Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZNIESMACZONA TROCHE

Co sądzicie o takim zachowaniu TEŚCIOWEJ?????

Polecane posty

Gość ZNIESMACZONA TROCHE

1. Nasz ślub cywilny - przez przypadek slysze rozmowe tesciowej z kochankiem przez tel - cytuje: ?no wiesz musze tu jeszcze torche byc ale potem cos zagadam iprzyjade" do tego ciagle smysy, do niego od niego, ciagle tel w koncu urywa sie w srodku imprezy udajac zmecozna po czym udaje sie z kochankiem gdizes na noc- bylo mi przykro bo nie pracuje jest ciagle w domu i bez problemu mogla ten jeden raz podarowac i zostac z nami - wolala uciec do kochanka 2, odkad ma tego kochanka zmienilo sie jej nastawienie co do mnie, juz mnie nie zaprasza - nie ma czasu, jak jestem u nich nie zaprasza do srodka, jak juz to trzymie w korytarzu, nie proponuje nic do picia nawet nie otwiera drzwi - zebym jak najszybciej sobie poszla, zaznaczam z enic jej zlego nie zrobila kiedys bylo wszystko ok - ona sie tak zmienila jak tylko poznala teog faceta 3. kiedys prosila mnie o rozne zabiegi zapraszala (jestem kosmetyczka)na kawe itd - dzis mnie odrzuca, gra paniusie ktora nie ma czasu czuje sie jak intruz - probuje zemna konkurowac bo jakis czas temu schudlam 20 kg ona chc emi chyba dorownac ale okazuje to okropny spos - kaze m isie wazyc u nich pyta ile waze, ile chce jeszcze schudnac, zaniza swoja wage i twierdiz ze wazy mniej odmenie nie wiem czemu - uparcie wciaga brzuch gdy na nia patrze - nie wiem po co takie zachowanie przedmna????? 4. nigdy nie pamietala nawet o moich urodzinach - ja o jej zawsze, mam teraz dylemat czy w tym roku pamietc o jej?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZNIESMACZONA TROCHE
moze wyda wam sie to idjotyczne ale strasnzie mnie to zabolalo - na slub a ona po godiznie chce uciec do kochanka, moja mama probowala z nia rozmawiac, zaprzyjaznic sie ale ona nie miala czasu bo caly czas rozmawiaka z nim przez tel... :-( zapytacie pewnie dlaczego kochanek nie zostal zaprosozny - byla to typowo rodiznna urocyzstosc, a ten facet nigdy nie zostal mi przedstawiony, jak on byl to ona zwyczajnie udawala ze jej nie ma w domu , pozatym maz sobue nie zyczyl go na naszej rodzinnej typowo uroczystosci???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very
a niech sobie robi co co chce, byle była szczęśliwa;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masz problemy
wyluzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paczka od krowy
Daj babie spokój , zakochała się , dostała małpiego rozumu. Pewnie jest świeżo po klimakterium , chce się poczuc atrakcyjna, bo czuje sięjak maszyna do szycia na emeryturze , stara , bezużyteczna , niefunkcjonująca. Niech się cieszy , niech sie jej poprawi humor. Widzi ciebie - młodą i świeżąosobę - i mimo sympatii do ciebie , trocheci po prostu zazdrosci - tej młodości. Nie bierz tego do siebie , innym młodym kobietom też zazdrości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZNIESMACZONA TROCHE
ALEZ PRZEICEZ JA JEJ W NICZYM NIE PRESZKADZAM i jedyna akceptuje jej kochanka bo reszta patrzy na to z niesmakiem, nawet jej wlasny syn, tylko zabolalo mnie ze wolala isc sobiez slubu syna zeby byc z kochankiem - nawet jednego wieczoru nie mogla na poswiecic?????? mysli tylko o sobie, staram sie tam wogle nie jezdzic zeby jej nie przeszkadzac, ale czasem ejstem zmuszona bo musze cos zaltwic mezowi czy cos zabrac czy odniesc auto wiec musze tam jechac a ona zawsze traktuje mnie tak ze mam jak najszybciej sie zabierac ??? troche to boli bo zawsze bylo ok, ale mysle ze jescli ona tak bardoz chce sie od wsyzstkich odsunac to sie od niej odsune na dlaekie km i nie dam jej zadnej mozliwosci zblizenia sie juz do mnie bo nie bede komus do dupy wchodizla, myslam ze zrozumiecie jak sie czuje ale nikt tego tu nie rozumie - szkoda. ciekawe jak ona sie poczuje gdy np urodza sie wnuki i dowie sie o nim w dniu urodizn i zobaczy go raz i jeszcze jej powiem wiesz musimy juz jechac nie mamy czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze to cos dziwnego sie z nia dizeje rozumie ze sie zakkochala itd ale to wyglada ze ona nie tylko sie zakochala tylko odrazu zwariowala ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podbijjam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chciałabym bardzo
