Mój facet jest kiepski...

w łóżku....nie uznaje gry wstępnej, pieszczot....zaraz chce przejść do rzeczy. Pomimo moich próśb i sugestii zawsze robi wszystko po swojemu, a dla mnie sex staje się powoli udręką :( Kocham go, ale nie wiem co robić :(

Poradźcie co powinnam zrobić....

Na mój gust to on raczej Ciebie nie kocha. Nie wyobrażam sobie sytuacji kiedy to po rozmowach i prośbach z mojej strony on nie zrozumiałby że jest mi źle i sprawia mi to ból. Ja nie umiałabym z kims takim być

Nie sądze, że on mnie nie kocha....tu raczej chodzi o jego brak doświadczenia...często aby nie sprawiać mu przykrości po prostu milcze...bo wiem że się stara...tylko że mu to nie wychodzi :(

sprubuj przejac inicjatywe i pokaz mu co lubisz. Albo znajdz sobie starszego faceta kolo 40tki taki na pewno wie co to seks i moze dlugo i krotko wedle uznania bo ma doswiadczenie.

to na poczatek -nie schlebiaj sobiejuz tacy kolo 30-stki potrafia zajac sie kobieta:P

hm no to jeśli dla Ciebie to rzczywiście taka udręka to nie kochaj się z nim przez jakiś czas, poprostu zrobcie sobie przerwę w sexie. Wymyśl, że masz jakąś tam chorobę i że przez jakis czas nie możesz "używać" jej:). A w tedy on bez niczego nie wytrzmyma więc nauczy sie pieszczot i czułości, a później mu zostanie tak. a może Ty nie jestes czuła dla niego, może kkiedys Ty zacznij grę wstepną czy coś..

Ale ja kocham swojego faceta i nie chce go zmieniać!!!! Chce go tylko udoskonalić pod względem seksualnym :P

problem w tym że jak tylko zaczynamy się całować to on za 2 sekundy dotyka mojej pipci i to tak niedelikatnie a po kolejnych 2 minutach wyciąga fujarke i wpycha....I nie ma że boli :(

rznie cie jak suke.

jestes trochęmało asertywna. Właśnie że ma być że boli, jak Cie kocha to ma być to brane pod uwagę. Powiedz że nie i tyle

...a najgorsze jest to, że ja próbuje się na szybko podniecić, żeby choć troche było we mnie wilgotno....a tu coraz częściej się zdarza, że nie potrafie tego zrobić i jestem suchutka jak pieprz....przeraża mnie to :(

oj chyba jakas prowokejszyn :/

To nie żadna prowokocja...niestety :(

wiesz mam podobny problem, nie az tak a jednak tez chcialabym cos miec z tej gry wstepnej, a tu tak jak piszesz zaraz zabiera sie do mnie jakbym miala jedna czesc ciala:o aha z choroba to nie wypali, u mnie byla na prawde :o i przez 2m-ce nie moglismy, wiec skonczylo sie na tym ze ja sie nim zajmuje a on raczej nie :o czasem na prawde jednak potrafi i on sie mna zajac, ale chcialabym czesciej... rozmawiam z nim o tym, ale na razie jak kula w plot :o zaczynam byc sfrustrowana

U mnie frustracja...zmienia się powoli w niechęć, bo pomimo rozmów on wciąż robi wszystko po swojemu...a najgorsze jest to, że pragne delikatności a on mnie dotyka jak imadło :( Czasem uda mu się zrobić wszystko jak należy i pomimo tego, że wyje wtedy z zachwytu - następnym razem się to nie powtarza :(

z tego co wiem czytajac wypowiedzi na cafe to tutaj co drugi to samiec niepodrabialny z takim wymiataczem jakiego nikt nie posiada ..szukaj tylko na cafe ogiera;)

Koszalka-Opałka ....

