzajace i nie wiem jak mam sobie ztym radzic...

nie jestes sama ..... ja mam to samo + dekolt + plecy/kark. przerąbane nie wiem co z tym robić-niby wystarczy sie nie denerwowac, ale czasami sie tak nie da-siła wyższa:)

Zdaje sobie sprawe,ze nie jestem sama.Mam to po Mamie. Ale wyobraz sobie, jestem na waznym spotkaniu sluzbowym. Na ktorym powinnam byc opanowana i taka jestem....ale w srodku nerwy mnie zeraja. Wzrok romowcy weruje na moj dekolt (trudne zebym chodizla w golfach - chocaiz czasem specjalnie zakladam golf, apaszke)i juz wiem,ze mam plamy. I chocbym nie wiem jak sie stara wiem,ze poloze spotkanie....Niedlugo wylece z pracy.... Hahhah...podobno kiedys pierwsez moje wizyty u tesciow- na kazdej mialm plamy....SZOK

jedna moja kolezanka tez ma takie plamki-na woj slub musiala isc w zabudowanej sukni zeby gosci nie straszyc tymi plamkami:)

nerwica to jest co innego :)

nerwica to jest co innego :)

sprobuj propanol - 1 tabletka przed stresem :) i po problemie

a ja mam rumience na policzkach, mam o wiele gorzej bo nie da sie tego w zaden sposob zakamuflowac:(

pudrem, albo odpowiednim makijazem

mam to samo, czasem dochodzi czerwienienie na twarzy....ale najczesciej te plamy...wkurzam sie jak nie wiem co...podobno mam je rowniez w erotycznym uniesieniu.Ale to akurat mi nie przeszkadza. Najgorzej jest w szkole, w pracy... Makijaz tu nic nie da bo i tak je widac....poza tym nie bede nawalala tony pudru na szyje i dekolt.Krcze, propanolol probowalam, ale generalnie mam bardzo nieksie cisnienie jak dodam ten propanolon to po scianach moge chodzic.... ZLA...

a moze ktos jeszcze ma takiproblem? Jka sobie z tym poradzic?