Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ostatnio moj

I co ja mam przez to rozumiec??????

Polecane posty

Gość Ostatnio moj

byly umowil sie ze mna ze sie spotkamy,pojdziemy na piwo itd tez tak sie stalo ble ble ble....nie bede teraz opisywac jak to dokladnie sie wszystko dzialo bo to i tak byloby bez sensu no i za duzo troche do pisania :)Chodzi o to ze moj byly dawal mi jakies symptomy albo mi sie wydaje ale skoro juz zaczelam to wypisze np: -zerwal mi kwiatka,choc pozniej wyrzucil i powiedzial ze da mi ladniejszego -to ze stale mnie zaczepial a to mnie uszczypnal to sie usmiechnal itd a gdy mowi do mnie to patrzy sie prosto w oczy -to ze powiedzial ze ze mna bylo mu lepiej niz z taka jedna -gdy zlapalam go za reke(siedzielismy wtedy obok siebie)a on wtedy oparl glowe na moim ramieniu.Kiedy spytalam sie czy moge zabrac reke powiedzial "Jezeli chcesz".Odebralam to tak jakby chcial abym go nie puszczala -w jego aucie znalazlam kalendarzyk z moim starym numerem telefonu i to ze ma mnie ladnie zapisana w telefonie :) Niewiem moze nie jest wcale tak jak mysle a jezeli nie to jak?Prosze pomozcie!!!!!!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem
2x nie wchodzi sie do tej samej wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOZE CHCE WROCIC
trudno powiedziec, poczekaj co dalej zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czary mary_
to sciemniacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ostatnio moj
Wiem dobrze o tym.Probowalam juz o nim zapomniec i to nie raz i byly dni kiedy myslalam ze tak jest ale widocznie sie mylilam.Nigdy przedtem nie bylam tak mocno zakochana poprostu przy nim czuje sie tak fajnie :)nie potrafie tego opisac Dodam jeszcze ze na dzien kobiet dostalam od niego roze o ktorej sam ostatnio wpominal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bylismy ze soba 4 miesiace
i jakis czas przedtem do siebie pisalismy.Ja z nim zerwalam bo nasluchalam sie sciem ale to juz dluga historia.Po jakims czasie wrocilismy do siebie,oczywiscie to on zaczal.Pewnego dnia poszlismy na impreze i wkurzy sie na mnie a ze ja za duzo wipilam to nie zdawalam sobie sprawy z tego ze to moze byc juz koniec miedzy nami.Za jakis czas byly imprezki gdzie byl on i jego kumple no i bylam ja z moimi kumpelami.Za kazdym razem jak sobie wypilismy cos miedzy nami bylo ale wkoncu powiedzialam sobie ze tak nie moze byc ze musze go zlewac.Tez tak robilam bylo ciezko ale radzilam sobie.Pozniej byl z dziewczyna,ktora znam i z ktora sie kumplowalam. Ich zwiazek byl nie co smieszny i ja dobrze wiem ze nie traktowal tego zwiazku na powaznie,nie pasowali do siebie nic a nic.Sam mi zreszta gadal jaka ona jest itd. Dodam ze od niego rozy na dzien kobiet nie dostala,co to moze onaczac hmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nic uwazam ze jestescie sobie przeznaczeni :D oczywiscie do momentu kiedy nie zamieni sobie ciebie na inna i zyli długooo i szczesliwie :):):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewka--
ucieszylo mnie to ze napisalas ze tak myslisz ze jestesmy sobie przeznaczeni poniewaz pierwszy raz ktos mi takie cos napisal lub powiedzial :)Mam nadzieje ze nie robisz sobie w tym momencie beki tylko napisalas tak szzcerze od serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze tylo, ze bardzo ci na nim zalezy i z tego co piszesz jemu tez..tylko musicie sobie \" dac po razie \" i przestac zabawiac sie w cicho ciemnych ..powiedzcie sobie co macie tak na prawde do siebie i bedzie git ..tak mysle za bardzo sie przy sobie czaicie zeby w tej maki nie bylo chleba pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chcialabym
naprawde tak szczerze z nim o tym porozmawiac ale niewiem jak zaczac i tez boje sie tego ze moze mnie odrzucic.A wtedy bedzie wiedzial ze o nim nie zapomnialam i ja wyjde na kretynke.Ale samo to jak spedzil ze mna mile chwile itd.nigdy tego od niego nie slyszalam .Dodam tez ze nedawno mialam faceta no i on o tym wiedzial.Jak sie spotkalismy to jeszcze myslal ze z nim jestem :)Zastanawia mnie to ze czasami nie odpuszcza mi na sygnaly i to ja robie z siebie idiotke ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie puszczaj do niego zadnych sygnalów ..zadnych ..zapewiam cie ze jak facetowi zalezy to znajdzie chwilke na napisanie eska albo puszczenie krótkiego ...to on ma ciebie zdobywac a nie ty jego!!! teraz on musi sie postarac ..jesli bedziesz dawała mu powody do myslenia ze jestes na kazde jego skinienie to on zbastuje...oni musza zdobywac , pozwól mu na to ..a wtedy okaze sie jakie ma plany wgledem ciebie ide w kimonko :) dobrej nocki ii posłuchaj sie dobrej cioci - nigdy nie zdobedziesz faceta jak bedziesz za nim biegac ...tylko ( udawana ) olewka na nich działa....jesli pokazesz ze moze ciebie miec, dasz mu nadzieje obietnicy ..a jednoczesnie bedziesz miała swoje zycie ( zainteresowania , kolezanki) i nie zawsze bedziesz miała czas dla niego..moze to go zachecic jesli jedna osoba ucieka w drugiej ( zainteresowanej ) wyzwala sie reakcja gonienia ..pozwol sie gonic, nigdy na odwrót