żeby moja dała nam spokój.... bo dzwonie cigle... monitoruje... wszystko musi wiedzieć, wymusza na nas abyśmy jej przywozili naszego syna, po czym rozpieszcza go tak, że nie możemy go opanować.... jak przyjedziemy, to ciągle opowiada jaka to ona jest wspaniała..... i nikomu nie da dojść do słowa.... a na naszym ślubie, to ona było oburzona, że nie chce mi się siedzieć do 7 rano na sali.... a ja byłam zwyczajnie wykończona.... jak poszliśmy spać koło 3... to jeszcze przysłała po nas samochód, żebyśmy wracali na salę.... kurcze ja tam marzyłabym o sytuacji w której zajęłaby się wreszcie swoim życiem.... autorko zastanów się i doceń to co masz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZNIESMACZONA TROCHE
masz racje poprzedniczko tylko roznica jest w tym ze slub zaczął sie o 14 o 15 bylo przyjecia a ona juz 15.30 chciala sie zmyc do kochanka zabolało mnie to :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jesli wczensiej
byłyście związane itd a teraz Cię odrzuca to rozumię że moze Cie to boli, ja z moja nigdy nie byłam związana wiec ją olewam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może porozmawiaj
na ten temat z mężem, a on niech porozmawia z matką. Poza tym jak mąż twój zareagował, że jego matka nie ma czasu być na przyjeciu ślubnym własnego syna ? Wiadomo, kobieta zakochala się, ale sa jakies granice przyzwoitości ... z tej milości może byc przeciez wielkie sru ... :-D, a może jest zazdrosna o ciebie i mysli, ze jej odbijesz ukochanego ? Moja rada, nie narzucaj się, to podstawa, ona na tym traci nie ty, więc głowa do góry ... :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albertynam
odczep sie od niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZNIESMACZONA TROCHE
tzn jesli ktos mnie odrzuca i mam daleko w dupie to wporzadku nie bede jej przeciez do dupy wchodzic, tylko mnie to zabolalo bo jak nie bylo kiedys kochanka to byla do mnie mila i dobra wrecz zabiegala o kontakt zemna na ktoryu na pczatku nie mialam ochoty pozniej zaczelysmy sie przyjaznic i jak pojawil sie kochanek to mam mnie w dupie, pomieszlao jej sie w gliwei robi z siebie idjotke ale to nie moja sprawa. z drugiej strony kiedys kochanek z niknie albo uczucie sie ustabilizuje i sobie o mnie przypomni to juz mnie nie bedzie tp pote,m bedzie miala problemy z aja odpycham druga rzecz to ona powariowala kompletnie bo licyz sie tylko kochanek, kochanek ma male dizecko to tye dizecko tez traktuje jak powietrze licyz sie tylko on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albertynam
daj jej spokoj jest dorosla i to sa jej osobiste intymne sprawy, zajmij sie swoimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZNIESMACZONA TROCHE
ale czsy ja cos od niej chce? nie nawet z nia nie rozmawiam o tym nie narzucam sie bo mam kolezanki w swoim wieku i ona mi nie jest do szczescia potrzebna pytam tylko co sadzicie postanowilam ograniczyc z nia kontak to 0 zeby miala wiecej czasu do kochanka, zapomni o jej urodzinach ja ona o moich zeby jej nie przeszkadzac w tym dniu tylko jaj jej sie odmieni to juz z mojej stony nie bedzie do czego wracac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albertynam
co sadze? To dorosla osoba majaca prawo do wlasnego zycia. a takie grozby zerwania kontaktu w przyszlosci to szantaz. Z tesciowa nie trzeba sie przyjaznic tylko miec poprawne kontakty, moga byc sporadyczne ale nie nalezy ich zrywac. Kiedy ktos sie zakocha koncentruje sie bardziej na uczuciu i ma mnie czasu dla innych, jesli jej syn nie wymaga opieki jesli jest dorosly ( twoj maz jest chyba juz dorosly) ma prawo zajac sie wlasnym zyciem.rodzice nie sa idealni. to czy ten zwiazek jest wlasciwy nie powinno byc przedmiotem twojej oceny, jesli popelnia bledy to na wlasny rachunek. a tak wogole ty tez bedziesz w jej wieku i twoje dorosle dzieci nie powinny ci wtedy dyktowac jak ukladac zycie osobiste. Napradwe zjmij sie swoim, nie kochasz meza? Bo jesli tak to chyba po slubie wolalbys wiecej czasu spedzac z nim niz latac za tesciowa. wyrazam opinie nie radze , ale odczep sie od niej cisnie byloby dobra radą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×