Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a taki jeden ...

Zamrożone mięso

Polecane posty

Gość a taki jeden ...

... rozmroziłem lodówkę, a właściwie złom lodówki, i w wielkim klocu lodu znalazłem wędlinę jeszcze ze świąt wielkanocnych (tegorocznych ;) ) ... można coś takiego jeszcze zjeść mimo że nie śmierdzi? ... ja się trochę brzydzę... wywalłbym to ale szkoda... może lepiej psa nakarmić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja wiem
Ja bym po rozmrożeniu dotknęła.Jak nie śmierdzi()to czy aby nie śliskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak rozmrozisz i zacznie
chodzić, idź za nim do śmietnika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja wiem
Jak ucieknie to przecież nie będzie go gonił???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak rozmrozisz i zacznie
weź pod uwagę, że rozmrożone nie ma już sił uciekać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ambasadorowa
ja bym nakarmiła psa. Może ma urodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taki jeden ...
pozostawie to do jutra... zobaczymy jak jutro to będzie wyglądać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja wiem
E,tam...rozmrożone wieje czasem gdzie pieprz rośnie i ile sił w nogach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taki jeden ...
jak nie ucieknie to je zjem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taki jeden ...
nie... ale poważnie ile można trzymać zamrożone mięso ... jest jakiś limit ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwyczajnie toto jutro
obwachaj. jak nie bedzie śmierdzieć to możesz zjesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja wiem
Nie mam pojęcia.Namiętnie zamrażam co się da i co zostanie.Jeśli nie pamiętam z jakiej imprezy pochodzi podejrzany to nie jem.Pamiętam gdzieś ze trzy miesiące:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaje się że mięso
wieprzowe może leżeć dobrze zamrożone do ok. 6-7 m-cy. wołowe jeszcze dłużej drób chyba do trzech m-cy jak moja zamrażarka była nowa to miała taką rozpiskę co ile można przechowywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja wiem
No,to dobrą mam pamięć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidortaa
ale masz problem - wywal - opowiem historyjke prawdziwa: komlezanka rozmrazala tez i zlapala za woreczej mieszanki jarzynowej - postanowila to wykorzystac - skonczylo sie to prawie trzy miesiecznym leczeniem, na poczatku nie wiadomo bylo o co chodzi z tymi dolegliwosciami zoladkowymi ale potem jakos doszli do sedna sprawy ze to ten woreczek z jarzynami - a ty o miesie mowisz to jeszcze gorzej!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szefowa Zofia
nie jest istotne co sie je ale czym sie popija. Ogolnie wiadomo, ze np. taki alkohol ma wlasciwosci dezynfekujace wiec nie robi roznicy ile lat ma to miesiwko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrożone warzywa mają
stanowczo krótszy termin przydatności do spożycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee.. jak zamroziłeś świeże to nie ucieknie i można wykorzystać. Moja sasiadka dostaje świąteczną wałówę od rodziców, kroi wędliny w plasterki pakuje w woreczkach do zamrażalnika i później odmraża w miarę potrzeb. Ja rozmrażanej nie lubię na kanapki, ale np. do jajecznicy można mięsko podsmażyć, do leczo, fasolki po bretońsku, bigosu etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×