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewka--
Masz racje bede udawala ze mi na nim nie zalezy.A jezeli bedzie chcial sie ponownie ze mna spotkac to co ja mam wtedy zrobic???Dodam ze chodze z nim do szkoly takze czesto go widuje.Oczywisciedo szkoly sie stroje,niech wie c stracil a co moze jeszcze zyskac :) dziekuje za rade pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekaj na jak sie rozwinie sytuacja...najpierw zastanow sie czy czegos jeszcze chcesz, zebys mu zbednej nadziei nie dawala...a najlepiej to w ogole nie dawaj mu! Pokaz ze jestes obojetna i niedostepna, niech sie bardziej stara to bedziesz wiedziala czy mu zalezy czy sciemnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz ja tez zabardzo nie wiem o co chodzi mojemu koledze. Cos tam miedzy nami zaszlo i tak naprawde myslalam ze kontakt sie urwie.( do niedawna razem pracowalismy). Ale ciagle sie ze mna kontaktuje. Wymieniamy sie wydarzeniami dnia codziennego. Zaczal sie nawet interesowac tym co sie dzieje u mnie w domu ( mam pewne problemy rodzinne). Zaznaczam, ze formalnie nie jestem osoba wolna-ale prawie wolna. Ta sytuacja oczywiscie nie ma na to zadnego wplywu!Decyzje o rozstaniu z moim dotychczasowym partnerem podjelismy zanim zaczelo sie to \"coś\". Poprostu tak sie potoczylo zycie. Sama nie wiem co mam myslec o tym wszystkim. W zasadzie ma mozliwosc odciecia kontaktow, bo tak naprawde zadne sprawy zawodowe juz nas nie lacza, mieszkamy daleko od siebie, wiec nie ma mozliwosci, zebysmy sie kiedykolwiek na siebie natkneli, a mimo to kontynuuje nasz znajmosc. Sama nie wiem co myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pikador---
Ja dobrze wiem czego chce,niczego tak w zyciu nie pragne jak byc z nim pytanie tylko czy on chce tego samego.Poslucham was i bede sie zachowywala jakby mi na nim nie zalezalo chociaz tak bylo przez dluzszy czas tylko ostatnio cos mnie wzielo aby zlapac go za reke,a to dlatego ze mial zimne dlonie :)Od tej chwili nie bede puszczala mu sygnalow ani pisala esow chociaz tak czesto tego nie robilam no i nie pisalam ze mi na nim zalezy czy cos w tym stylu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dowiedzialam sie
ze moj byly facet w ten sam dzien napisal do mojej kolezanki (zna ja i z ktora mialam isc tez na imprezke).w smsie zapytal sie kiedy sie spotkaja ale sam na sam i ze nie ma tego rozgadywac czy cos w tym stylu.Kiedy to uslyszalam zrobilo mi sie troche przykro i jest do tej pory:(Pytanie tylko w co on gra.POMOZCIE!!!!!!!!!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pisalyscie ze
mamy cos do siebie itd..i sama myslalam ze tak jest ale teraz wiem ze to byly tylko zludzenia.Niewiem moze sie myle ale co mam przez to rozumiec??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jeśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jeśli
