Gość bedziemy szczuplutkie Napisano Maj 7, 2006 Kochane, dosc prob przerywanych brakiem silnej woli, samozaparcia, chwilowymi slabostkami. Od jutra - chuniemy!!! tak! tak! tak! Kazda na swoj sposob, z zasadami dostosowanymi do mozliwosci, zdrowia, zaplanowanych efektow. Ja na poczatek 5 kg! Jesli sie uda - kolejne 3-5 kg. Zasada zelazna - mniej zrej:) Babeczki - piszcie, wspierajcie, badzcie ze mna. Za miesiac bedziemy mialy o 2, 3, 4, 5, kg mniej. nie wazne ile!! Wazne, zeby w dol systematycznie, zdrowo i z glowa:) Pozdrawiam Was moje grubaski. Juz niedlugo nigdy w zyciu tak o sobie nie pomyslimy:) optymizm i duzo usmiechu :):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Panna Konopielka 0 Napisano Maj 7, 2006 Popieram popieram. Też założyłam plan 5kg i jestem w trakcie już 2,5tyg. Póki co, trzymam się dobrze.:-) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bedziemy szczuplutkie Napisano Maj 7, 2006 super!!! tego nam potrzeba!:) optymizmu i wiary we wlasne mozliwosci:) a wtedy juz z gorki:) i swietnie, ze sie odezwalas:) ja tez niebawem napisze - mam 2,5 kg mniej:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość heh ale co zrobić Napisano Maj 7, 2006 juz sie nie obżeram od kilku dni a waga stoi w miejscu:( Ale nie poddam się, jeżeli nawet nie schudne to mój żołądek mi "podziekuje" za to ,,ze nie wrzucam do niego byle czego jak kiedyś, pozd Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bedziemy szczuplutkie Napisano Maj 7, 2006 dziewczyny - damy rade:) trzymam kciuki za siebie i za Was:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość damy albo i nie Napisano Maj 7, 2006 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaczka_dziwaczka Napisano Maj 7, 2006 czy moge dołączyć jeśli moja dieta polega na jedzeniu 600kcal?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bedziemy szczuplutkie Napisano Maj 7, 2006 pewnie!!:) witaj u nas:) bedzie razniej, milej, weselej :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaczka_dziwaczka Napisano Maj 7, 2006 ja startuje jutro,bo cały czas sie obiadam. mam do stracenia ok 7-10kg jutro się zwaze to zobaczymy :) a może by tak zarezerwować sobie nick aby nikt sie nie podszył :) ktoś wie jak to zrobić?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do kaczki dziwaczki Napisano Maj 7, 2006 nikt nie ma co robic tylko sie podszywać pod ciebie :O Tja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do kaczki dziwaczki Napisano Maj 7, 2006 nikt nie ma co robic tylko sie podszywać pod ciebie :O Tja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaczka_dziwaczka 0 Napisano Maj 7, 2006 sprawdzam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaczka_dziwaczka 0 Napisano Maj 7, 2006 udało się :) dziewczyny a jaki macie plan odchudzania? czarny nick lepiej wyglada :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dominia87 0 Napisano Maj 7, 2006 jasne, optymizm jest ważny, bo doliny psychiczne sprzyjają żarełku, więc bądźmy dobrej myśli :-) i niech drobne niepowodzenia nas nie zniechęcają! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaczka_dziwaczka 0 Napisano Maj 7, 2006 ja mam taki :) : pierwsze7 dni dieta 600-700kcal drugie 7 dni same warzywa owoce do 700kcal a później zobacze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość viki1980 Napisano Maj 8, 2006 Witajcie kobietki:-). Jeśli pozwolicie chętnie przyłącze się do Was:-).Macie świetne hasło.Zgadzam się z Wami, nalezy wierzyć w siebie i w swój sukces,jeśli chcemy odnieść sukces.Co do mnie to tak,168 cm,56 kg.Plan działania - 5kg.Działam już jakieś 6 miesięcy i nic.Przestój totalny.Ale od jakiś 10 dni,waga ruszyła i jest - 2 kg:-).Tak wiec dziewczyny,nie załamujcie się i bądzcie CIERPLIWE.Do tego proponuje wyrzucić wagę za okno, z najwyższego budynku w Waszym mieście.Nic bowiem tak nie stresuje, jak pomimo naszych mozolnych wysiłków waga utrzymuje się w miejscu bądz ba nawet gorzej wzrasta z powodu np zatrzymania wody!!!!! Zamiast tego kupujemy centymetr krawiecki:-).Moja strategia jest nastepująca(mam spore doświadczenie:-)- jemy co 3 godziny warzywa,ZERO CUKRU I SŁODZIKA.Tak tak ,słodzik zatrzymuje chudnięcie- sprawdziłam na sobie;-)).Do tego godzinka aerobów na czczo!!!No kochane i w ten sposób z każdym dniem stajemy sie piękniejsze:-))buziaczki i powodzonka.Pa paśki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bedziemy szczuplutkie Napisano Maj 8, 2006 ja dzis daje sobie 5 z plusem za wytrwalosc. nie bylo zle, powiem wiecej bylo super:) a do czekolady sie usmiecham - niech wchodzi w boczki innym:):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ale mi sie chce żreć Napisano Maj 8, 2006 powodzenia życze, ja sie odchudzam od kąd pamiętam a rezultaty niewielkie:-) od paru dni co dzień jeżdże na rolkach i jem platki fitnes:-) no i oprócze tego prawie nic..:-) wiec chyba to nie dużo kalori:-) moze mi sie uda... na pewno mi sie uda! wkoncu do wakacji juz niewiele pozostało:-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bedziemy szczuplutkie Napisano Maj 8, 2006 :) szczesciara!! u mnie seksik zapowiada sie dopiero w srode:D ale sobie odbije Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach