Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Janusz - Kraków

Sposób na wredną teściową

Polecane posty

Gość Janusz - Kraków

Witam wszystkich na forum proszę o poradę co robić z wredną teściową (matką mojej żony) ciągle się czepia mnie i mojej rodziny . Dzieje się to po każdej drobnej sprzeczce z żoną (moja polówka się jej zwierza) a teściowa ją buntuje i dyktuje jak ma postępować . Wymyśla niestworzone rzeczy by nas oczernić . Dzięki z góry za pomoc i proszę o posty bo jestem w rozterce !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany ludzie
zakopać dlaeko od ogródka- inaczej roślinki od jadu wyzdychają:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrzuc do wisłay.A na serio-chyba zacznij od rozmowy z żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno
pomysl a ile jest kobiet ktorych tesciowe skutecznie ztruwaja im zycie!!!! Wam facetom tez sie troche nalezy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Arava. Pogadaj z żoną - po cholerę zwierza się matce? Przecież nie za nią wychodzila za mąż :D:D:D:D Niech klopoty zacznie rozwiązywać z Tobą a nie mamą. Ale w takim przypadku musisz Ty chciweć z nią rozmawiać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Chochla muachacha ...u mnie to samo bylo - tylko u nas teściowych brak , więc rozchodziło się o teściów :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak tylko problem jest z tym,że już mowiłem żonie - nie życzę sobie byś o naszych sprawach mowiła mamusi - jak widać to nie poskutkowało - jeszcze się obrażała wtedy mówiąc , że zabraniam jej kontakt ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja rada
:-D Przede wszystkim porozmawiaj z żoną. Oczywiscie spokojnie. Dla żony najwazniejszą osobą jesteś ty, tak jak ona dla ciebie i wasze dzieci - to wasza rodzina. Dobrze by było, żebys żonie uświadomił, że opowiadanie drugim osobom (nawet rodzicom) o waszych prywatnych sprawach rodzinnych, zdradzanie waszych sekretów, czy wyśmiewanie się z partnera, oczernianie go ... itd. to rownież jest ZDRADA. Może żona twoja nie zdaje sobie z tego sprawy ? Musisz jej uświadomić, że nastawiając swoich rodziców przeciwko tobie, robi krzywdę przede wszystkim swojej rodzinie i sobie. Zdradzając ciebie, daje tobie również jakby przyzwolenie na zdradę. Nie trzeba miec dużo wyobraźni żeby przewidzieć koniec takiego jej postępowania. Radzę ustalić dalsze zasady, przestrzegać je no i przede wszystkim bądż konsekwentny, powodzenia :-D PS Jak dla niej najważniejsi są rodzice to mogła nie wychodzić za mąż, najwyzszy czas przeciąć pępowinę :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janusz, tak często bywa. kobiety tłumaczą to faktem, że z mężem nie mogą sie dogadać. Kłopot w tym, że prawdopodobnie nie umiecie rozmawiać. Polecam którąś z pozycjji dotyczących różnic w pojmowaniu świata przez obie płcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za opinie Problem jeszcze dodatkowo jest w tym , że ona widzi świat zalet tylko swojej rodziny - moja jest ciągle oczerniana . Mamusia i jej otoczenie jest święte nie można nawet delikatnie wytłumaczyć - bo wpada w szał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś tam u Was grubo jest nie tak i zdaje się - od dawna. Nie zmienisz tego inaczej, jak rozmową. Poważnie mówię - poczytaj trochę o tym jak rozmawiać z kobietą. Kobieta bardziej nastawiona jest na zacieśnianie więzi z iinymi, mężczyzna na zapewnienie środków do życia swojej rodzinie. Stąd też inne pojęcie świata inny sposób myślenia i zupełnie różny sposób rozmowy. Kobieta musi przegadać swoje problemy, facet - przemilczeć i przemyśleć. Podejrzewam, że żona po prostu czuje niedosyt rozmów, czuje się zaniedbana prezez Ciebie i niewysluchana. Zacznij interesować się jej problemami, nie na zasadzie - Pana Dobrej Rady Wszechwiedzącego, ale na zasadzie przyjaciela, który po prostu wysłucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że bardziej to jest chyba rozpieszczona przeze mnie . Rozmowy z mamusią mogą być ale czy napewno przeprowadzane w taki sposób ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arszenik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak oczywiście to jest moje zdanie - jak jest wszystko ok. to dzielnie mowi ,ze jest szczęśliwa - ale w małżeństwie bywają też szare dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssss1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teściowa to
matka twojej zony i po prostu jak matka, zona żali sie na ciebie więc wysłucha ją, a ponieważ żona opowiadao o szczegółach i duperelach waszego związku to teściowa jest zaangazowana w wasze sprawy, zupelnie niepotrzebnie i jak to matka wiadomo, jej dziecko zawsze jest najlepsze i pokrzywdzone ... Ja bym porozmawial z zoną, bo to jej wina wg mnie, że jest jak jest... Tez jestem zonaty i wiem na pewno, ze takie postepowanie mojej zony jak twojej dla mnie jest nie doprzyjęcia. Porozmawiaj z żoną. PS Ile lat jestes po slubie, ja 15 :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nicka ...
