Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nely***

chyba jednak zdradzę-to jest silniejsze...

Polecane posty

Gość nely***

jestem mezatka od 3 lat i od kilku dni najlepszy przyjaciel tak inaczej na mnie patrzy, kiedys nawet po imprezie -suto zakrapianej- wyszłam po szklanki do kuchni (a robilismy grilla dla znajomych) i wtedy on pod pretekstem wyjscia do wc przyszedł za mną-doszło tylko do namiętnych lizusków i...-właśnie-jego rączka wyladowała w moich majteczkach..uwierzcie o mało nie było finału :O:O:O trwało to jakieś 5-10 min ale pamietam to do dzis.... i chyba zrobie to, bo jest to silniejsze odemnie, ten pociąg do niego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nely***
dodam tylko ze to przyjaciel mojego meza..:O:O +-----------------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nely***
dodam jeszcze, że na imię mam Damian❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nely***
podszywaczu-brawo ciebie nie pytam o zdanie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se pisze
nely, a jakiej odpowiedzi się spodziewasz? ciągle jeszcze w naszej kulturze zdrada jest zjawiskiem ocenianym ogólnie negatywnie a ja się czymś takim osobiście brzydzę, spadam stąd zanim zacznę też coś o kale pisać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja w piatek
wlasnie zerwalam z potencjalnym kochankiem..bylo blisko juz, zebysmy sie przespali ze soba..po czyms takim nie umialabym zyc..z milosci do mojej rodziny zerwalam (mam 2 dzieci i tez jestem ponad 3 lata po slubie)..i mam nadzieje ze bee konsekwentna... a ty nie badz glupia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem Cię
ale spróbuj z tym wygrać. Tak będzie lepiej uwierz mi. masz niesatysfakcjonujące życie erotyczne z mężem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety przedmowcy moi beda mieli racje jesli to zrobisz:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odyniec
juken mądrze prawi pozdro600 też a teraz najciekawsze "Bo szukają normalnych, delikatnych, namiętnych..." to dziewczyna wystawila opinie o swoim mężu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a juken
to była opinia na temat jukena, wulgarnych i agresywnych pseudofacetów :) Czy ja mam męża ? Nie przypominam sobie :D Autorka topku to nely, nauka czytania w weekend może czy coś ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odyniec
no faktycznie popiepszylo mi sie :P w weekend niestety nie mam czasu na nauke czytania, a szkoda :P chetnie bym sie troche podumial czytowania i pisowania bo braki niesamowicie duze:( postaram sie to nadrobic w 8 dzien tygodnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie masz bo nikt cie nie chce, jak bronisz kurestwa, to samo przez sie mówi o tobie i twoim poziomie. Ja poprostu lubię nazywać rzeczy po imieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co się tak rolą przjąłeś juken? rzucasz q rwami szmatami toczysz pianę coż za żałosne sfrustrowane stworzenie z Ciebie, kogo obchodzi Twoje nazywanie po raz enty? raz nazwałeś i wyluzuj:D Ty jej dzieci będziesz bawił , hę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam, a jak zdradzi to zaraz musi mieć dzieci? Chyba umie się zabezpieczyć, a jak nie to i tak na męża bedzie :-)))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeannot to chyba dobrze że nie :) przejaskrawiłam problem celowo bo człowiek sie przejął rolą :D juken mógłby znaleźć jakiś skuteczniejszy sposób wyładowania emocji:) moze 230 go popieści bo, aż żal czytać jak osoba pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asheri co się mna przejmujesz, teraz tacy jak ja przy władzy są:) wolny kraj, no może nagiełem wolnośc słowa i wypowiedzi, ale to mój problem, uważaj na przyjacióki męża!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja? może i tak, ale czytam {skasowano to już stąd} i widzę ze coś Cię męczy, naginając przegiąłeś nieco wg mnie ale mamy wolność i pis-da uważanie i wiązanie do kaloryfera nic nie daje, coś o tym wiem, zderzamy się z tym czego się boimy, można sobie chcieć a będzie co ma być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrada w małżeństwie to tez nie najlepszy pomysł, panna powinna się rozwieść a potem zacząc legalnie dawać dupy komu tam chce, bo toco teraz chce zrobić to zwykłe KURESTWO i skurwysyństwo w stosunku do mężą. Podobają ci sie PiS-dy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaja
