Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

buleparte

faceci faceci

Polecane posty

faceci to nadwyraz skape istoty.... nie jestem materialistka lecaca na wypchany portfel,ale oni przechodza samych siebie...wczoraj spotkalam pewnego pana...mily przystojny 33 latek zaprosil mnie na kawe...ale kawy nie bylo...bylo spotkanie w aucie bo stwierdzil ze tam miejsca nie ma ze wczesniej tam wstapil i oblukal miejsce....nie to zebym sie za kawe rznela...ale to przechodzi ludzkie pojecie wszyscy chcieli by zerznac dajac nic z siebie...nie wiem moze mi sie tylko tacy popaprancy trafiaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastepnym razem
nawet nie patrz w strone takiego. Splun!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzybnia
ja bym demonstracyjnie wyszła z samochodu :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do buli
Ale masz nick :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na drugi raz weź do termosu, nalej sobie a przystojniak niech się obejdzie aromatem :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w samochodzie nic nie bylo....bo spotkalismy sie pierwszy raz....no bo to taka znajomosc iscie internetowa...hmmm sorki ale do blachar sie tez nie zaliczam bo nie wiedzialam jaki ma samochod...okazal sie mesiem no ale....taaaak ...a z tym termoskiem to rewelka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popieram, że to pozytywne było. Widzę tu kilka aspektów 1. kreatywnie i zaskakująco - umawiamy sie na kawę, ale - niespodzianka - posiedzimy w aucie 2.mężczyzna chciał stworzyć atmosferę przytulności, o którą w jego mniemaniu łatwiej w jego prywatnym samochodzie niż w ludnej kawiarni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3. mężczyzna niepewnie się czuje w lokalach tzw publicznych. Woli przebywać na swoim terytorium, które go nie peszy. dobrze rokuje na domatora w kapciach a nie bywalca pubów i dyskotek z małolatami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze jej nie pokazal
dzięcioła, tylko zaparkował pod blokiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To jeszcze nic
Jak powiedziałam, że jestem głodna to mi dał suche paluszki i to był nasz ostatni raz. No i żebyście nie myśleli... wcześniej jeździliśmy do różnych restauracji, a jak już mnie zaprosił do domu to suche paluszki i wino!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znudzona 1 Twoja teoria to strzal w dziesiatke....moze on tak rzeczywiscie myslal....gdzie ci faceci ktorzy robili swoim kochankom prezenty....i zabierali w rozne fajne miejsca ,,,chyba jak dinozaury wygineli...a jak sie spytac takiego delikwenta co robi to kaaaazdy ale to kazdy ma firme...hehehehe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×