Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Łukasz25

Dlaczego zakochujesz się wtedy, gdy już wiesz, żę Cię to nie spotka?

Polecane posty

Ktoś szukał przez lata miłości, potem wybrał rodzinę z rozsądku i nagle po kliku latach małżeństwa zakochuje się po uszy. Ktoś inny ma poukładane życie, chce wyjechać z kraju, nic go tu nie trzyma, nagle miesiąc przed wyjazdem poznaje burzliwą miłość. Dlaczego właśnie wtedy, gdy się tego nie spodziewamy, poznajemy kogoś, kogo nie mogiśmy znaleźć latami? !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenne marzenie
Dlatego że miłości nie nalezy szukać na siłę...ona przychodzi sama właśnie wtedy gdy się najmniej tego spodziewamy.... Pytasz bo sam przezywasz taka sytuację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba się zakochałam...
Ja przeżywam pierwszą opcję...chyba....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najgorsza jest
pierwsza opcja,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenne marzenie
hm nie rozumiem po co wychodzic za maz skoro sie kogos nie kocha?? ile masz lat i ile jestes zwiazku? i dlaczego wyszłas za maz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba się zakochałam...
Wyszłam za mąż z miłości, przynajmniej tak mi sie wydawało, a teraz już niczego nie jestem pewna. Na pewno chciałabym mieć 18 lat i znowu poczuc motylki w brzuszku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenne marzenie
to dlaczego piszesz ze przezywasz pierwsza opcje ? przeciez tam pisze malzenswto z rozsadku a ty podobno z milosci? ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytam, bo tak po prostu jest. Akurat nie przerabiam żadnej z opcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba się zakochałam...
28:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba się zakochałam...
Z rozsądku w sensie,że długo ze soba juz byliśmy i chyba bałam się samotoności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenne marzenie
zdziwily mnie twoje wypowiedzi..masz 28 lat....a to byla bardzo niedojrzala wypowiedz! to w koncu z milosci czy z rozsadku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenne marzenie
to chore wychodzic za mz za kogos tylko dlatego ze dlugo sie jest ze soba !!! a samotność??? jak chcesz spotkac kogos innego jak jestes z tym pierwszym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba się zakochałam...
teraz już nie wiem co wtedy do Niego czułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenne marzenie
troche za pozno na swoje przemyslenia...a czy twoj maz wie o tym co tym myslisz na temat waszego malzenstwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba się zakochałam...
wie,że czegoś brakuje mi do szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×