Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kosmitkaa

PLAMIENIE zamiast okresu - ciąża wykluczona - pomocy...

Polecane posty

Gość kosmitkaa

Witam. Od czasu urodzenia dziecka (ponad 2 lata temu) miałam regularne miesiączki. Teraz zamiast spodziewanego okresu przyszło plamienie (2 dni po terminie miesiączki) w kolorze brązowym, później czerwonym (bardzo małe ilości) i to trwa już około 4 dni. Ciąża raczej wykluczona. Piersi miękkie, choć nastrój jak przed okresem. Ostatnio miałam trochę stresu. Jestem za granicą i nie bardzo chciałabym tu chodzić do lekarza-ginekologa :o Poradźcie co robić. Czy poczekać co dalej (do następnego okresu) czy jednak wybrać się do lekarza, mimo wszystko... z góry dziękuje za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi się, że po prostu trochę Ci się rozregulował okres z powodu stresu i zmiany klimatu. Przy stresie podwyższa się prolaktyna , która obniża progesteron i to mógł byc powód. Ja bym odczekała do nastepnego okresu. A kiedy wracasz do kraju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmitkaa
Dziękuję Ci za odpowiedź... Do kraju wracam dopiero we wrześniu.. też mam wielką ochotę poczekać do następnego okresu, tylko to plamienie mnie martwi (choć jego ilość jest naprawdę niewielka i występuje głównie wieczorem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak mialam jak wyjechalam do anglii, plamienie trwalo ok 2 tyg. wpadlam juz w lekka panike, choc ciaze raczej wykluczalam, zrobilam dwa testy wyszly negatywnie. odczekalam miesiac i jest juz ok. wlasnie mam okres. mysle, ze to stres, zmiana klimatu itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To na pewno wina zmiany klimatu.Ja po wyjezdzie za granice nie mialam okresu 2 miesiace. Po przyjezdzie do kraju na Boze Narodzenie natychmiast dostalam okres.Gin powiedzial,ze to wina zmiany klimatu i stresow zwiazanych z wyjazdem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmitkaa
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi 🌻 Za granicą jestem już trzy miesiące... ale ogólnie to czas dość stresujący. Do tej pory okres miałam regularnie (tzn od momentu wyjazdu z Polski, czyli trzy miesiące), ale myślicie, ze to moze być faktycznie stres? Po trzech miesiącach? Hmmm wydaje mi sie to prawdopodobne, bo ostatnio stresów jakby więcej :( To poczekam chyba jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alez oczywiscie,ze to moze byc stres. Po prostu to wszysko kumuluje sie przez jakis czas a potem sa efekty. Moze kup sobie jakies witaminy albo preparaty dla kobiet. Niektore zawieraja skladniki,ktore pomagaja wyregulowac cykl. Nie martw sie bedzie dobrze. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja koleżanka wyjechała do angli na ok 4 mde i przez cały ten czas nie miała okresu. Wróciła, troszkę tu pobyła i od razu się ruszyło... A swoją drogą to co tam jest w tej Angli że takie problemy z okresem? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kosmitkaa
Dziewczyny... buziaki dla Was i dzięki za porady 🌻 To pewnie faktycznie stres... postaram się o witaminki i trochę spokoju ;) I poczekam do następnego okresu, gdyby się nie pojawił, to dopiero będę się martwić. Jestem w Irlandii. Niby wszystko dobrze, mąż ma pracę, ja siedzę z dzieckiem w domu, ale... nowe miejsce, nowi ludzie, trochę konfliktów z mężem, perspektywa szukania pracy od jesieni, w planach przeprowadzka, a ostatnio - mąż na delegacji, a ja sama z dzieckiem :( Ogólnie to trochę stresujące jest. Życie na emigracji słodkie nie jest ;) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana19
witam! moj problem polega na tym, ze mam bardzo nieregularny cykl miesiaczkowy. ostatnio mialam okres 26 marca (dzis jest 21 maja!!!) i jeszcze nigdy takiej przerwy nie mialam. ostatnio mialam troche stresu ... matura... do czego zmierzam?? otoz wlasciewie to 2 ty temu mialam kilkudniowe krwawienie ale bardzo skape i takie "blade", jakby sluz z domieszka krwi. kochalam sie z chlopakiem ale bylo to z prezerwatywa, poza tym nie bylo wytrysku. w takim razie co mi jest?? czy jest prawdopodobienstwo ze moge byc w ciazy?? a jesli nie to co to moze byc?? dodam ze mam milion objawow: ciagle boli mnie brzuch, jesli chodzi o piersi to byly napuchniete wlasnie w tamtych dniach. Dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jowcia
Miałam jedno dniowe plamienie (czerwone) okres powinnam dostac i nie ma ;( jestem załamana bo jakiś czas temu z chłopakiem się kochaliśmy bez zabezpieczenia boje się że jestem w ciąży czy to możliwe?Prosze pomozcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiki232
zrób szybko test..... ja tez jestem zmartwiona juz tydzień nie mam miesiączki nie zawsze miałam reguralne cykle ale teraz to juz mi sie spóznia tydzien i zamiast okresu mam niewielkie ciemno brazowe plamienie, wystraszyłam się zrobiłam test ale wynik wyszedł negatywny, wiec wykluczam ciąze, wykluczam rowniez ciaze pozamaciczna bo wydaje mi sie ze nawet gdybym była w takiej ciazy to wynik by wyszedł pozytywny, moze to przez to ze teraz zyje w stresie mam sesje na studiach, zaczełam nowa prace, no i za dwa tygodnie wychodze za mąż.... sama nie wiem chyba musze odwiedzic lekarza, ale bardzo sie boje..... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam teraz podobnie. W poniedziałek powinnam dostać okres...zamiast niego lekkie plamienie, potem sucho, wczoraj znów lekko zabarwiony śluz i znów nic. Samopoczucie ogólnie jak przy okresie. Ciąża wykluczona. Ostatnio stresujący czas. Co to może być? Nie mam jak na razie wybrać się do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×