Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mloda mama Kasi

czym przemywac pepek,co dobre na kolkę

Polecane posty

Gość maja papaja
Tak jak w sumie każde na początku, ale nie były one nie wiadomo jak silne i częste. Jedno i drugie było na piersi. Częste odbijanie, masaż brzuszka i leżenie na brzuszku w zupełności wystarczyło by im zapobiec. U dzieci karmionych sztucznie, dobra butelka to podstawa. Bardzo skuteczne są też wiaderka kąpielowe (np. TummyTub). /Osobiście, zazwyczaj staram się unikać ingerencji w postaci środków farmakol./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas pomogy
krople sab simplex, pierwsze ktoś nam przywiózł z niemiec, a potem zamówilśmy na gg u tej pani podaję nr, napisz do niej, wszytsko ci powie 6689088

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja papaja
Kolki zazwyczaj zaczynają dawać o sobie znać około 6 tyg. życia dziecka i nieco łagodnieją między 3-4 mies. W 5 miesiącu powinniście mieć już spokój i o nich zapomnieć. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfvrferer
a jak ktoś chce oddam za darmo ten sab simpex z niemiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfvrferer
aa termin ważnosci 06/2011

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baszyna
Moim dzieciom na kolkę bardzo skutecznie pomagał Viburcol N w czopkach. Wkładałam je na noc całego i spały spokojnie. W dzień 2 razy po połowie albo i mniej. Masowałam też brzuszek maluszka i kładłam dziecko na brzuszku na ciepłej pościeli. Pomagało, przestawały płakać i były już spokojniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tylko w Pl
kaza przemywac pepek..poza Polska nie kaza go ruszac..ja nie przemywalam niczym i odpadl w piatej dobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trusia_1020
Viburcol to chyba zaleca większość pediatrów do stosowania w przypadku czy to kolek czy bolesnego ząbkowania. Ja jestem tylko niepocieszona, że on tego roku czopki te są dostępne wyłącznie na receptę i za każdym razem gdy ich braknie trzeba stać w kolejkach do lekarza :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinka79
Viburcol - wspominam z sentymentem :-) jak moje maleństwo miało kolki, a później ząbkowało to tylko te cudowne czopki nie doprowadziły do rozwodu. Dopóki siostra nie dala mi jednego opakowania viburcol mój mały wydzierał się tak że aż do teraz mnie wstrząsa. Ja chodziłam poddenerwowana bo nie mogłam ulzyć w cierpieniu mojego dziecka, mąż chodził zły i zmęczony i generalnie kłótnie były w takiej sytuacji nieuniknione. Co oczywiście tez wpływało źle na dziecko. Po czopkach w końcu stalismy się normalną, kochajacą się rodzinką z uśmiechniętym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afadro
Też mnie trochę zmartwiło, że czopki te są na receptę, no nic jakoś trzeba sobie radzić. Dobrze, że własnie pediatrzy bez problemu je przepisują. Trzeba po prostu nauczyć się dbać aby były one zawsze na zapas w naszych apteczkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja spokojnie kupuje viburcol bez recepty. na kolki bardzo polecam sab simplex - potych kropelkach kolki zniknely jak reka odjal (zamawialam je z apteki internetowej z czech- koszt z przesylka ok 20zl), a co do pepka to czyscic woda ze spirytusem w proporcji 3/1 tzn 1 miarka spirytusu 90% i 3 miarki wody. pepek trzeba przemywac przeciez bez przemywania bedzie smierdzial toz to wszystko zgnije a poza tym trzeba wysuszac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia23160
pępek przemywaj patyczkiem do ucha z małą ilością spirytusu salicylowego a na kolkę bardzo dobry jest ESPUTICON dajesz 2 kropelki i przechodzi kolka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gurunia
mnie czopki viburcol poleciłą sąsiadka - pomiędzy naszymi dziećmi jest raptem 2 miesiące różnicy. Jakoś pod wieczór mała dostała czopka i za ok. pół godziny nastał spokój. Wcześniej nie pomógł ani espomisam, ani masowanie brzuszka, dosłownie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamajuleńki21
pępek przemywaj wodą z mydem i smaruj spirytusem w proporcji 4:1 z wodą, a na kolkę mojej małej pomagał TYLKO I WYŁACZNIE Spascupreel, bOGU DZIEKUJE ZE TRAFIŁAM NA TEN LEK BO TA KOLKA BY NAS WYKOŃCZYŁA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na kolke polecam sab simplex kropelki sa swietne mozna je kupic w niemczech ale moze i w polsce sa raczej powinny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzi30
Kolki - to co nie pozwala nam w pełni cieszyc się z bycia mamą. Płacz, nie przespane noce, zmeczenie i ta cholerna bezsolność która nagle mija kiedy trafiasz na ten jeden jedyny lek, który likwiduje klolki jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Moim takim czarodziejem był i nadal jest viburcol :-) cudowne czopusie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SłodkaPsotka
Dla nas, rodzicow czopki Viburcol są wybawieniem, bo zapewniają nam spokój, a dziecko ulgę. Niemniej jednak zastanawiam się co też sobie myśli dziecko, jak ktoś mu aplikuje czopka..... chyba dla dziecka to niezbyt miłe uczucie.... w sumie to się nigdy nad tym nei zastanawiałam, teraz mnei coś naszło na tego typu rozmyślenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Recepta
Tak a'propos Viburcolu, to wiecie drogie Panie i Panowie, że czopki te zostały wprowadzone na receptę? Ja z tego osobiście się cieszę, bo niektórzy rodzice przesadzają z ich aplikacją :( A co do ich działania... większości dzieci pomagają w stanach niepokoju, jak np. ząbkowaniu, kolkach czy po szczepionkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gumiś to fajny miś
Swojej córce aplikowałam viburcol po szczepieniach, kiedy była wybitnie rozdrażniona, marudziła i w ogóle płakała przez kilka godzin, a czasami nawet do ranka następnego dnia. I tu już nie chodzi o to, aby rodzicom także ulżyć, bo płaczące przez kilka-kilkanaście godzin dziecko może doprowadzać do szału, ale przede wszystkim, aby własnie temu niespokojnemu dziecku ulżyć. Napisałam to chaotycznie, ale mam nadzieję, ze każdy wie o co mi chodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Re: Recepta
Tak wiemy, że czopki są na receptę teraz już nie nazaywaja się viburcol n ale viburcol compositum. Jednak skład i działanie jest takie samo, po prostu firma musiała dostosować się do norm naszej kochanej UE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochana UE
Ja ten zwrot KOCHANA UE to bym napisała z przekąsem, w cudzysłowie. Ta UE jest taka kochana, że wszystko wprowadza na receptę, podnosi ceny, tylko pensji nie podnosi. szkoda nerwow zeby sie nad tym rozwodzic. A nawiązując do tematu, to ja stosuje, tak, jak i wiele innych matek, czopki viburcol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afadro
My dzięki pediatrze dowiedzieliśmy się o vibucolu, i to nawet nie było na kolkę czy ząbkowanie ale zalecił podać dziecku przed szczepieniem aby potem nie było niespokojne. No i od tamtej pory przy kolkach, ząbkowaniu, infekcjach zawsze stosuje viburcol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mieszkam w Niemczech i tu mi polecily polozne nic nie robic z pempkiem jesli sie nic brzydkiego nie robi .I sam odpadl po tygodniu ,nie uzywalam zadego spirytusu czy innych rzeczy.Przy drugim tez nie bede nic uzywac .Jesli sie paskudzi to zrobic spirytusem tak mi mowila ale jak nie ma potrzeby to nie robic. Co do kolek moje nie mialo ale dobre sa kropelki sab simplex albo mocniejsze lefax

