Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kurde no

nie lubię dzieci...

Polecane posty

Gość kurde no

czy ja jestem jakas nienormalna? mam 19 lat nie lubie dzieci, nie cierpię, szlag mnie trafia jak je widze/slysze/czuję... i co na to poradzić? mieszkam z trzyletnim brzdącem który jest straszny... dostane kiedyś nericy przez niego:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde no
szczęściara.. mnie rozsadza od środka jak mam z nim przebywać, kurcze jeszcze na początku miało być fajnie -rozkoszny maluzek, kochany siostrzeniec... a teraz:o toż to najbardziej rozkapryszone dziecko świata... z resztą, nie wiem czy słusznie, ale wydaje mi isę że wszystkie dzieci takie są..:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pucupucu
podejrzewam , że dużo bardziej , niż sama obecność małego dziecka , przeszkadza ci fakt , że nie możesz sie nikomu poskarżyc , bo zaraz usłyszysz , że słodki maluszek , a ty samolubna , rozpieszczona stara krowa; dzieko ci rozwali twoje lusterko - to masz wybaczyc; dziecko się drze i nie daje się uczyc - masz wybaczyć , bo to "tylko dziecko"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smileyface1
mnie trafia jak na ulicy, w sklepie albo w autobusie ryczy taki bachor, drze sie i tupie nogami, a rodzic nic.... roznioslabym i rodzica i dziecko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde no
no wlasnie nie o to chodzi ze nie moge sie poskarzyc, bo moge mam komu i mnie rozumieja (np dziadkowie ww dziecka tez widza ze jest ono rozpieszczone, a to niedobrze, nie tylko dla mnie bo trace nerwy, ale dla dziecka przeciez tez!) wlasnie sama nie wiem czemu ale mnie wkurza to zachowanie:/ poza tym na ulicy jak widze dziecko rozdarte to tak smao. Nawet jak sie nie zachowuje impertynencko to mam wrazenie ze to chiwla tylko sposobu. ja po porstu sie nie nadaje na niane ani na matke i tyle. zdarza sie cześc pieśni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde no
tam miało być "chwila spokoju", ach te literówki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie znosze niemowlakow i dzieci ...jak jakis dzieciak do mnie podbiega to mysle ,ze kurwicy i szalu dostane..a ryku nie znosze..paradoxalnie sama zachwalam sie podobnie..do 3 lat ciagle ryczalam i spalam po 2 godziny dziennie..az matka prawie zwariowala:P(sama sie do tego przyczynila,takze do mego rozszczepu podniebienia bo przez calą ciazę chodzila nerwowa) nagorsze bylo to,ze moj placz byl taki jak u doroslego mezczyzny a lekarze nie wiedzieli czemu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienka_Sw
Ja tez nie lubie :/ jakos nie widze powodu zebym sie dziecmi w jakimkolwiek wieku zachwycac... a najgorsze to sa te bachory pyskujace-od razu mi sie agresja wlacza... dobrze ze ja taka nie bylam :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysta małpa
ja też nie. wręcz budzi się we mnie jakaś agresja,że chciałabym kopać to dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jak to robie, ale mam ogromną cierpliwość do dzieci, lecz \"super nianią\" nie chce zostać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24
ja tez ich nie lubie, i co z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhy
ja tez nie lubie dzieci i nigdy nie chce miec dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuje wam
:o dzieci oprócz krzyczenia i płaczu robią też inne rzeczy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24
a jakie? kupke w pieluszke? wzruszylam sie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhy
ja tam nic fajnego w dzieciach nie widze....nie rozumiem czemu inni tak sie nimi zachwycaja i nie wyobrazaja sobie zycia bez dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość towarzyszka wiera
hehe ;) to i tak masz lepiej niż miała moja mama - mieszkalismy jeszcze wtedy u babci, własciwie to mieszkali , bo mnie jeszcze nie było :P moja ciocia miała małe dziecko - wojtusia; wojtuś notorycznie porywał wszystko , co sie znalazło w zasiegu reki i psuł , psuł , psuł; mama kupiła sobie - za pierwsze zarobione pieniadze - zegarek , potem aparat fotograficzny - bachor złapał , zaniósł do piaskownicy , rozpieprzył , zepsuł , rozniósł w drobny mak; mama mówiła swojej siostrze, żeby pilnowała swojego smakracza, bo te rzeczy kosztuja i są dla niej wazne - i są JEJ - a ona jest matką , więc jest odpowiedzialna za dziecko; ciotka na to oburzona , babcia oburzona - i właśnie tak - stara krowa , co nie rozumie , że to tylko dziecko ,słodki maluszek; no i - jak ci sie nie podoba to mozesz się wyniesć i tak sie wychowuje potwory bez poszanowania cudzej własnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzieckiem być pod warunkiem że
Nie lubię tych potencjalnych potworów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewelacja panienki
widać, że wyrosłyście nie na potencjalne tylko rzeczywiste potwory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhy
boshhh...przeciez nie kazdy musi lubic dzieci....to ze nie lubimy dzieci jestesmy potworami?..bezsensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24
to zeby byc dobrym czlowiekie tzeba sie od razu zachwycac kazdym bachorkiem?nie wydaje mi sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmm.....
hehe, pieknie ktos to ujal. stare, rozwydrzone krowy z was, tyle:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhy
wcale nie jestem stara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmm.....
no to jeszcze gorzej, chociaz z drugiej strony jest jeszcze nadzieja:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhy
hmmmmmmmmm---nie ma nadzeji...nigdy nie polubie dzieci i nigdy nie bede chciala miec dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem
nie rozumiem jak mozna nie lubic dzieci - ja uwielbiam . Kocham dzieci i to od pierwszych dzi narodzin do 3 roku życia uwielbiam najbardziej . Dzieci zawsze mówia prawde i może dlatego ich nie lubicie . Po za tym przepieknie pachna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmm.....
nie bedziesz miala bo nie lubisz? nie sadzisz ze to zbyt lajtowe, beztroskie podejscie do zycia? ale za to kupisz sobie psa pewnie? to powiem ci z wlasnego doswiadczenia ze z dzieckiem jest latwiej niz z psem. i w dodatku mozesz z nim porozmawiac:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewelacja panienki
do yhy... jasne, że nie każdy nie każdy też musi być lubiany za swoje egoistyczne zapatrzenie na czubek własnego nosa... NIe byłoby źle, gdybyście nigdy nie miałay dzieci... Będą bardzo nieszczęśliwe z takimi matkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmm.....
powiem---> ale im wlasnie o to chodzi,m dla nich to nie zapach tylko smrod, a z tym mowieniem prawdy to moze faktycznie w tym sek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee tam
wolę psy i koty, a dzieci śmierdzą, nie pachną, i będę miał takie lajtowe podejście do życia moje życie - moja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×