debilne zony

znam taka jedna co jej maz puka panienki na prawo i lewo a ona udaje ze nic nie widzi. nawet jak jej ktos powie wprost to kilka cichych dni i dalej szczesliwa. maja doroslego syna wiec zamiast puscic chlopa kantem to udaje ze wszystko ok. takie jak ona to male glupie babiszony bez wyobrazni.

to sie chyba nazywa wolny zwiazek albo wybaczanie bez granic, co ci do tego

Nowela co cie ugryzło że na tylu forach zakładasz ten sam temat? Odpowiem ci to samo jak na ogółnym - bo widac bardzo potrzebujesz odpowiedzi skoro ciągle na nowo zakładasz taki topik. Niewykluczone, że tą kobietę jej własny mąż juz dawno przestał pociągać seksualnie (co wcale nie jest tak rzadko spotykane po tylu latach - wszak piszesz, że mają dorosłego syna). Może jej taki układ odpowiada, że przynosi kasę do domu a jej nie puka, bo ona tego nie chce - więc wyżywa się na obcych panienkach? Ale z ciebie jeśli nie debil to cham i wścibski babiszon, który powinien zając się swoim własnym życiem, a nie żyć w internecie cudzym.

No kochana nie babiszony glupie tylko te worki na spermę biedne...zona jest po to by ja kochac , szanowac i o nią dbać...a worki na spermę jak sama nazwa wskazuje :-). No kochana glowa do gory wiem ze przykro jest byc kochanką, to boli zawsze ale wiesz taki jest porządek świata od zawsze ze zony są w domu a kurwy z apłorem :-). C`est la v`ie

A MOŻE GO KOCHA I BOI SIĘ OD NIEGO ODEJŚC?BOI SIE ZOSTAC SAMA?WOLI TAKI UKŁAD OD BYCIA SAMOTNĄ?sAMA PRZEZ KILKA LAT TRWAŁAM W TAKIM ZWIĄZKU-NIBY NA WŁASNE OCZY NIE WIDZIAŁAM JAK MNIE ZDRADZA ALE WIELE OSÓB MI O TYM MÓWIŁO-NIE WIERZYŁAM LUB RACZEJ NIE CHCIAŁAM WIERZYĆ.aLE KTÓREGOS DNIA OTWORZYŁAM OCZY..I SKONCZYŁAM TEN CHORY ZWIĄZEK.NIE JESTEŚMY ZE SOBĄ OD ROKU ALE ON CAŁY CZAS PISZE DZWONI(JEST ZA GRANICĄ)ŻE CHCE DO MNIE WRÓCIĆ ŻE MNIE KOCHA PONAD ZYCIE A TE JEGO SKOKI W BOK TO BYŁO PO PROSTU SZCZENIACKIE ZACHOWANIE KTÓRE NIGDY WIĘCEJ SIĘ NIE POWTÓRZY..ALE JA JUZ NIE WIERZĘ I NIE UFAM.JESTEM SAMA I JEST MI DOBRZE.PRZEZ TYLE LAT RWAŁAM W TOKSYCZNYM ZWIĄZKU I MYSLAŁAM ZE TA MIŁOŚC TO COŚ NAJPIEKNIEJSZEGO CO MNIE W ZYCIU SPOTKAŁO(BOŻE JAK JA GO KOCHAŁAM!)tERAZ PATRZĘ NA TO JAK NA MOJA ZYCIOWĄ PORAZKĘ, KOMPLETNE BAGNO..GDYBYM MOGŁA COFNĄĆ CZAS O 10 LAT...

albo spławiano