Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieprzekonana

nieprzekonana do sukni slubnej

Polecane posty

Gość nieprzekonana

zamowilam suknie slubna jest naprawde sliczna ale jakos nie jestem przekonana czy to jest ta o jakiej marzylam na ten jedyny w zyciu dzien chociaz wszyscy mowia ze wygladam wniej przeslicznie(kolezanki, siostra mama brat) wybierajac suknie zmierzylam ich prawie 60w sumie( koleznka liczyla) i nie wiem jakos nie czuje tego przekonania wybralam nie ta ktora mi sie najbardziej podobala ale ta w ktorej wg wszystkich wygladalam najlepiej (mnie sue tez wydaje ze w tej wygladam najlepiej) ale nie czuje tej pewnosci, moze jak ja zaloze do tego makijaz fryzura i welon to topoczuje czy ktoras z Was tez tak ma??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooo fak
nie lubie takich spizdzialych kretynek idz ZMIERZ jeszcze 20 sukienek, podusmuj ich dlugosc podziel przez iloczyn szerokosci, a potem wsadz sobie je w stylek i pogalopuj do Meksyku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyszkownica
Podoba ci się czy nie ? Sukienka nie musi być najpiękniejsza na świecie , bo i tak zawsze sie znajdzie cos , co może być lepsze - ma ci sie podobać , masz się w niej dobrze czuć. Jak tak jest to bierz , jak nie to nie. Mnie tam się zadna sukienka ślubna nie podoba , więc wzięłam ślub w sukience koktajlowej i tak się czułamj wyśmienicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprzekonana
czy Tobie brakuje seksu?? moze Twoj facet Cie nie zaspokaja ze tak sie musisz na forum powyzywac w sumie to nie wiem czy go wogole masz bo kto by wytrzymal z kims takim kto musi sobie kogos zwyzywać na forum zeby sie dowartosciowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprzekonana
to bylo do oooo fak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooo fak
W OGOLE piszemy oddzielnie. ja mysle, ze to twoj przyszly mezus ma przerabane, skoro jego przyszla zona nie ma powazniejszych problemow w zyciu niz to, czy suknia sie jej podoba bardzo bardzo, bardzo czy tylko troche mniej niz bardzo.... idz sie pierdyknij mocno w leb, glupia kobieto ludzie naprawde maja powazniejsze problemy niz twoje kretynskie rozterki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprzekonana
najwidocznije Ty niemasz skoro takie rzeczy czytasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rymcymcym
a od czego jest to forum ? chyba od takich rozterek miedzy innymi , prawda ? czy może o supernowych zaczniemy tu pisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprzekonana
dokladnie jak komus sie nie podobato po co wogole na forum wchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeeeeeeeeeeeeeeeeeee
kuuuuna W OGOLE piszemy oddzielnie zanim wyjdziesz za maz, skoncz jakas szkole kretynko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yovanka
Sukienka jest już zamówiona, czyli nie mogłabyś tego dowołać?? Wypożyczasz ją czy kupujesz?? Jest droga?? Jeśli tak to raczej nic już nie zrobisz, bo szkoda kasy, ale gdybyś mogła zrezygnować, to poprzymierzaj kolejne 60 i w końcu trafisz na taką co do której nie będziesz mieć żadnych wątpliwości. oooo fak włazisz w kaloszach na topic, który Ci się nie podoba, nalatujesz na autorkę i wszystkie inne, które mają rozterki określasz kretynkami, kobieto i kto tu powinien pierdyknąć się w łeb??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość momika
nie przejmuj sie tym sukienke docenisz jak ja odbierzesz i zalozysz z reszta dodatkow dobrze ze wybralas suknie w ktorej wygladasz ladnie a nie taka ktora Ci sie podoba a wygladasz w niej zle bo wtedy bylabys dopiero zla na siebie Moja kolezankaktora tez wychodzi za maz w tym roku tez mowi ze nie jest do sukni przekonana to chyba tak jest i juz przejdzie wszystkiego najlepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tzreba byc chorym
aby przymierzać 60 sukienek hehehe, albo nie miec nic innego ciekawszego do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja wiem czy trzeba
ja zmierzyłam jedną, a uszyłam sobie inną i byłam z niej bardzo zadowolona. ale uważam, że takie niezdecydowanie świadczy o niedojrzałości... chyba jeszcze za wcześnie ten ślub... a narzeczonego jesteś pewna? czy też przymierzyłaś już 60-ciu i zdecydowałaś się na tego, ale nie do końca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O co Wam chodzi ludzie? Czego sie czepiacie? Ja tez wybierajac suknie nie moglam sie zdecydowac. Duzo sukienek mi sie podobalo i dlugo sie zastanawialam, ktora wybrac. I co w tym dziwnego? Taka sukienke wybiera sie raz w zyciu i dlatego kazda z nas chce wybrac dla nas najladniejsza. Do autorki topiku-- Jesli wybralas suknie to przy niej pozostan, zwlaszcza, ze rodzina stwoerdzila, ze w tej wyglkadasz najlepiej! Jesli wybralabys inna zapewne tez zastanawialabys sie, czy to na pewno ta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojj 60 sukienek
skoro takas niezdecydowana to jak się zdecydowałaś na slub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość momika
akurat mam sporo do roboty ni etak jak co niektorzy i narzeczonych nie mialam 60 tylko jednego moze jak Ty bralas slub to do wyboru mialas jedna suknie i dlatego szylas - to musialo byc strasznie dawno - a teraz jest ich cale mnostwo nie po to jest to forum zeby jak ktos ma jakas watpliwosc to zaraz jest oczernainy i sie wszyscy z niego nasmiewaja ja tego nie robie ale widocznie nie wszyscy staraja sie zrozumiec innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że nigdy
ja bym padła z nudów po 10 sukience..... ale każdy ma jakieś hobby a skoro nie jesteś zadowolona to kup sobie inną ps. nie zadręczaj nigogo z bliskich bo skoro już wytrzymali 60 to wcale to nie oznacza że zniosą jeszcze 10... jeszcze ten narzeczony się rozmysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arlettttka
Niektore komentarze to sa...smieszne.... Narzeczonego tez nie jestes pewna? Coz to w ogole za pytania. Czt zadna z Was nie kupila nigdy ciucha...ktorego pozniej nie zalozyla...bo nie byla pewna....Tak samo jest tutaj. Dziewczyna chciala jaks super switna sukienke. Byla w salonmach...miagia tych sklepow, mierzenie duzej iosci sukienke sprawily,ze wybrala cos do czego nie jest przekonana...czy to jest dziwne???????????????????????????????????????? NIE Autorko topiku: mysle,ze bedziesz zadowolona ze swojej sukni. Skoro wygladasz w niej slicznie ( a tak twierdza najblizsi to na pewno tak jest, a jesli nie odpowiada Twoi m wymagoanim, to albo biegniej wymienic, albo...idz zmierz jesczze ra zi ocen ponownie) Ja zamowilam sukienke - zupelne przeciwienstwo tego o czym marzylam przez kilka mieiseicy(zdecydowlam sie na to po kilkunastu przymierzaniach sukni moich marzen, ktore mnie na mnie nie zachwycily. Wybralam suknie z gorsetem (chcialm cala), z podpinana spodnica (mila byc gladka), z gorsetem z rogow (chcialm prosta)...ale wygladalam w niej naprawde ok....Jka rzyszlam do domu tez mi sie wydawalo,ze to magia salonu na to wplynela...ale po kilku dniach jestem pewna ,ze nie. Mam oczy, moi najblizszi te zi wiem w czym dobrze wygladam! POWODZENIA.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×