Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość łeeeeeeeeee

100 procentowa metoda antykoncepecji- zaczynam od dzis!

Polecane posty

Gość łeeeeeeeeee

Popadlam juz w taka panike ciazowa ze mam dosc! Musze odstawic tabletki, prezerwatywom nie ufam, chyba ze w nieplodne dni!...Ale mimo tego postanowilismy przestac sie kochac, latwo nei bedzie ale lepsze to niz nie spanie po nocach i czekanie na okres, pettingu tez nie bedziemy uprawiac, chociaz to chyba nie jest az takie niebezpieczna? jesli oczywiscie nie bedzie mial nic na rekach....ale mimo wszystko na jakis czas- ABSTYNENCJA- moze wreszcie przestane myslec o tej ciazy! bo odkad odstawilam tabsy to juz naprawne swiruje ! A tak bede spokojna - bo od calowania czy siedzenia na kolanach nikt nie zaszedl ;) Czy ktoras z was tem ma taka przerwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honeyyyye
podziwiam cie bo ja szczerze mowiac nie wiem czy moglabym tak zrezygnowac nawet na jakis czas z sexu.biore tabsy mam nadzieje ze nie na darmo i moge sie czuc pewnie.moze kiedys tez dojde do takiego wnisoku jak ty ale na razie bede dalej czerpac satysfakcje z sexu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ko_ch
Tak... żona mojego kochanka zrobiła taką własnie przerwe, w trakcie której mnie poznał;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy abstynencja jest takim dobrym pomyslem...Pomysl tylko o tym kiedy w koncu sie zlamiecie ze swoim facetem i rzucicie na siebie pod wplywem chwili bez zastanowienia i dobrego zabezpieczenia...Wtedy to dopiero moze miec oplakane skutki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łeeeeeeeeee
ja uwielbiam seks ale juz nie moge, mam dosc nie pasania po nocach odkad musialam odstawic tabsy na jakis czas! moj narzeczony tez nie chce zebym tak umierala ze strachu ( cbo on to by chcial dzidziusia) :d wiec na jakis czas abstynencja! ale z tym pettingiem to moze przesadzam, chyab na takie cos mozemy sobie pozwolic? nawet w dni plodne, jesli bedziemy uwazac zeby nie przeniesc na rekach plemniczkow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łeeeeeeeeee
dodam, ze wczesniej przez dobre dwa lata stosowalismy prezerwatywe, nawet w plodne i jakos sie nie balam....ale teraz bym chyba padla na zawal! ufam tylko tabletkom :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ko_ch
To moze francuz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łeeeeeeeeee
wlasnie...mysle ze na to sobie pozwolimy to tez moze dawac duuuuza frajde :D:D , a raczej ciazy z tego nie bedzie :) ale wspolzycie - mowy nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość talinkaa
No dobrze wszystko ładnie pięknie tylko do kiedy ma trwać ta abstynencja, do momentu kiedy zdecydujecie się na dziecko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łeeeeeeeeee
do momentu kiedy znow bede mogla brac tabletki! czyli jakies 3 miesiace :(:( maksymalnie 4...ale damy rade seks oralny tez jest cuuuuuudowny....i bezpieczny !!! A swoja droga przynajmniej wiem ze on nie jest ze mna dla seksu, tzn., zawsze to wiedzialam ale milo jest sie upwewnic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łeeeeeeeeeeeee
no i jak narazie trwamy w postanowieniu, to juz dwa dni ;) czy ktoras z was tez tak ma?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii
No my też wcześniej robiliśmy sobie abstynecję na jakieś 3 tygodnie. ale później była frajda jak się do siebi dorwaliśmy ;). tak bardzo nie chcesz, czy nie możesz zajść w ciąże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łeeeeeeeeeeeee
nie chce zajsc bo studiuje i nie ma na to warunkow, chociaz wiem ze tragedii by nie bylo...jednak najgorszy jest ten stres i obawa przez ciaza , czy dostane okres itd. no ale moze abstynencja mi pozwoli wyluzowac i nie bede tworzyc scenariuszt pt. nic nie robilismy, nawet pieszczot nie bylo, ale czy przypadkiem nie jestem w ciazy :) az taka wariatka chyba nie jestem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii
