Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asrozaaa

ILE PŁACI SIĘ POŁOŻNEJ I LEKARZOWI?

Polecane posty

Gość asrozaaa

ile trzeba zapłacić, ile wy zapłaciłyście przed porodem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamgusta
wydaje mi się, ze się nie płaci, chyba że chcesz szczególnej opieki, wtedy dajesz w łapkę upatrzonej położnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asrozaaa
raczej nie mam wyboru jak dać, tak jest u nas :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie pierdy
trzy razy rodzialam i nikt nic do lapy nie dostal. A opieka byla bardzo dobra. Wstystko zalezy od ludzi i placowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slyszalam ze w Poznaniu prywatnemu lekarzowi za porod placi sie ok. 3000 zl, a prywatnej poloznej ok. 700 zl. Moja ginka do ktorej chodze prywatnie przyjelaby porod za 1500 zl (moze dlatego mniej, ze prowadzi moja ciaze), a za wizyte bierze od 110 zl z USG (jesli bierze wymaz albo cyt. to 20-40 zl wiecej). Duzo ludzi mowi ze nie oplaca sie brac prywatnego lekarza bo podejmuje on zaledwie kilka decyzji podczas gdy polozna zapewnia wiekszy komfort bo jest przy mamie prawie bez przerwy. Ale lekarz np. zszywa krocze - a to dosc istotne, bo od zszycia zalezy dobre gojenie itd. Moja lekarka np. zszywa szwem podluznym, a nie krzyzykami... Wiecej nic nie wiem na ten temat i nie chce wprowadzic nikogo w blad. Ja chyba nie zdecyduje sie na prywatny odbior porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezulina
Mój lekarz bierze za poród 600zł. Położnej nic się nie daje, bo jak jest lekarz przy porodzie to położne biegają koło pacjentki jak nakręcone (w pozytywnym znaczeniu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezulina
Acha! Lekarz jest przy rodzącej przez cały czas, chyba, że inna jego opłacona pacjentka też rodzi to lata od łóżka do łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo a co do lapowki nie mam pojecia, ale w takim wypadku chyba juz lepiej wziac kogos prywatnie, bo finansowo pewnie wyjdzie na to samo. Ja bym nie dala lewej kasy, bo raz jak chcialam dac czekoladki z sympatii b. fajnej pielegniarce, ktora duzo mi pomogla, to sie na mnie obrazila, nie przyjela i bylo mi dwa dni glupio... A mama mowi ze czy tak czy siak dobrze dac poloznym kawe... ale uwazam to za glupi pomysl i napewno tego nie zrobie... :-)))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrrrrr
normalnie mnie nerwica bierze jak czytam topiki typu ile dac za poród NIC !!!!!!!!!!!! to jest ich praca ich zasraNY Obowiazek aby cie godnie potraktowac i zapewnic dobra opieke !!!!!!!!!!!!!!!!!! no ale nic dziwengo ze taka pani połozna potraktuje cie jak smiecia jesli nie dasz jej 200zł w łape, dlaczego????????? bo przyzwyczaiły sie do tego ze dostaja w łape a jak nie dostana to jestes dla nich nikim, nie pomagaja ci bo im nie dałas, i kto ruszył to błedne koło, KOBIETY GŁUPIE KOBIET, bogaczki, płacily zeby miec lepije od innych, zeby byc lepsze, a teraz taka dobra a biedna dziewczyna zostanie potraktowana jak zwierze bo w portwelu u niej bieda piszczy !!!!!!!!!!! BOZE TOC TO CHORE !!!!!!!! jakos mojej mamie nikt nie daje łapówek zeby lepiej wykonywała swoja prace, dlatego ze to jest jej praca, ona sie na nia zdecydowała i w jej zasranym interesie jest wykonywac ja jak najlepiej !!!!!!!! "...NIE DAJE, NIE BIORE...(łapówek)"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GRRRRRR JESTEŚ WIELKI
Twoja postawa jest na prawdę godna pochwały!!! Rodziłam dość dawno w szpitalu w Lesznie ( wielkopolskie ), gdzie kobiety same chwalą się, że dają paniom położnym kase i potem mają super obsługę...ja nie dałam nic, bo tak jak Ty uważam, że to jest ich praca i zasrany obowiązek wspierać rodzącą...i wiesz jak zostałam potraktowana? jak śmieć...niedawno o zachowaniu położnych napisałam na pewnym forum, i próbowano mi zamknąć buzię!!! położna , która przejęła nadzór nad moim porodem była arogancka, wręcz chamska....kiedy grzecznie poprosiłam o podtrzymanie nóg, które wyślizgiwały mi się z rąk w czasie parcia, usłyszałam...to pani rodzi a nie my...poza tym bez mojej zgody wprowadzono mi studentów, którzy głośno komentowali obecność mojego męża! uważam, że złamano w tym przypadku moje prawo do poszanowania godności, prywatności i intymności...a miał mi to wszystko zapewnić poród rodzinny ..za cegiełkę wartości 200zł... Druga sprawa, że położna ma obowiązek zrobić wszystko co możliwe, aby poród w tej fazie trwał krótko i sprawnie...więc na prawdę zdziwiłam się jej słowami, a już nie wspomnę, jak czułam. pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łatwo powiedzieć
