Seks bez zobowiazan dla sportu.

Każdy seks powinien mieć na celu prokreacje

bez urazy oczywiście dyskusja to dyskusja....

oczywiscie dlatego trzeba wyjasnic czy chodzi o ruchanie czy o seks bo to dwie rozne rzeczy

czy tu na forum są chętne na seks bez zobowiązań? watpię. Raczej na dyskusję o tym......

to samo tylko w 2 różnych językach.... :D

Dobry sex jest zawsze wskazany. Jak dobra kawa, dobre wino, itp. ... Trzeba pamiętać, że sex i miłość to dwie rózne sprawy. Jeżeli występują razem, to fajnie, ale równie piękne są same w sobi i dobrze funkcjonują osobno. Reasumując - sex bez zobowiązań - jak najbardziej :-)

nie seks i ruchanie to to samo.... jakbys tego ładnie nie nazywała:) różnica jest pomiedzy seksem z miłościa a seksem dla sportu.....

nie! rucha sie z byle kim a seks to cos takiego jak u dyskretnego :P

Kogo są to nauki ? Pewnie diabła

takie jest zycie i nie potrzebujemy tu moralizatora!!!!!!!!!!

hahaa....słowa słowa.... jakbyś nie nazwała tego dyskretny rucha swoją kolezankę z pracy sportowo, dla seksu,,,,:)

Pytanie co nazywacie sexem? Bo widzę, że dla niektórych sex sprowadza się tylko do paru machnięć tylkiem, a to z sexem niewiele ma wspólnego ...

Ja waszym panem jest diabeł to rzeczywiście nic wam nie pomoże

hehehehe, nic dodać nic ująć :D :D :D :D

Esperanzan - idź poczytaj sobie topiki o uprawie roli, tam jest bezpieczniej

seks to ogólne pojecie... mozna ostro ruchac mozna się piepszyć jak króliczki można się kochac długo i namiętnie...sa rózne techniki;) nie mówici mi tu tylko że sposób uprawiania seksu wplywa na to że jest on z miłości czy ot tak sobie z przygody...

masz racje nuczyciel, zeby byl dobry seks trzeba sie choc troche znac

musi byc pożadanie, a nie odużenie alkoholem na imprezie

a wiecie co? ja to zrobiłem pierwszy raz z nią po 3 miesiącach znajomości!

piepszenie to piepszenie...jak kogos kochasz to nie ruchasz na boku kolezanek z pracy:) dyskretny to nie do ciebie bo nie wiem czy masz zone czy nie masz jak kochasz kogo ruchasz to nie ukrywasz tego przed wszystkimi...:) tyle... a co do znania się....tak na dobrym seksie trzeba się znac, ale techniki seksualne to nie na temat chyba....

i wtedy byl to seks o jakim tu wiekszosc pisze od czegos zaczac trzeba :P

próbowałem....nie czytasz mnie;) mówiłam chwila namietności:) podsycona alkoholem

Kto mówi o alkocholu, czy prochach? Ja mówię o świadomej decyzji dwojga ludzi, którzy mają ochotę miło spędzić ze sobą czas. Dobry sex świetnie relaksuje i wcale niepotrzebne są przynim uczucia.

podzielam Twoje zdanie nauczyciel

to ostatnie dobre - jeżeli tak podchdzisz do sexu, to niewiele różnisz się od piesków, które robią to tylko dlatego, że tak kaze im natura

przestancie :o grzecznie dyskutujemy

Piepszyć to można mięso przed pieczeniem, a nie kobietę

OK, tylko, ze seks dla sportu bardziej przypopmina gre w golfa - zaliczanie dziur, niż świadomy układ dwojga ludzi, którzy się umawiają, że bedą chodzili do łóżka ale wyzują układ z wszelkich uczuć

bardziej niz seksu

nauczyciel ja tylko używam ostrzejszych słow;) jak Ty nic nie mówisz pikantniejszego ...to seks z tobą musi byc mdły strasznie...bo w tym seksie to jeszcze temperament się liczy;)