PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

A MÓJ MISIACZEK MA DZISIAJ URODZINKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) ;) ;) :) ;) :) zrobiłam z mamą mu torcik z biszkoptem na spodzie,dwoma smakami kremu,galaretką malinową,bita śmietaną i truskawkami i w jednej najwiekszej truskaweczce na srotku torciku świeczuszkę ;D a mój tato zagrał mu na klawiszach sto lat ;) aż mial szklanki w oczkach.... moje słoneczko najdrozsze....

a jesli chodzi o dzieci to na razie jest to wykluczone ze wzgledu na wiek,ale mysle jak najbardziej o dwójce dzieci w przyszłości i mój misiu takze (uwielbia dzieci,jak gdzies na ulicy spotyka to zaraz sie do nich śmieje i je zaczepia i zaraz mnie woła żebym na nie spojrzala.)Imowi nawet że jakbysmy teraz nawet \"wpadli\" (choć to brzydkie okreslenie) to by się ogromnie cieszył.

a jesli chodzi o dzieci to na razie jest to wykluczone ze wzgledu na wiek,ale mysle jak najbardziej o dwójce dzieci w przyszłości i mój misiu takze (uwielbia dzieci,jak gdzies na ulicy spotyka to zaraz sie do nich śmieje i je zaczepia i zaraz mnie woła żebym na nie spojrzala.)Imowi nawet że jakbysmy teraz nawet \"wpadli\" (choć to brzydkie okreslenie) to by się ogromnie cieszył.

to zyczenia dla męża przyszłego kaczusiu:)

AMI dziekujemy wspólnie, kisses for you

ahh ci cudowni pomaranczowcy..... jest któras???ja do domku uciekam:)

Masz racje Ami ten pomarańczowy byl uroczy..... Ja tez uciekam zrobic zakupy i bede pozniej Buziaczki....

No nie ma nikogo??? buuuuu

Cześć dziewczyny: Ja już wróciłam (od tych nuuuudnych wykładów aż migreny dostałam :/). Teraz siedzimy z narzeczonym, koło 23 idzie do domu więc pewnie wtedy się do Was odezwę. kaczka196 --> ile masz lat, że uważasz że dla Was za wcześnie na dzieci. Ja nie wiem czy dla nas za wcześnie czy nie, ale kurcze nie odczuwam jeszcze zewu macierzyńskiego... Może to dopiero przychodzi jak się jest w ciąży?

przepraszm ale nie chce pisać wieku,poniewaz zdaje sobie sprawę ze zostane ty przez wszystkich \"objechana\",ze taka gowniara sie w \"dom zabawia\"na prawde jestem bardzo młoda i na dzieci jeszcze nie gotowa (nawet nie powinnam jeszcze o nich myslec) ale wiem ze na slub gotowa jestem i pragne jego jak niczego bardziej... i przerazam sie właśnie (i jak juz kiedys wczesniej pisałam mysle ze tu do Was nie pasuję) czytajac ile wy macie latek,ze juz dzieci w planach i w ogóle. Tak jak juz napisałam pragne miec z miskiem dzieci ale na to jeszcze mam sporo czasu :(

DZIEWCZYNY A MOŻE, JEŚLI NIE BĘDZIE TO ZBYT DLA WAS ZBYT KRĘPUJACE KAŻDA Z NAS NAPISZE ILE MA LAT? TAK DLA PORÓWNANIA JAKI WIEK NAJCZĘSCIEJ SIĘ POWTÓRZY. Ja - 26 moze niechcący utworzy się ankieta jaki wiek statystycznie wybieraja polki na zamążpójście ;)

we wrzesniu 32 :) ,jestem tu chyba najstarsza :D

No dziewczyny nareszcie jestescie.... Ja osobiscie uwazam ze do macieszynstwa trzeba dojrzec,jak to wszystkich powaznych decyzji.... Ja koncze studia,mam juz staz od lipca,za rok slub i dzieci....a mam 24 latka . Uwazam ze nie wazne ile sie ma lat,najwazniejsze zeby swoje decyzje podejmowac w zgodzie z soba i ze swoim sumieniem...wiec kaczka oczywiscie nikt nie bedzie naciskal zebys powiedziala ile masz latek...a jak powiesz to wydaje mi sie ze napisze w imieniu wszystkich ze nikt nie bedzie komentowal,bo jezeli sie kochacie i jestescie gotowi do malzenstwa to tak jest....

kaczko->>>dziekuje za piosenki:)\"niebieska\"-jest pieekkknaa!!!!!!! co do wieku 30.12.2006 skoncze 26lat!!nie wiem czy to duzo czy mało!!!ale musze uciekac bo sałteczke z tunczyka robie bo mój Mis lubi bardzo:):) jakbysmy sie nie klikały:) to dobrej nocki:)

bello!!!!!!!!uwazam ze to bardzo piekny i dobry wiek na zmaine stanu cywilnego:)-i bez kremapcjii :):):)kofane kobietki!!!!!!! nie wazne ile zarabiamy ile jestesmy ze sowoimi przyszłymi mezami,ile mamy zamiar wydac na wesele i slub... wazne ze chcemy tu byc. uf;) jaka ja sie ckliwa zrobiłam:)

Kaczka > nie wiem ile masz latek, ale ja spokojnie mogłam wychodzic zamąż już 5 lat temu tylko... no mój Misiek nie był jeszcze na to gotowy - może gdyby byl starszy ode mnie to co innego. A jest ode mnie rok młodszy. Teraz mam prawie 24 lata, w dniu slubu bede meic 25.

Moj M ma tyle samo latek co ja,ale jest tak dorosly i wogole odpowiedzialny i powazny jakby byl starszy...ale to nie istotne, najwazniejsze jest uczucie,przyjazn i zaufanie...a nie wiek...wiec kaczka nie przejmuj sie co mowia inny wy jestescie szczesliwi i to najwazniejsze....