Rozumiem ten stes związany z ciążą, ale w sumie masz już swoje lata także nie ma co przesadzać. ja też na początku panikowałam, a teraz kochamy się zawsze tylko z użyciem prezerwatywy nawet w dni płodne i jest ok. jesteś na początku studiów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łeeeeeeeeeeeeee
na pierwszym roku jestem, i w dodatku mysle o zmianie wiec pewnie bede zaczynac od nowa, z tym ze to sa zaoczne...ale mimo wszystko chce sie nacieszyc mlodoscia...tzn. ja chcialabym miec dziecko, ale boje sie porodu i tego wszystkiego co sie z tym wiaze...sama nie wiem czgo chce chycba :( najbardziej to chce sie uspokoic i nie panikowac, bo mam juz glupie mysli ze nawet jak nic nie robimy to moge byc w ciazy odkad odstawilam tabletki, ze niby tak z powietrza glupie to, nie? rany jak bylam mlodsza to jakos o tym nie myslalam nie weim co mi odbilo, moze przesilenie wiosenne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii
Rozumiem. No jak tak bardzo Ci na psychikę działa,to że możesz zajść w ciąże, to chyba dobrze zrobiłaś że się zdecydowałaś na abstynecję. a może po pigułkach hormony Ci szaleją? ja to jak bylam młodsza bardziej panikowałam, mój chłopak też, a teraz to już nie wyobrażam sobie w ogóle się z nim nie kochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łeeeeeeeeeeeeee
mozliwe ze tak mam po odstawieniu...i to nie jest tak ze nie kocham Go bo jestem pewna ze to ten jeden jedyny, ale na dzidziusia jest dla mnei za wczesnie...kurcze i tak zle i tak niedobrze, po tabletkach tez sie zle czuje i na oddatek przytylam, najchetniej bym ich juz nie brala ale tak strasznie chce moc sie zn im kochac...echhh :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no a ja to
wlasnie tak zrobila. To znaczy bralam tabletki anty i mialam takie same schizy jak ty. Dodatkowo w ogole nie mialam libido. Wiec przestalam brac tabletki i zrezygnowalam z seksu. Petting i seks oralny oczywiscie wchodza w gre. Taka sytuacja trwa juz ok dwoch lat i jestem na skraju wytrzymalosci. Tak sie nie da. Rezygnacja z normalnych stosunkow to dla mnie przyczyna ciaglej frustracji. Ale jestem w takiej samej sytuacji jak ty, tzn absolutnie nie moge miec teraz dziecka, wiec cierpie sobie po cichutku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no a ja to
wlasnie tak zrobilam. To znaczy bralam tabletki anty i mialam takie same schizy jak ty. Dodatkowo w ogole nie mialam libido. Wiec przestalam brac tabletki i zrezygnowalam z seksu. Petting i seks oralny oczywiscie wchodza w gre. Taka sytuacja trwa juz ok dwoch lat i jestem na skraju wytrzymalosci. Tak sie nie da. Rezygnacja z normalnych stosunkow to dla mnie przyczyna ciaglej frustracji. Ale jestem w takiej samej sytuacji jak ty, tzn absolutnie nie moge miec teraz dziecka, wiec cierpie sobie po cichutku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajjajajajajajajaja
ja tez tak mam help :/ gumki + tabsy 1 szy miesiac i mega sie schizuje :( i zarazam tym humorem swojego chlopa :/ staje sie nieznosna :( jeszcze do tego wlasnie mam 7 dniowa przerwe a okresu nie widac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łeeeeeeeeee
boze jak ja was rozumiem, tzn, kiedy bralam tabletki bylo ok....ale teraz kiedy nie biore i wrocila owulacja to mi sie wydaje ze od byle czego moge zajsc w ciaze, nawet bez pettingu!! to juz nei jest normalne nie? :( boje sie sama siebie, serio, no mysle ze jestem w ciazy tylko dlatego ze mam owulacje, chociaz nic nie robimy, a to przeciez niemozliwe, nie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no a ja to
Hehe, no od samej owulacji ciezko zajsc w ciaze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łeeeeeeeeee
no wiem, ale co tam jak ja mysle ze np. dotknelam jego ten tego, potem sie dotknelam przez spodnie i tadam ciaza :D:D momentami sie z tego smieje ale za chwile mi wraca, moze to byrza hormonalna po odstawianiu? bo przeciez to jest chore...nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×