Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość porada /

masturbacja a poczucie winy..

Polecane posty

Gość porada /

hmm..mam wspaniałego chlopaka z ktorym jestem juz 7 lat. Wszystko jest miedzy nami ok, ale jesli chodzi o seks, to mamy niestety różne temperamenty. Na poczatku bylo, jak w wiekszosci takich przypadkow, oczywiscie super. Nie moglismy sie soba nacieszyc. Po jakims jednak czasie jego temperament opadl niemal do minimum = seks 1 na 2 tygodnie, gora 1 na tydzien. Ja natomiast czuje dopiero, ze sie budze..:/ no i mam taki mały problem. Hormony po prostu we mnie tryskają, poczas gdy moj chlopak jest ciagle zmeczony ( i ja naprawde go rozumiem) praca i studiowaniem. Mam wyrzuty sumienia za kazdym razem, gdy robie to sama..wiecej...od pewnego czasu potrzebuje dodatkowej "podniety" :/ i juz całkiem jestem sobą załamana..za kazdym razem mowie sobie ze juz nigdy, nigdy..a tymczasem, gdy znowu tak bardzo mi sie chce, sciagam sobie filmik z internetu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porada /
jestem żałosna...nie wiem...podobno to nic zlego a nawet jest to uwazane za normalne, ale ja mam poczucie winy...wydaje mi sie ze gdyby on sie dowiedzial..nie wiem - chyba bardzo bym go tym skrzywdziła..ale dosc mam juz popłakiwania w poduszke ze zlosci z tego powodu, ze on sie odwraca na drugi bok, a ja potzrebuje seksu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porada /
oczywiscie probowalam mu o tym powiedziec, ale on tylko robil sie smutny i nic nie mowil. Nie chcial na ten temat rozmawiac...mam mieszane uczucia. Czy mam walczyc sama z sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porada /
hmm...nikt nie odpowie? ;( nie wiem..nie macie takich problemow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaa
nie mozna miec poczucia winy....powiedz o tym chlopakowi...to czasami tez niezly afrodyzjak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porada /
wydaje mi sie ze jego reakcja bylaby jednak odwrotna..poczułby sie urazony chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość johhhhny
ja jestem facetem ale mam bardzo podobnie. Z zoną widujemy się tylko w weekendy a ona i tak jest zmęczona i nie ma ochoty, a więc co mi zostaje...... masturbacja. Tez mówię ciagle ostatni raz, a na drugi dzień to samo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porada /
zawsze mowi wtedy: ojj..taki jestem zmeczony..i ja juz teraz jakos to jestem w stanie przemilczec, ale bylo tak ze stawalam sie wredna w takim momencie, zadałam wyjasnien, pytalam o co chodzi, płakałam, chcialam sie nawet o to pokłocic..aby tylko cos sie dzialao, aby nie isc spac z tymi pokładami emocji..ech...w koncu postanowilam inaczej sobie radzic z ta energia...ale pomaga mi to tylko fizycznie...psychicznie nie czuje sie z tym dobrze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drwalowa
moze to drwal...nie chcę cię martwić, ale moze on rąbie coś na boku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porada /
i to ciagle pilnowanie sie...na poczatku wystarczalam sama sobie, pozniej zaczelam czytac opowiadania erotyczne, a teraz jestem na etapie filmikow z netu...matko! coraz gorzej jest. O jedno jestem spokojna, na 100% nigdy go nie zdradze, ale ja juz takie te moje małe występki troche jak zdrade odczuwam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaa
to nic zlego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porada /
hmm..nie sądze..wiem, ze roznie to bywa i pewnie zadna zdradzana osoba nie przypuszczala ze ja to spotka, ale moj facet jest takim dobrym introwertykiem..ma zasady...ech...nie, na pewno nie ma nic na boku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr walowa
no to w takij razie juz nie wiem, co z tym zrobić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr walowa
ja tez to robię..od lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porada /
mmm...a czy twoj ewentrualny partner o tym wie? jak sie dowiedział? i co on na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr walowa
ja nie mam partnera...dopiero ostatnio z kims się spotykam ..ale powiem Ci, ze tego Twojego to niezly skurwiel jest!!!!!!!! tak kobietę zaniedbywać !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 😠 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmm
A moze on jest chory ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porada /
nie wiem..nie potrafie byc na niego za to chociazby zla. Wiesz, moze w tym jest troche mojej winy. Moze on sie wypalił...moze ja nie jestem wystarczajaco dobra w te gierki, nie wiem..wina chyba zawsze lezy po srodku..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmm
... zmien faceta bo wydaje mi sie to zbyt podejrzane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr walowa
rąbie na boku - masz jak w banku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmm
czemu obwiniasz siebie... oszalalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaa
to problem XXI wieku.....faceci zabiegani....zestresowani.......nie majacy ochoty na sex.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porada /
co do tej choroby - raczej nie. Problemem nie jest osiągniecie wzwodu. Rano praktycznie zawsze go ma - no ale wiadomo trzeba leciec do pracy itp. a czesto nawet mimo wzwodu nic z tego nie wychodzi, bo on sie np. po prostu ubiera, albo lezy i nic nie robi, gdy ja zaczynam przejmowac inicjatywe - jakby tylko czekal na efekt..:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmm
a jego calkowicie nic nie rusza? Moze on jest Gejem i dobrym aktorem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To może..
Idź do roboty. Zamiast sie tak swoją d..ą zajmować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porada /
tez tak mysle, to powszechny problem jest. Wiele juz takich topikow powstalo...tylko zastanawiam sie jak bedzie dalej. On ma dopiero 27 lat i chyba juz opada z checi, a ja jestem mlodsza i dopiero sie "budze"..:)ech...fizycznie jest mi ok..bo znowu to zrobilam dzis. ale jakos mam wyrzuty sumienia bo nie wiem jakby on na to zareagował. I nie wiem: co byloby gdyby on przyjął to po prostu do wiadomosci i uznal ze skoro sama sobie radze to on juz nigdy nie bedzie nic musial w tej kwestii robic, skoro żadko mu sie chce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmm
nie... chyba faktycznie jest gejem i dobrym aktorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porada /
do To moze... - a myslisz ze to bylby lek na to całe zło? praca, praca, praca...nie uwazasz , ze seks to równiez bardzo wazna rzecz w związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr walowa
porada/ - przestan dziewczyno...to nie problem..... kurde co za prowokacja :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest twoja wina ze masz wieksze potrzeby od partnera Wiekszosc kobiet to robi i nie ma wyrzutow sumienia Masturbacja jest to tak intymna sfera naszego zycia ze nie musisz tego mowic szczegolnie twojemu facetowi bo go tylko poglebisz w depresji ze nie jest dobry w seksie .Pytalem sie kiedys moja partnerke czy sie masturbuje to mi odpowiedziala ze nie bo ja ja calkowicie zadawalam a jak domyslam sie i wyczuwam to robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×