Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak jest

tak jest

Polecane posty

Gość tak jest

zeby było dobrze, trzeba robić z siebie kretynkę, zawsze usmiechnietą i zadowoloną z tego, co facet robi. To taki wniosek po rozmowie z moim wybrankiem. I ulzyło mi, jak to napisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawinka
A wiesz, że masz racje? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam podobnie
taaaaaaaaaa zawsze musimy sie cieszyc z tego co facet robi - wazne ze w ogole ROBI tez musiałam to napisac ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se pisze
No nie wiem czy kretynke ale na pewno osobe ktora dostrzega w partnerze to co najlepsze, docenia to co dobre, toleruje i stara sie zrozumiec jakies niedociagniecia, i daje duzo dobrego z siebie. Takie podejscie jest naturalne gdy sie kocha i gdy jest sie swiadomym siebie, tego co sie czuje, jakie sie ma wlasne wady, jakie potrzeby (dwa proste ludowe porzekadla zawieraja duzo madrosci zyciowej, przydatnej tez w rozwiazywaniu problemow w zwiazkach: "nie czyc drugiemu co tobie niemile" oraz "glupi dostrzega zdzblo w oku sasiada a nie belke we wlasnym" (czy jak to tam idzie). A gdy sie nie kocha, po co sie na wzajem ze soba meczyc? Innymi slowy, lepiej jest zaakceptowac osobe z ktora sie jest a jesli cos nas w niej drazni, najpierw spojrzec na wlasne wewnetrzne problemy ktore moze powoduja ze latwiej widzimy w kims nasza wade lub wyzywamy sie na kims, jak rowniez samemu rozwiazywac swoje sprawy bo inni nie sa naszym narzedziem. A jesli nie da sie czegos zaakceptowac, to pora sie zbierac i nie truc siebie ani partnera. A kto by chcial zeby go zmieniali i krytykowali? To jest mozliwe w domu rodzinnym gdy wychowuja nas rodzice, w pracy tez ewentualnie, ale tam gdzie sami tworzymy zwiazek? Po co? Wiecie co, zawsze wychodzilam z zalozenia, ze jesli dwie osoby moga dowolnie sie dobrac, to sa w stanie stworzyc sobie RAJ NA ZIEMI, AZYL w naszym swiecie. Po co to niszczyc? Pisze z raju wiec z nieco innej perspektywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jest
to juz nawet nie chodzi o podziw (chociaz oczywiscie też-faceci porzebują go jak ...a wymyslcie same ;);), ale ja sie czasem czuje tak: jak bedziesz milusia -to "zachowujesz sie normalnie", a jak bedziesz przypominała Kazie Sz.-"o,to juz zołza zaczyna z ciebie wyłazić".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se pisze
No ja bym pięć minut nie była z kimś kto mi docina jak Kazimiera Szczuka swoim gościom - to sobie można w tv obejrzec ale samemu się tak bawić? Ja jestem milusia bo wogóle miły ze mnie człowiek, więc jeszcze milsza jestem dla kogoś kogo kocham i na kim mi zależy. Ale tego samego oczekuję od partnera i to dostaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jest
eee....Kazia tak naprawde nie jest taka zła;)to był ataki tam przykładzik, aby zobrazowac sytuacje...Wczoraj mała wymiana zdań u mnie ...i...dzis milusiam od rana, bo po co ciagnąc nieprzyjemne sprawy.Zostają niedopowiedzenia, cos tam nierozwiazane do konca, ale ważniejsze sa usmiechy na twarzach. tak trzymać....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _ola_ola_
;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne jasne
lepiej za dużo nie wymagać od faceta bo jeszcze pójdzie do innej... Problem w tym, że faceci nie szanują takich ciepłych kluch...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jest
e, zeby od razu ciepłe kluchy...atrakcyjna, usmiechnieta -bo zadowolona z zycia i partnera kobieta pracujaca i samodzielna.Hmmm...szanowana przez partnera;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jest
to raczej ptanie mam konkretne:dlaczego faceci alergicznie reagują, gdy kobieta szuka czegoś oprócz tego, co meżczyzna jej daje (sam z siebie). Dlaczego kobieta zawsze domaga sie wiecej(emocji, zaangazowania, odpowedzialnosci)??I wtedy okazuje sie, ze nie docenia tego co ma itd, itd.A tam, temat rzeka, znowu o niedoskonałosci faceckiej;);)i biednych kobitkach;).Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jest
to raczej ptanie mam konkretne:dlaczego faceci alergicznie reagują, gdy kobieta szuka czegoś oprócz tego, co meżczyzna jej daje (sam z siebie). Dlaczego kobieta zawsze domaga sie wiecej(emocji, zaangazowania, odpowedzialnosci)??I wtedy okazuje sie, ze nie docenia tego co ma itd, itd.A tam, temat rzeka, znowu o niedoskonałosci faceckiej;);)i biednych kobitkach;).Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se pisze
nie wiem, ja tam szanuję siebie, mój partner nie jest całym moim światem, choć daję mu wsparcie i sama też tego oczekuję, jestem silna, mam swoją pasję i swoją pracę może właśnie dlatego mogę sobie pozwolić na tolerację i szacunek do niego, w tym na zlewkę jeśli objawiają się jakieś nasze wady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×