Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczyna_19

pierwszy raz na badaniu

Polecane posty

Gość dziewczyna_19

witam wszystkich:* mam pytanie do Was, kobiety, jak mam sie przygotowac do pierwszej wizyty u ginekologa? to ze powinnam, dla wlasnej wygody, pojsc w spodniczce to wiem. I ze sie powinnam umyc to tez wiem:D z reszta to oczywiste!!! Chodzi mi raczej o co lekarz moze mnie zapytac, jak przebiega rozmowa? nigdy wczesniej nie bylam u ginekologa wiec nie wiem jak to wyglada. z gory wielkie dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarz moze zadać ci na wizycie (szczegolnie jesli to pierwsza) następujące pytania: 1.kiedy wystąpiła uciebie pierwsza miesiączka, jak często miesiączkujesz, ile dni, czy odczuwasz bóle w czasie miesiaczki, czy masz jakies \'problemy\' przed wystąpieniem miesiaczki 2. czy uzywasz tamponow ( mnie tak spytala lekarka na 1 wizycie , bo chciala wiedziec czy moze zbadac mnie przez pochwę, bylam wtedy jeszczze dziewicą) 3. czy twoja matka lub siosta mialy jakies problemy z miesiączkowaniem 4.czy wystepowaly u ciebie w rodzinie jakies choroby, typu rak piersi a na poczatku powinien zapytac: 1.jaki jest cel wizyty 2. czy jestes dziewicą jesli to twoja pierwsza wizyta, to koniecznie o tym powiedz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość //**//
Faktycznie spódniczka to dobre rozwiązanie. Mój ginekolog chyba rozumie że kobiety mogą być skrępowane paradując nagie od pasa w dół po jego gabinecie, więc tak umeblował gabinet że miejsce do rozebrania i fotel ginekologiczny oddzielone są od reszty parawanami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna_19
no to dzisiaj bylam pierwszy raz u ginekologa. szczerze mowiac nawet nie stresowalam sie tym ze bedzie babeczka mne badala. najgorsze bylo to ze zupelnie nie wiedzialam co mam robic... no ale jakos przezylam. i teraz mam kilka pytan. nie stac mnie niestety zeby chodzic do prywatnego ginekologa dlatego bylam w przychodni. no i dzisiaj na badaniu babeczka normalnie zbadala mi piersi, w srodku cos mi "pogrzebala". potem powiedziala zebym zrobila badania krwi (cholesterol i cos tam jeszcze) no i ide jutro. ale wynik bede miala dopiero w poniedzialek badz we wtorek. cel wizyty u ginekologa to przepisanie tebletek antykoncepyjnych. dzisiaj babeczka powiedziala ze "cytologia juz jest " (nie wiem dokladnie na czym to badanie polega ale wiem ze jest ono wazne no i ze juz niby zostalo wykonane wiec z tym mam juz luz). i teraz nie wiem co dalej robic zeby te tabletki dostac. wolne terminy na nastepna wizyte sa dopiero we wrezsniu, ale pani rejestratorka powiedziala ze jesli chce dostac wczesije to moge ktoregos dnia przyjsc w pierwszej piątce (co w praktyce oznacza ze musze rano wstac o od 6 stanac w kolejce). no mam wakacje juz (bo jestem po matutze) wiec takie poswiecenie to nic wielkiego. tylo teraz mam pytanie czy jezeli pojde faktycznie tak wczesnie stanac w tej kolejce to mnie faktycznie przyjma? i czy wtedy (gdy bede miala juz te wyniki z badan krwi) dostane recepte na tabletki? aha no i jeszcze bardzo wana wkestia. czy w jednym opakowaniu tebletek znajduje sie "porcja" tabletek na jeden miesiac? ile kosztuje (tak mniej wiecej) opakowanie tabletek? z gory bardzo dziekuje za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×