Niezależnie od wszystkiego, teściowa nie powinna się mieszać między sprawy małzenstwa, ja mam chyba najgorszą na świecie teściową, nienawidzi ani mnie ani swojego zięcia i robi wszystko, żeby się te małżeństwa rozpadly, łacznie z nastawianiem moich dzieci przeciwko mnie oraz ... o dziwo tez preciw mojemu męzowi, ponieważ on stoi po mojej stronie, więc tak samo jak ja się nie nadaje do wychowywania dzieci. Kiedyś, kiedy jeszcze opiekowała sięmoim synkiem (zrezygnowaliśmy z jej pomocy, z powodu jej intryg i po konsultacji z psychologiem) miała zwyczaj wypytywania dzieci czy np. rodzice się kłócą, co robiąwieczorami czy ja nie mam kochanka ... Bardzo się cieszę, że mąż stoi przy mnie, inaczej pewnie byśmy się juz rozwiedli, a Ona triumfowalaby, że tak celnie to przewidziała, tymczasem raczej to mąż się z nią rozwiódł a kontakty są ograniczone do minimum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam ten problem w drugą stronę :-) Jesteśmy z mężem jedynakami, teściowa oczywiście od lat w rodzinie rządzi i syneczek był przyzwyczajony ze wszystkim do niej biegać. Jak robiłam awantury, to się obrażał, że usiłuję go nastawiać przeciwko mamusi. Mamusia obrażała się wtórnie, po pierwsze, bo usiłuję, a po drugie, bo synek jest obrażony, a to mu nie służy. Wreszcie wzięłam synka na leżankę i powiedziałam mu tak: skarbie, albo jesteś syneczkiem swojej mamy, albo moim mężem. Albo jesteśmy małżeństwem, albo nie. Przemyślał sprawę (trwało to dwa dni ;-) ) a potem przyszedł i przyznał mi rację. Teraz jak mu się coś do mamusi wymyka, to wystarczy że rzucę wspomnianym już tekstem \"powiedz to mamusi, syneczku\" i już jest zrównany z pionem. Obawiam się jednak, że z kobietą tak łatwo nie pójdzie... Dziwi mnie zresztą to, że ona się tak zachowuje, to jakieś takie niedojrzałe jest... Może dlatego mnie to dziwi, że ja jestem bardzo niezależna i \"wyrywna\" do decydowania. :-) Powodzenia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do ... bez nicka ...
Ale nie wzięłas tego pod uwagę, że tesciowa wchodzi w ich zycie, bo żona autora topiku ja w to ich zycie wciąga i do tego upowaznia. Podejrzewam, ze brak u nich jest rozmów i jego zona idzie wygadac się do mamusi, mamusia ja popiera i wtedy jego zona czuje się dowartościowana ... taka sytuacja moze doprowadzić do rozwodu, bo jaki facet to wytrzymie ? Chociaz wina tutaj jest po obu stronach, jej wiadomo dlaczego, a jego bo godzi sie na ta nienormalną sytuację i ją akceptuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tej facet ty
chyba jestes slepy , to nie tesciowa jest wredna TYLKO TWOJA ŻONA, jak tego nie widzisz to załóż sobie okulary. Pogadaj z zoną inaczej wpędzi ciebie w kompleksy i bedzie coraz gorzej, potrząsni ja mocno, jak nie pomoze to spakuj się i powiedz, ze wrócisz jak dojdzie do wniosku, że nie moze robić tak jak robi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieci czasem sobie myśle , czemu muszę tak cierpieć (gdybym był w roli kobiety to łatwiej chyba by było sprowadzić \"syneczka\" na ziemię ) z kobietą jest inaczej jej bronią czasem jest płacz i inne intrygi . ((((((((.......::::::::: I jak ty rozwiązać takie sprawy pozostając prawdziwym facetem - i nie raniąc swojej żony ::::::::::......))))))))))) P.S. co do pytania ponad - to roku po ślubie jesteśmy (podobno początki są trudne) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale tesciowa
wtrąca się bo twoja zona zdaje jej relację z waszego zycia. Trzeba przeciąć pępowinę. To prawda, że początki są trudne, ale niestety musisz porozmawiać, rozmawiać, rozmawiać ..... z żoną, bo innego sposobu nie ma na rozwiazanie problemow w małżeństwie jak rozmowa, no i baź konsekwentny. A to, że poplacze to nic nie szkodzi, bedzie mniej siusiać :-D, tobie tez jest przykro, że ona robi jak robi więc chłopie nie rozczulaj się tak ... Początek małżeństwa jest bardzo ważny, jak ona nauczy się, że z wszystkim moze leciec do matki i opowiadac jej o waszych sprawach, a ty nie bedziesz reagowal to ... sam sobie dopowiedz, chcesz tak życ ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) oczywiście , że nie chce - dlatego staram się dopełnić swoją powinność ( krótko mówiąc walczyć z tym ) bo potem to już będzie za poźno - zdaję sobie z tego sprawę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wasze rady są dla mnie bardzo ważne - dlatego z całego serca Wam dziękuję - i ewentualnie czekam może ktoś coś jeszcze doda - chętnie poczytam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POCZYTAC TO ZA MALO
Musisz coś postanowić i zadziałać, no i przede wszystkim badź konsekwentny to wazne :-D, powodzenia :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×