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akrylik
u nas espumisan pomagał, ale najbardziej rowerek (taki z wyginaniem nozek na boki), suszarka i spacer (nawet jak pada deszcz). i to co najwazniejsze: ZACHOWAJ SPOKOJ, to minie i pamietaj karmienie piersia i tak jest najlepsze dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baninka
Akrylik podzielam Twoje zdanie. U nas na kolki podawałam słabszy środek Viburcol i też się sprawdził bardzo dobrze. Także i w stanach niepokoju - uspokajało to dziecko i ja też byłam spokojniejsza. Było już bez płaczu dziecka i mojego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przybyłka79
Każda wizyta u lekarza bez viburcolu byłaby totalną masakrą. Moje cudo niebardzo lubi "białe fartuchy" a już strzykawki z kłującymi igłami - lepiej nie mówić. Dobrze że mam mądrą i doświadczona siostrę - i teraz przed każdą wizytą w poradnii aplikuję małemu czopek i ja i on bezstresowo przechodzimy przez szczepienia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmmmmmma mia
najnowsze wytyczne medyczne mowia, aby pepka niczym nie przemywać, na zachodzie od dawna to wiedzą. Na kolki polecam debridat, ale jest to lek na receptę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do przemywania pepka sa dostepne w aptece gotowe gaziki jałowe nasaczone 70% alkoholem izopropylenowym, bardzo wygodne w uzyciu, opakowanie zawiera 10 saszetek z gazikami, a koszt to tylko okolo 4zł. Nazywa "LEKO" firmy SANDOZ. Naprawde polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie, ja nie przemywalam niczym bo tak mi kazali w szpitalu i odpadl po tygodniu :) a co do kolek to u nas sprawdzil sie infacol, nie wiem czy ten temat dalej aktualny bo widze ze dawno ktos go zalozyl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×