go kochasz, to ... działaj, żebyście się nie minęli. Mogłabyś tego całe życie żałować! Wiem, co mówię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja juz
sama niewiem co mam robic zle mi bez niego i pokazalabym mu ze mi na mnie zalezy.Jak juz pisalam wczesniej boje sie tego ze mnie odrzuci a wtedy bedzie wiedzial ze nadal czuje do niego miete.Moze bedzie lepiej jak przeczekam i zobacze co sie wydarzy,czy sie odezwie itd. Czy ktos wie co mogl oznaczac ten sms???Dziwne jest t dla mnie bo w ten sam dzien przytulalismy sie do siebie,smialismy sie i bylo tak super a pozniej ten sms.Kumpela sama mi go pokazala zreszta nawet i tak bym jej uwierzyla bo bardzo sobie ufamy i nigdy nie bylo zebysmy sobie klamaly a jeszcze sie klocily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juz nikt mi nie
odpisze ;( PROSZE!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykły lowelas
i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez niektorzy
mi to mowili i byl czas kiedy myslalam tak samo :)Tezs sobie pomyslalam ze moze chcial sie z nia spotkac bo chcial pogadac ze mna o mnie a ze wie ze z nia najbardziej to tez moze dlatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykły lowelas
no nie !!! dziewczyno !!! facet nie spotyka sie z kobietą zeby pogadać o innej kobiecie !!! jakie wy jesteście naiwne, zakochujecie sie w takich dupkach a potem sie tu wypłakujecie na forum !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pamietaj
o tym ze najpierw sie zakochujesz a pozniej dajesz sobie sprawe z tego jaki ten koles jest.A co moze ty nigdy nie trafilas na takiego faceta????Zebys jeszcze przez takiego nie stracila glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pisalyscie ze
nie mam sie do noego odzywac ze to on powinien o mnie walczyc itd.Nieodzywalam sie do niego przez 3 dni no i wczoraj puscil mi sygnal.Bardziej zdziwilo mnie to ze po chwili puscil mi nastepnego,zaznaczam ze na pierwszego mu nie odpuscilam.Rozne sa powody dla ktorych ktos pusci tam komus sygnal takze nie bardzo wiem czy chodzi np o to ze myslal o mnie dlatego mi puscil hmm....pozyjemy zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etna_
Tylko nie daj sie tak łatwo na takie tanie gesty. Puścic sygnała jest zawsze najprościej. A ja zapytam dlaczego nic nie napisał, dlaczego nie zadzwonił tylko puścił jednynie sygnała. To najmniejszy gest jaki mógł paść z jego strony, chyba zasługujesz na wiecej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etna---
ja mam takie pytanie czytalas to co pisalam na poczatku.Wiesz pytam bo moze nie jestes w temacie.A co do dzwonka to moze chcial sprawdzic czy mu odpuszcze,niewiem.Ja powiedzialam sobie ze pierwsza mu juz puszczac nie bede w koncu to facet musi latac za kobieta a nie ona za nim :)Czy zrobilam dobrze ze mu na tego drugiego dzwonka odpuscilam,czy wogole nie mam sie odzywac????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×