Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze wyjdzie kiedys slonce

Jak wyglada dobry zwiazek?

Polecane posty

Gość moze wyjdzie kiedys slonce

Pytam naprawde powaznie, nie chce wyidealizowanych mysli, ze powinno byc tak i tak, nie chce mi sie juz rozmyslac jak to powinno wygladac, a pytam bo nie wiem jak naprawde wyglada udane bycie z kims, prosze o wypowiedzi osoby z jakims stazem, ktore czuja sie ze swoim partnerem zwyczajnie dobrze? Nie wiadomo co czycha za rogiem, nic juz nie wiem w tej materii, im wiecej w las tym wiecej drzew, nie mam szczecia do facetow, jestem z nim, a czuje sie jakbym panszczyzne odrabiala,fuck :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość falaaka
nie mam pojęcia jak wygląda:( wiem ze nie ma związków idealnych na dłuższa mete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panni dommu
Zaufanie (choc nigdy nie mozna ufac w 100% nawet sobie), sluchanie partnera, kompromisy, czulosc. Wszystkie zwiazki wystawiane sa na probe, te gorsze prob nie wytrzymuja. Jestem teraz w fajnym zwiazku i to co mi sie w nim podoba to: - jestesmy do siebie zawsze pozytywnie nastawieni, nie ma krzykow ani nerwow. - jak mnie czasem cos zdrazni to potrafie odpuscic i potraktowac to z poczuciem humoru, on tez. - okazujemy sobie czulosc. - sluchamy sie nawzajem, realizujemy pomysly jednego lub drugiego z nas. - Gdy mam jakas [propozycje, przedstawiam ja, a potem pytam sie go co on o niej mysli i SLUCHAM jego opinii (i vice versa) - obdarzamy sie swoboda i zaufaniem, potrafie zrozumiec to, ze on chce wyjsc tylko z kolegami na piwo, nie wymyslam do tego historii, za to on zawozi mnie na spotkanie z moimi kolezankami i nie ma nic przeciwko. - toleruje jego kolezanki, przyjazn z bylymi dziewczynami, rozmowy z jakimis laskami przez net itd, nie kontroluje, nie przejmuje sie, on odwdziecza sie tym samym, ostatnio moj byly chlopak nocowal u nas i nie bylo z tym najmniejszych problemow. Szanuje ludzi, ktorzy sa wazni w jego zyciu i nie zamierzam z nimi walczyc. - duzo ze soba rozmawiamy. - opiekujemy sie soba nawzajem. - nie prowadzimy gierek, choc wciaz sie uwodzimy. - on stara sie pamietac o takich szczegolach jak kwiaty dla mnie, ja sie nie wsciekam jesli o nich zapomni. - choc mieszkamy razem, to staramy sie nie przebywac ciagle ze soba, ale robic tez inne ciekawe rzeczy, czasem razem, czasem osobno. Poza tym kochamy sie, lubimy, szanujemy no i kurde, dobrze nam razem. Jestesmy ze soba od 3 lat i do takiego zwiazku musialam dojrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość związkowiec
nszz solidarność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze...
pani domu---> piszesz, ze musialas dojrzec do takiego zwiazku, ile masz lat? wazna kwestie poruszylas...dojrzalosc, ja dopiero przy nim zonaczylam jakie mam zyczeniowe myslenie, jak potrafie sobie sama zycie utrudnic i to na plus dla mnie, szkoda tylko, ze mi nie ulatwia :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very
dobry zwiazek to taki, w którym oboje partnerzy moga realizować swoje podstawowe potrzeby bez konieczności pójścia na kompromis, i łączy ich wspólny cel. Do tego wszystkiego przydaje sie też świadomość, że wszystko cokolwiek uznamy za pewnik w tym życiu jest przemijające, partner jest wolnym człowiekiem. Dlatego przyjmowanie "schronienia " w związku to historia o strusiu chowającym głowę w piasek. Partner jest towarzyszem drogi, nie jej celem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszce dodam ze wazne sa
te same poglady polityczne podobny stosunek do religii podobne srodowisko,z ktorego sie pochodzi dobrzy tesciowie i rodzina taka,z ktora przyjemnie jest byc podobny stosunek do zwierzat i przyrody tolerancja szanowanie prywatnosci wspolni przyjaciele i zainteresowania podobne poczucie estetyki jednakowe poczucie humoru wzajemna autentyczna zyczliwosc umiejetnosc wybaczania nie czepianie sie drobiazgow To staje coraz wazniejsze w miare uplywu lat Na szczescie zyje w dobrym zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze...
very ---> bez kompromisu? to chyba nierealne, predzej czy pozniej chyba pojawia sie jakis konflikt interesow... a milosc romantyczna to bajka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very
kompromisy w kwestiach podstawowych skazują zwiazek na porażkę. Nieumiejetność pójscia na kompromis w sprawach mniejszej wagi- także....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to sa kwestie
podstawowe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very
np. potrzeba rozwoju, poszanowanie drugiej osoby, realizacja celów, wspólna opcja na przyszłość- małżeństwo lub wolny związek , posiadanie dzieci lub ich nieposiadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panni dommu
Zgadzam sie z very - partner jest partnerem, a nie celem w zyciu. To bardzo wazne. Jest tez wolnym czlowiekiem, trzeba zrozumiec, ze poza nami ma swoje sprawy i zycie, ludzi ktorych kochal/kocha. Jezeli milosc jest zaborcza i stara sie zlikwidowac dobre rzeczy w zyciu partnera (np ograniczyc kontakty z ludzmi, ktorzy sa wazni w jego zyciu), to jest to zla milosc. W milosci nadal musimy pozostawac soba, milosc ma nam dodawac skrzydel, a nie je podcinac. Trzeba rozumiec partnera i pozwalac mu byc soba, trzeba takze pamietac o sobie i nie przestawac zyc tak, jak sie lubi, nie ograniczac swojego zycia tylko do milosci. Miloscia nie mozna wszystkiego tlumaczyc. Mam 27 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z netu coś na temat miłości a zatem i związku: Różne rodzaje miłości wynikają tez z tego że każdy różnie kocha. Może być miłość ponieważ: kocham Cie ponieważ jesteś ładna/y, ponieważ masz pieniądze, ponieważ masz samochód itd... Miłość jeżeli: kocham Cie jeżeli kupisz mi cos, jeżeli będziesz mi posłuszny/a itd... Najpiękniejszą miłością jest miłość po mimo wszystko: kocham Cię bo chce Cię kochać. To jest miłość prawdziwa. A co znaczy kochać? - to każdy odkrywa indywidualnie - i to jest najpiękniejsze w miłości - każdy człowiek kocha inaczej więc pomyśl ile jest miłości tyle zwiazków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malla mee
Dla mnie zawsze moja rodzina bedzie wazniejsza niz facet, bylabym hipokrytka wymagajac od niego, zebym ja byla najwazniejsza osoba w jego zyciu. Choc oczywiscie mam nadzieje byc jedna z tych bardzo waznych osob, ktore on kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w gore upupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×