Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CHARISMAA

PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

Polecane posty

oj no nie bedę juz na ten temat pisała bo co innego czytałam. A stara matka nie będe bo z natury jestem troszkę z zachowania dzieckiem z urody raczej tez nie wyglądam staro.:)Pozatym starsza mama jest bardziej wyrozumiała, spokojna, doswiadczona, ustabilizowana, wyważona. Oczywiście nie generalizując, ale mozna tak przyjąć. Młodsze mamy mają często na głowie prace magisterskie, mieszkanie u tesciowej przy piecku, czesto brak jeszcze pracy i takie tam. Chodzi mi ze starsza kobieta jest dojrzalsza wydaje mi sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 26 lat, skończyłam studia, mam dobrą pracę, mieszkanie. I uważam ze wiek 26-30lat jest najlepszym wiekiem na dziecko. Nie za bardzo rozumiem o co Ci chodzi, ze sie nie zgadzasz?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście wszytsko po koleii, najpierw wielka miłośc, \" tzw. wyszumienie sie\" potem slub i dzidziuś. Ja mysle zeby zajśc w ciąze w 2008 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz .czekaj.....jak masz zaplecze finansowe domis, wszystko co trzeba i masz wiek taki powiedzmhy dojrzały to faktycznie nie musisz czekać. No ale ogólnie wydaje mi się ze starsze kobiety sa jakies bardziej zrealizowane w pracy, spokojniejsze........no ale jak masz wszystko to na 30stke nie czekaj na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domiś, to będziemy się starać w tym samym czasie. Założymy topik: przygotowaniaw toku, bo dzidziuś...w 2008/09 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam dopiero 23 lata wiec tez mam troche czasu ;) oboje chcemy troche po slubie jeszce poszalec, a z drugiej strony chcialabym zdazyc z dwojka dzieci przed 30tka bo zawsze chcialam byc mloda mamą. JAk rozmawialismy z moim A. o prezentach to zasugerowal dzidziusia pod choinka w 2008 kto wie :) moze sie spelni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arabela, masz rację im człoweik straszy tym bardziej spokojniejszy, ale jak dla mnie to za spokojny. Zresztą tak jak pisałam wczesniej dzidzius to indywidualna sprawa każdej z nas - ile nas bedzie na topiku tyle zdan na ten temat. W każdym razie ja osobiscie czuje sie dojrzała na dziecko. mam pewne watpliwości jak to bedzie, ale watpliwości zawsze bedą niezależnie od wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atena 25 ---miałam depilacje nóg i bikini tzw głębokie. koszt jednorazowego bikini to od 160 do300 pln nogi od 800 do 500 trzeba zrobić sobie kilka naświetleń ja mialam na nogi 6-7 na bikini 9 teraz raz na pół roku jak coś się pojawi ide i usuwam te malenstwa. w ubiegłym roku nie byłam ani razu mam ciemna karnacje i ciemne wlosy dlatego tak duzo zabiegow ale sie opłacało teraz nie mecze sie na wyjazdach i mam luzik im mniej masz już włosów tym niższa jest cena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim, widze ze Wy tu juz od rana ciezko pracujecie ;) Jejku jak tak dalej pojdzie to nie wiem czy bede wiedziala o wszystkim co tu sie dzieje, bo czytac nie nadazam.... ;) Lil -> 3maj sie kochana, wierze ze wszystko sie wyjasni i znowu bedzie w porzadku :) 🌻 Co do dzieci - ja juz chyba bym chciala je miec, tym bardziej ze sytuacja jest sprzyjajaca... mamy juz wlasnie mieszkanie w ktorym jest duzo miejsca dla malych smykow, ja mam 25 a moj M. 29 lat, dobre prace i rodzicow ktorzy bardzo chetnie pomoga i juz nawet nie moga doczekac sie wnusi badz wnusia ;) Ale poki co najpierw ślub... Ech....