kto bierze ślub 30 września 2006????

Ja z moim misiem mamy dokladnie tego dnia o 16.00!!! Juz jak o tym mowie jestem przejeta:)

bardzo dziekuje za odpowiedz i postaram sie sprawdzic :)) pozdrawiam

ja też biorę ślub 30 września i też o godzinie 16.00.pozdrawiam

ja tez 30 września, ale o godz. 15.00 :-)

Dziewczyny a jak tam Wasze przygotowania? Opiszcie co już macie załatwione a co jeszcze nie. Ile gości planujecie zaprosic?

Ja biorę tydzień wcześniej 23.09.2006r. Więc w Waszym dniu będę już świeżo upieczoną mężatką. Wszystkim Wam życzę dużo miłości i pięknej pogody nie tylko w tym ważnym dniu, ale przez całe życie.

ja juz wpalcilam zaliczke na sukienke(bedzie szyta), orkiestra tez juz jest zalatwoina tak jak sala i rezerwacja godziny w kosciele :) w tamten czwartek zaczelismy z moim narzeczonym uczeszczac na nauki przedslubne (ksiadz byl bardzo fajny :P) jak na razie martwie sie tylko tym czy wszystko pojdzie tak jak trzeba... niby to \"tylko\" ślub i wesele a jednak ladnie jest zalatwiania :/ zapomnialabym ze zdjecia dzisiaj zalatwilismy ( za 30 zdjec albumowych 200 zl!!!!!sama byla zszokowana:p) a tak jak na razie jest wszystko ok!!!! zastanwiam sie tylko kiedy powinnam isc do fryzjera i kosmetyczki na makijaz oraz tipsy zamowic sobie termin??moze wy mi doradzicie bo sama nie mam pojecia, tak zeby nie bylo za pozno! pozdrawiam

Witam :) Ja również 30.06.2006 o 16.00 :) Mamy załatwioną salę, zdjęcia, kamerzysta, kościół, na nauki chodzimy. A jutro jadę wpłacić kaskę za sukienkę. Pozdrawiam :)

Fryzjerka i kosmetyczka to moje koleżanki więc termin mam zaklepany tylko godzina do ustalenia. Tipsy robię też u koleżanki z 2 dni przed weselem, ale jeszcze nie wiem dokładnie.

u mnie gosci bedzie cos ponad 60 osob!a jak tam u was?

U mnie ok. 120

Orkiestrę też już mamy, zapomniałam dopisać :)

no to WIKI83 ladnie duzo wam sie tych ludzikow nazbieralo!!z reszta im wiecej tym lepsza i weselsza zabawa :)

Ja bym wolała mniej, ale tak wyszło, spora rodzinka poprostu :) Zaraz muszę uciekać, odezwę się w czwartek, bo jutro pewnie nie będę miała kiedy. Pozdrawiam :)

Hej:-) Piszecie,że 120 osób to dużo? Mi się nazbierało ok 200. Ale nic na to nie poradze, taka liczna rodzinka. Chociaz jakbyśmy za wesele płacili sami to na pewno takie duże by nie było. Ja mam załatwioną salę, orkiestre, kamerzystę (który robi również zdjęcia), fotografa (tylko sesja w studio), obsługę: kucharka + 3 osoby do pomocy, kelnerzy. Na nauki już zaczeliśmy chodzić. Suknię ślubną będę szyła (ale to bedzie w formie wypożyczenia), na razie zaklepałam sobie termin i tak z dwa miesiące wcześniej muszę do krawcowej jechac, chociaz myślę,ze pojadę w czerwcu. Jeżeli chodzi o suknię na drugi dzień to też będę szyła. Ale jeszcze nie mogę się zdecydować na kolor :-( Co do fryzjera i kosmetyczki to nie mam pojęcia kiedy trzeba isć. Chyba wystarczy 2 miesiące wcześniej? A jak tam dziewczyny z waszymi sukniami? Ja mam wileki problem, bo nie moge nic wybrać! Jednego dnia podobają mi się prawie wszystkie, a drugiego żadna. Wybrałyście już coś? Pozdrawiam Was gorąco! I równiez życze duuużo szczęścia i miłości :D i

Hej dziewczyny!Ja mam już załatwioną salę,orkiestrę,kamerzystę,fotografa.Moje wesele także do najmniejszych nie należy-ok 100osób(tylko rodzina i parę znajomych).Mam jednak dylemat-nie wiem jak wyliczyć napoje(ilość butelek na osobę).W restauracji gdzie mam wesele muszę we własnym zakresie kupić wódkę,szampana,ciasto,napoje,owoce.Co do ilości wódki słyszałam,że liczy się 0,5l na osobę. Jeśli możecie mi doradzić w sprawie tych napoi to będę wdzięczna,pozdrawiam,pa.

U mnie liczą 1 l na osobę na dwa dni, czyli 0,5l na osobe na 1 dzień. Duzo zalezy od towarzystwa, ja będę miała dużo młodych i wolałabym,żeby nie brakło. Spróbuje jednak załatwić w hurtowni tak,że to co zostanie,żebym mogła zwrócić. A co do np. tymbarków to kucharka powiedziała,że wystarczy 10 butelek na osobę na 2 dni. Nie wiem sama ile tego rzeczywiscie kupimy, bo strasznie się boję,że braknie. Nie wiem natomiast co z sokami takimi w dzbankach, chyba tez powinny być? Może inne dziewczyny napiszą jak jest u nich?

u mnie natomiast jeszcze nie wiem jak bedzie bo tym sie zajmuje Pan Mlody, ale slyszalam jak wszyscy mowili ze wystarczy jedna butelka wodki na osobe i do tego jeszcze(szczegolnie dl kobiet, ktore wodki nie lubia) jakis koniak i np.advocat! mysle ze tak bedzie dobrze. jezeli chodzi natomiast o picie to nie mam zileonego pojecia iletrzeba kupic.. tak zeby nie bylo za malo.... moze ktos inny podpowie?

:)))))))))

świezam...

odświezam