Dajże spokój kobieto, ja tego nie rozumiem (i nie potrafię spokojnie czytać!) Jak możesz pozwalać sobie sprawiać ból i znosić to biernie!!!! Nie masz ochoty, to nie. Odstaw faceta, albo zdecydowanie zaprotestuj, jak nie podoba Ci się to, co on robi!!! Nie jesteś jego niewolnicą, to układ dobrowolny. Szczerze mówiąc, jak czytam nieraz wypowiedzi tutaj, to odnoszę wrazenie, że kobiety mają w sobie coś z cierpiętnic i pozwolają sobie robić rzeczy, które je w oczwisty sposób fizyczynie krzywdzą, bo co, bo się "poświęcają" dla faceta? Dlaczego, na litość, seks ma być poświęceniem???? Seks ma sprawiać przyjemność obo stronom. Jak nie sprawia, ja bym takiemu komuś podziękowała z miejsca. Bo wybacz, ale to co opisujesz, to nie jest brak doświadczenie w seksie, ale brak elementarnej wrażliwości na drugiego człowieka. No jak można robić sobie dobrze, zadając równocześnie ukochanej ponoć kobiecie ból!! To jest szczyt egozimu i brutalności. Nie gódź się na to. Ciekawa jestem, swoją drogą, jak to jest z jego wrażliwością na Ciebie i Twoje potrzeby w innych sprawach.

zmień Bolka :)

Ja wiem że to jest smutne i przykre...ale sex jest tą jedyną sferą gdzie mój facet nie spełnia moich oczekiwać :( Jest troskliwy, opiekuńczy i kochający...po seksie...leżać obok głaszcze, mnie i przytula mówiąć jak bardzo mnie kocha....a ja ciesze się że skończył :(

haha co za leser...dopada jak głupi do sera...już widze te ruchy jak psiak na trawniku...huj tam ze deszcz pada, bomby z nieba lecą...wokół ogień....dupa chodzi i koniec...haha koleś wpada w amok...musisz mu powiedzieć że ma za małego ptaka wtedy lepiej sie postara...to zadziała mówie Ci...

:) :) :) :)

a ja nie mogę się ze swoja żoną popieścić bo od razu wrzeszczyy "no juz rżnij mnie, szybko, mocniej !" chyba sobie poszukam jakiejś romantycznej dziewczyny na boku

Znalazlam rozwiazanie :D http://www.funpic.hu/files/pics/00022/00022066.jpg

KUP MU JAKIS ALBUM O MILOSCI I EROTYCJE, Z OPISAMI PIESZCZOT ITD, DAJ W PREZENCIE I CZEKAJ, JAK NIE ZALAPIE TO NIC NIE ZROBISZ...

40 letni zna sie na seksie ha haha. Mialam 20 letniego i wiedzial wiecej niz ten 40 letni...

Skoro poza łózkiem jest czuły troskliwy i nie ma niezdrowych zapędów to trzeba z nim rozmawiać i tłumaczyć..Pewnie nie ma doswiadczenia i jest zielony w tych sprawach..Poprostu musicie sie wszystkiego uczyć wspólnie..

Mam podobny problem co Jolka Bolka. Niestety. Chociaży nie wiem ile mu perswadować, że chcaiłabym z ga wstępną, ze wszystkim jak się należy to on tego nie potrafi zrozumieć. Niestety. A ciągle powtarza ze mnie kocha i chce by mi byo dobrze. Ale nie robi niestety nic w tym kierunku. Czasami potrafi nawet wykorzystać to, że spię czy z e nawet nie mam ochoty i włazi na mnie. Mam ochotę z nim zerwać. Ale to 4 lata jesteśmy razem . I nie wiem czy to jest jeszczew miłość czy tylko przywiązanie. Pomóżcie co mam zrobić!

A moze on za dużo ostrego porno sie naoglądał, tam kobitki wyją z zachwytu nabijane na lage wielkości termosa, bez zadnej gry wstępnej! :P Moze jemu sie wydaje ze i Ty powinnas tak sie zachowywac. Poprostu chwyc go za reke gdy za szybko kieruje ja w strone pipki i powiedz: Kochanie jeszcze nie, dzis potrzebuje wiecej czasu, mam ochote bys był bardzo delikatny.