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama tez ostatnio coraz czesciej wspomina o małej Oli, ha ha ha ( bo chiałaby wnuczke). Moj T tez ma 29 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz domiś moze ja patrze po sobie i po moim otoczeniu. ja w wieku 25 lat była w związku doś nieszczęsliwym i nie wyobrazałam sobie z nim miec dzieci islub, pozatym wtedy broniłam sie chyba i był to gorący okres, nie było wtedy mieszkania a pensja starczała ledwo na opłaty studiów, mieszkałam z rodzicami jeszcze...dlatego nie było szans na dziecko sama rozumiesz Zakładałam owszem sobie ze mając mieszkanie, prace, urządzone mieszkanko, dyplom w szyfladzie i odpowiedniego facdeta to tak przed 30stka spokojnie mogłabym miec dziecko albo tuz po. jednak nigdy nie zdecydowałabym sie na szybki poród w trakcie studiów, w momencie kiedy wynajmowałabym mieszkanie i w momencie jak nie miałabym pracy dobrej pracy.Oczywiscie sa pary co wynajmuja całe zycie mieszkanie bo nie stac ich na własne małe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, podaje swojego maila rori22@o2.pl, jesli macie jakies fotki z przymiarek to slijcie, bardzo chetnie poogladam, i zaraz wyszukam jakies swoje zdjatka zebyscie i wy wiedzialy jak wygladam... tylko tez poprosilabym o adresy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
domis dostałas moje fotki? bo czekam na twoje bo nie dostałam jeszcze jeszcze 30 min i wreszcie do domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysle zdjecia z domu albo jutro z pracy, bo nie mogę wchodzić w pracy na prywatna skrzynkę. Ja równiez nie mając mieszkania i studiujac niegdy bym sie na dziecko nie zdecydowała. Ale teraz....to całkiem inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fam fatale- moje suknia to magnificio z divina sposa tu gdzies wklejałam link jaki znalazłam w necie tej sukni. Podobna jest do sukni ami27 tylko ze góra jest na cienkich ramišczkach, i fartuszek jest zaciagniety do boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysłałam wam fotke, ja chce do domu juz, mój mis juz czeka pewnie:) a wasi panownie gdzie pracują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany, ale burzliwa dyskusja o dzieciach ;-) Arabela - bardzo wcześnie z pracy wychodzisz, Twój facet chyba też ? Skoro już w domu, na Ciebie czeka ? Co robi mój facet ? Ma własną firmę, związaną z informatyką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu ma miec cos związek z informatyka:D 3 kropki? owszem zna sie poniekąd na kompach ale zajmuje sie cięzym tematem energetycznym ..duzy towar i duzy interes:) wiesz powinnam do 15.00 ale wczesniej wychodze, musze dojśc na autobus bo autk anie mam. a twój co robi? tak oj dyskusja burzliwa:) tylko weszłam na forum i rozpetałam dyskusję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arabela - na własnie Ci napisałam co robi - ta informatyka to mojego dziedzina :-) Ma własną firmę, w dziedzinie informatyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D a ja nie doczytałam:) informatyk mówisz.........nie ma to jak miec swoją działalność. Mój ostatnio miał do zapłaty do US 500 tys i zastanawiał sie czy uciekac z kraju czy zapłacić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropcia -> to może jakieś interesy zaczniemy razem kręcić hehe :P w sumie nie wiem co dokładnie robi Twoj mężczyzna, ale mój jest oględnie rzecz biorąc informatykiem i jesteśmy na etapie poważnych rozmów na temat zakładania własnej firmy (obecnie pracuje na umowe o dzieło jako programista).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówiły jaskółki ze niedobre sa spółki. I tu z kolejnej autopsji powiem- żadnych spółek bo kasa zmienia ludzi i nawet nie wiesz jak abardzo poróznia nawet najlepszych przyjaciół. Tak więc asha zakładaj firme ale bez współwłascicieli innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktora to z was n apomarańczowo mnie obraza? domyslam się bo jest nas tylko kilka tu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arabela ty pracujesz
w ogóle czy tylko na forum siedzisz? :D :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech, On nie jest informatykiem :-) Tylko pracuje w firmie o takiej działalności. Informatyk z Niego taki, jak każdy normalny facet - coś tam się zna, ale nie jakos super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kontrahenci to nie współwłaściciele a to chyba ważne by mieć \"zaplecze\" zwłaszcza w takim mieście jak Wawa gdzie pełno firm o tym profilu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×