DZIĘKUJĘ WAM WSZYSTKIM DZIEWCZYNKI KOCHANE JESTEŚCIE no to napiszę wiek... w dniu slubu będe miała prawie 20 lat a mój misiek jest 3 lata starszy ode mnie.Ogromnir go kocham no i przede wszystkim on mnie także.Oboje zostalismy ogromnie zranieni w poprzednich związkach ale teraz mamy siebie i mozemy zawsze na sobie polegać.... cieszę się że wam otym w koncu powiedziałam,przynajmniej wiecie jak stoi sprawa i nie mam tego na sumieniu. AMI--->>> prawda,niebieska pioseneczka jest przesliczna.... ;)

DZIĘKUJĘ WAM WSZYSTKIM DZIEWCZYNKI KOCHANE JESTEŚCIE no to napiszę wiek... w dniu slubu będe miała prawie 20 lat a mój misiek jest 3 lata starszy ode mnie.Ogromnir go kocham no i przede wszystkim on mnie także.Oboje zostalismy ogromnie zranieni w poprzednich związkach ale teraz mamy siebie i mozemy zawsze na sobie polegać.... cieszę się że wam otym w koncu powiedziałam,przynajmniej wiecie jak stoi sprawa i nie mam tego na sumieniu. AMI--->>> prawda,niebieska pioseneczka jest przesliczna.... ;)

hej wam ale jestem zmeczona ja mam 22 lata skonczylam tydzien temu wiec jak bede miala slub to bede miala 23 amoj misiek 30 wiec troche jest rzonicy ale wogole jej nie odczuwam.dzisiaj rozmaiwlam z tata i pow zebym mniejwiecej do konca czerwca pochodzila popatrzyla i pow mu ile to wszystko wyniesie taki maly kosztorys sobie zrobic

Widzisz kaczka nie bylo tak zle,a teraz tobie jest lepiej ze powiedzialas i nie musisz rozmawiac na animi majac tajemnice...a uwazam ze 20 lat to nie jest za malo na malzenstwo,patrzac ze niektore 17 sa juz mamami??? Powiem wam historie jaka opowiadal mi tata,to bylo u nas w kosciele dziewczyna w moim wieku brala slub,miala dwojke dzieci a mezczyzna za ktorego wychodzila byl jej drugi mezem ( a dzieci miala z pierwszym) to sie nazywa pispiech a nie twoj kaczuszko.... Wiec nie ma sie co przejmowac...jest super i bedzie....

nie wyjdzie.ani planowanie.ani wesele.ani zycie.

extasko__________> i co???jak tam kosztorys Twój???ile ci wyszło??? a ile wam kobietki>>???

ide spac!!!!!!!!!!!!!!!!! bo was niema....:( dobranocka i misie kolargole:)

Ami jestem ogladalam film bo sciagnelam ta nowa bajke Dżungla co w piatek wchodzi do kin...ale taki sobie.... Nam koszta wyszly mniej wiecej 15000zl...ale w praniu okaze sie dokladnie ile to bedzie....No ja tez zaraz ide spac,bo rano przyjezdza moj M i musze byc wypoczeta....

dorotko spij dobrze... .Twój mąż ma piękne imie.

Martus jeszcze nie mąż....ale juz niedlugo... Dobranoc dziewczynki i slodkich snow....

kaczka --> przecież nie prosiłam cię o wiek, żeby Cię osądzać czy coś takiego. Byłam ciekawa, bo mi idzie na 24 roczek ale podobnie jak Ty czuję się jeszcze za młoda na dzieci :) Moja mama, nie mówiąc już o babciach, w tym wieku miała już dziecko. Ja jakoś nie zaglądam mamom spotykanym na ulicy do wózka, dzieci bawiące się pod moim blokiem bardziej mnie irytują niż wzruszają ;) Prawdę mówiąc chyba mój M. bardziej pragnie dziecka niż ja. Gdy widzę jak się bawi ze swoją siostrzenicą wiem, że już niedługo (gdy wyprostuje nam się sytuacja finansowo-mieszkaniowa) zacznie nalegać na dziecko i nie będę mogła mu odmówić. Kosztorys? Jak na razie to trudno powiedzieć ile nas wyniesie to wesele. Wszystko zależy jak nam się ułoży sytuacja finansowa itp. Sala maksymalnie pomieści 140 osób, myślę że minimalnie zaprosimy tak z 70, w optymistycznej wersji i do 120. Zespół mamy nietani. Kamerzystę i fotografa staramy się wyszukać w przyzwoitej cenie. Na prawdę nie wiem jak potoczą się inne sprawy finansowe - czy sukiekę będę miała nową z salonu czy np. używaną wypożyczoną. Ile wyniesie alkohol, wynajęcie transportu itp. Myślę, że to jeszcze za wcześnie na jednoznaczne ustalanie kosztów wesela, obecnie uważamy że będzie to conajmniej 20 tyś. Czy to dużo? Ostatnio słyszałam od koleżanki, że była na weselu za 100 tyś zł. Każdy urządza takie wesele na jakie go stać.

Dzień dobry :D U mnie dzisiaj słoneczko wyszło,bedzie fajna pogoda :) Wczoraj siedziałam i zrobiłam drugą wstępną liczbe gosci. W pierwszej ledwo co mi wyszło 60 osób,a teraz mam już 92 osoby,qrcze za pare miesiecy dojde chyba do 130 :D A tak sie martwiłam ze nie będe miała minimlnej ilości czyli 80. Kobieta w lokalu powiedziała ze jak nie bedzie min. 80 to jej sie nie bedzie opłacało robić wesela.