Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość petite ona

Jestem martwa.

Polecane posty

Gość petite ona

Kocham go ale nie potrafie z nim dalej byc. Tesknie za jego obecnoscia, pocalunkiem , dotykiem ale czy mialam zostac i czekac az on dojrzeje? On oczywiscie mowi, ze kocha ale jak mam zaakceptowac jego podejscie do zycia? Podchodzi luzno do zycia, nie ma zadnych konkretnych planow na zycie, nie zanalam jeszcze z nim ani razu spokoju. Nie moge niczego z nim planowac, ani mieszkania razem, ani narzeczenstwa, nic bo on jest malym chlopczykiem i nie wiem czy kiedykolwiek dojrzeje. Tak mi ciezko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile on ma lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petite ona
malo 23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zostawaj z kimś...
kto niszczy Twoje życie. ułóż je z kimś, kto je doceni. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile on ma lat
Mój też ma 23 lata. ale pracuje, studiuje, pragnie mieć ze mną domek (narazie mamy tylko mieszkanie w bloku), poprosił mnie o rękę...itp. ale czasami też zachowuje się jak mała dzidzia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petite ona
wiec wlasnie... twoj ma 23 lata i zachowuje sie jak dorosly facet a moj odwrotnie... to bardzo boli,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile on ma lat
Mam kolegę...ma 26 lat - On chyba nigdy nie dorośnie... może za 5 lat...i to nie wiem:) 23 lata to młody wiek...także Twój chłopak chce jeszcze "poszaleć"...porozmawiaj z Nim, powiedz co jest nie tak...jeżeli taka rozmowa do niczego nie doprowadzi to ja nie wiem. No my dziewczyny dojrzewamy wcześniej dlatego o kilka lat wcześniej od chłopaków chcemy stabilizacji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z_góry
Dziewczyny....przeciez mezczyzna, ktory ma w sobie duzo "dziecka" jest cudowny! Jestem z kims takim już rok, jestesmy na 5 roku studiow - on mnie swietnie rozumie. Co prawda ja go czasem wogole, ale to jest w tym piekne. Kocham go! Moze kolezanko wczuj sie w jego role, zobaczysz czy nie przesadzasz.... Jak pozwolisz chlopakowi cos zrozumiec to napewno ci sie odwdzieczy!! Chyba krotko jestescie ze soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petite ona
4 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z_góry
Dopiero sie zorientowalas moja droga, ze taki jest po 4 latach?? Powiedz o co dokładnie chodzi to moze cos damy rade z tym zrobic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petite ona
nie no kiedys to po prostu mi nie przeszkadzalo a teraz zaczyna mi czegos brakowac. Ja dojrzewam a on chyba stoi w miejscu. Nie mysli powaznie o zyciu, nie snuje ze mna planow... na czego podstawie mam sadzic, ze ten facet powaznie podchodzi do tego zwiazku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z_góry
Tzn co ty takiego robisz czego on nie robi - skoro tylko ty dojrzewasz? Moze on nie potrfafi ipotzrebuje kogos kto go nakieruje....moze jestes w stanie wskazac mu droge?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petite ona
widocznie nie jestem w stanie wskazac mu drogi albo nie pasujemy do siebie. Dzisiaj przyszly czarne mysli. Ogolnie nie wiem jak ja pasuje do zwiazku , troche dzikuska ze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile on ma lat
Oj nie przesadzaj...wytrzymałas 4 lata...to już coś...ale skoro faktycznie jest Ci źle, a widzisz że ciągle stoisz w miejscu to zastanów się...nie musisz od razu kończyć...ale przemyśl to...co będzie dla Ciebie lepsze...szukanie kogoś nowego (nie koniecznie szukanie), bądź przy boku chłopak który jak widać stara się być niezależny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z_góry
Cos sie miedzy wami dzis wydarzylo?? Moze pomozemy Ci tutaj jakos ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petite ona
Tak on ceni bardzo niezaleznosc i nienawidzi jak ktos go krepuje. Nie cierpi kobiet narzucajacych sie, cierpietnic... wiec daje mu duzo wolnosci. Nie mam innego wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muuuuuuuuu
sądzę , że stało się to : koleżanki się pozaręczały , a autorka nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petite ona
tak wydarzylo sie ale to nie jest sprawa na forum.. az mnie wzdryga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petite ona
Wcale nie chodzi o zareczyny ale o jakis krok naprzod w naszym zwiazku. Mam duzo samotnych kolezanek jak i tych zareczonych .Owszem czesciej o tym mysle ale nie obsesyjnie i nie jecze nad uchem faceta aby dal mi pierscionek.Chodzi mi o dojrzalosc faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z_góry
Ojjjj, z doswiadzcenia wiem ze slowa "nie pasujemy do siebie" sa nader czesto stosowane na WYROST. Uspokoj sie i pomysl. Kochacie sie? On ciebie? Ty jego? Wiesz...w milosci czesto sa takie "czarne " chwile....jak je przeczekasz bedzie dobrze. Jesli to skonczysz -mozesz pozniej baardzo zalowac, pomysl dobrze. Tak naprawde liczy sie to co naprawde was laczy. Jak laczy was duzo - to wybaczajcie sobie - to najlepsza droga :) Ja tak robie - uiwerz mi, nie poddawaj sie szybko bo mozesz starcic kogos cennego, a co najgorsze - zrozumiesz to GDY JUZ BEDZIE ZA POZNO ... Tak wiec zastanow sie, jestem dobrej mysli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petite ona
boze ale tyle sie wydarzylo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze zrob tak
Probowalas z nim porozmawiac? ale tak bardzo SZCZERZE?? Hm..? Sproboj. Jestem facetem i wiem, ze nam czesto trzeba jak dzieciom tlumaczyc, lub normalnie ale bardzo umiejetnie.nie jestesmy glupi, tylko postarajcie sie czasem faceta zrozumiec panie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petite ona
problem w tym, ze ja nie potrafie umiejetnie rozmawiac:) zawsze jak probuje zejsc ze powazny temat to konczy sie na tym, ze on mowi: slodziutka jestes:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile on ma lat
To odpowiedz jemu wtedy przysłowiowe hasło H. Bielickiej "Odwal się" :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z_góry
A to co zaszlo dzis to bardzo powazna sprawa? To istotne. Od tego tzreba zaczac -trudno nam Ci cokolwiek doradzić nie wiedzac czym zawinil twoj facet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile on ma lat
z_góry --> dalej swoje:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petite ona
Dzisiaj nic nie zaszlo. Bardzo duzo sie wydarzylo w ostatnim czasie . Po prostu nie wiem co robic z tym zwiazkiem. Nie moge pisac na forum o tym. Przepraszam, ze zawracam wam ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z_góry
Prawde mowiac niewiele wiemy - w takiej sytuacji nie jestesmy w stanie dobrze doradzic. Ja bym dala mu szanse - ale porozmawiajcie o tym. Jak chlopka nie zrozumie, nie da sie z nim powaznie porozmawiac - to moze rzeczywiscie masz racje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petite ona
Powaznie to on umie rozmawiac, przynajmniej stara sie takie miny stroic aby bylo powaznie. Dam mu szanse , niech sie wykaze chlopak. Teraz sobie odpoczywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z_góry
Ciesze sie ze dalas mu szanse. Napisz jak sprawy stoja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×