fajnego przyjaciela ma Twój mąż..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaja
.........żonę zresztą też niczego sobie............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominikusia
A ja Cie rozumiem...Czasem pożądanie jest tak silne, że nic nie da sie na to poradzić. Kiedyś byłam na imprzezie, na którą przyszedł też pewien chlopak ze swoją dziewczyną.Od razu coś między nami zaiskrzyło.Nawet razem tańczyliśmy i rozmawialismy o glupotach.Przypadkiem jednak spotkaliśmy sie w korytarzu, z ktorego wchodzilo sie do WC.Jego dziewczyna była na sali.A my...rzucilismy się na siebie,bez słów,bez niczego.Po prostu spojrzelismy na siebie i zaczelismy sie namietnie całować.Schowalismy sie w łazience i tam kontynuowaliśmy.Nie kochalismy się,ale i tak było gorąco,a ja nie zapomne nigdy tego przeżycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska...
PO PARU LATACH MAŁŻEŃSTWA u kobiet jest pewne ciśnienie.,..ja też omało nie zrobiła bym takiego głupstwa...ale mimo ,że jarał mnie jak nikt zwiałam do taxi..owszem czasem myślę i boję się,że go jeszcze spodkam ...ale mam rodzine ,dobrego męża po co to zepsuć dla paru minut rozkoszy bo tak będzie ,wkońcu to dostaniesz a pozniej dotrze do ciebie co zrobiłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominikusia
Musiałabyś mieć absolutną pewność, że Twoj mąż nigdy sie o tym nie dowie.Jeśli jej nie masz,to lepiej pozostaw fantazje z tym kolegą w sferze marzeń...Bo jestem pewna, że jeśli taka zdrada wyjdzie na jaw,to rozleci się Twoje małżeństwo.Duzo ryzykujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gorąca...wakacje... dansing.. taniec… specyficzna atmosfera seks unosi się w powietrzu inaczej pachnie skóra, podobał mi się i to bardzo, tańczymy walca… magia…jestem tylko człowiekiem reaguję na bodźce musiałbym być z kamienia żeby nie zareagować na szepty… muskanie…zapach…wychodzę żeby ochłonąć, a może wcale nie po to i on… pomyślałam, że spotkamy się na śniadaniu następnego i jakoś nie mogłam, gdybym to zrobiła nie byłabym WCALE gorszym człowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nely***
Ostnio byłam na fajnej orgietce! W powietrzu czuło się seks: ostry, perwersyjny, przewrotnie niemoralny. Jego intensywna woń atakowała moje zmysły, sycąc je oszałamiającą mieszanką potu, alkoholu i dobrych, szykownych perfum, wraz z subtelnym zapachem tlących się w kominku polan tworzących koktajl, który upijał niczym mocne, stare wino. Wnętrze salonu wyglądało jak pole bitwy: walająca się po podłodze garderoba, stojące w przypadkowych miejscach puste lub prawie puste szkło, opróżnione filiżanki po wypitej przed niespełna godziną kawie... A pośród tego bałaganu pogrążeni w bezkrwawej walce żołnierze, wojownicy, twardzi zdobywcy cwałowali na nas- swoich wybrankach jak na dobrej maści klaczach, pod sztandarem wesołego rytmu kolejnego mazurka dążący do słodkiego, zwycięskiego spełnienia, od którego dzieliło ich już tylko kilka finiszujących pchnięć. Siedziałam okrakiem na długim i grubym oprzyrządowaniu mojego stałego i stale gotowego kochanka, lekko pochylając się do przodu, przyjmując równocześnie w ciasny owal odbytu silne, zdecydowane pchnięcia klęczącego za moimi plecami dziewiętnastoletniego licealisty, któremu penetracja tego właśnie obszaru przypadła wyraźnie do gustu. Uwolnione z obcisłych biustonoszy piersi falowały, pływały, podskakiwały; pulchne, roztrzęsione pośladki wznosiły się i opadały, a mokre od śliskiej lepkości wnętrza sympatycznie mlaskały, jak opętane pochłaniając rozrosłe do olśniewających rozmiarów jednookie, tętniące rozpaloną krwią potwory, w boleśnie monotonnym rytmie sunące tam i z powrotem, tam i z powrotem, tam i z powrotem, tam... Ciała oddawały hołd ciałom, płyny mieszały się, stając się jednością. Orgietka zaczęła nabierać tempa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Achaja23
a pozniej nie dziw się jak będą opowiadac o tobie ż ejestes taka łatwa (Twoj mąż i kolegą) wtedy uwierz mi nie będzie juz tak pociągająco.... pisze o tym poniewaz ostatnio na impreze przyjechal kolega kolegi i poxniej wpadl jeszcze jego kumpel (obydwaj bez zon) i opowiadali ze smiechem jaka to zona jednego znich jest łatwa i jaki z niej lachociąg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska...
:Ddobre:D NO CHYBA SIĘ PODNIECIŁAM;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×