gorzej się walczy o ideały.... jesli chodzi o własne życie..... ja mam w rodzinie niedotlenione dziecko z powodu zbyt późnej decyzji o cesarce.... wiem, że ja bym czegoś takiego nie przeżyła, nie dałabym rady..... jestem przeciwna łapówkom.... w ogóle byłabym za prywatną służbą zdrowia, tak aby było wiadomo co ile kosztuje..... ale u nas własciwie nie ma takich mozliwość, szczególnie że ja rodziłam 6 lat temu.... więc od razu pytałam o prywatny poród i za taki zapłaciłam.... i właśnie u mnie też była konieczna cesarka, bo dziecko zaplątało się w pępowinę i wszystko poszło idealnie sprawnie, za co dziękuję Bogu....nie wiem jakby to było gdybym rodziła w innej sytuacji w piątek w nocy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusiek
ja położnej płaciłam 600 zł,ale to nie była żadna łapówka prowadziła szkołę rodzenia do której chodziłam i chciałam miec położną bo miałam cc i mąż na sali nie mógł być obecny. Lekarz bierze 1500 za cesarkę bo jak się rodzi sn to po co jest potrzebny lekarz? On nie przyjmuje porodu-więc zbędny wydatek. Łapówką można nazwac to jak załatwiasz sobie cc na życzenie to trzeba prze kupic lekarza to wypisuje ładny świstek że pacjentka nie może rodzic sn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W dzień porodu lekarz powiedział mi, że jeśli jakas położna mi się spodoba, a poród się przeciągnie, to moge poprosić, żeb została po godzinach pracy i była ze mną do końca porodu. Tak zrobiłam, poprosiłam jedna z położnych, żeby ze mną została, zgodziła się ale wcześniej powiedziała, że moge być pewna, że nastepna zmiana położnych tak samo dobrze by sie mną zajęła. \"Moja\" pani Jadzia kończyła dyżur o 19 została ze mną do 23. Następngo dnia dostała ode mnie Merci i 50 zł, ucieszyła się bardzo a ja uważam, że to absolutnie nie była żadna łapówka, po prostu zapłaciłam kobiecie za dodatkowe godziny pracy. W szpitalu płaciłam jeszcze 200zł za pokój rodzinny, mąż mieszkał ze mną przez cały tydzień. To był jednak mój wybór, a nie żadna wymuszona decyzja. Natomiast wkurza mnie okropnie, że żeby iść do okulisty muszę albo pół roku czekać albo płacić, to samo u dermatologa, ortopedy, kardiologa. A zabierają mi 1/3 wypłaty na te gówniane składki. Chory, nienormalny system!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusiek
do oliwia 13 zgadzam się z tobą na okulistę czekam już 3 miechy i w końcu pójdę prywatnie bo chyba oślepnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krystyna79
Okulista państwowy nie ma żadnego sprzętu. Ja zostałam ostatnio potraktowana okropnie. Okulistka kazała mi przynieść pakiet badan z prywatnego gabinetu. W takim razie po co mam do niej chodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krystyna79
Ja nie wiem jak zapytać lekarza o możliwość jego obecności czy moim porodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusiek
a w jakim celu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krystyna79
W takim aby był on a nie inny. Większość lekarzy u mnie w szpitalu to rzeźnicy, praktykują m.in. wyciskanie dziecka z brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusiek
a porodu nie odbiera lekarz tylko położna. Tak jest bynajmniej w większości szpitali jak rodzisz sn, Cyba ze jak masz cesarkę to wtedy cie szyje. Lekarza wołają jak coś jest nie tak. Tak jest w moim szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale pytanie??? I wlasnie dlatego zdecydowalam sie urodzic dzidzie za granica bo to ludzie nauczyli lekarzy ze wszystko robi sie za pieniadze czy to prywatnie czy panstwowo!!!!!!! Zycze powodzenia!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×