DZIECKO - czy napradwe taki SKARB???????

dziecko wiążę sie z dużym ograniczeniem, wyrzeczeniami, utrtą części wolnosci, kosztami............. ale nikogo sie tak na świecie nie kocha jak dzieciaka, to jest prawdziwa bezwarunkowa miłość, a najpiekniejsze chwile to te gdy maleństwo śpi wtulone w ciebie!! ale dziecko powinno być planowane i wtedy gdy sie go chce i ma warunki

najwiekszy jaki moze byc!

Naprawde????? Ja dzisiaj obserwowalam matke z malym dzieckiem i jakos wcale mnie nie zauroczyla ta scena moze ze mna jest cos nie tak???

byłam i jestem antydziecięca. nie lubię dzieci. to małe, egoistyczne, niewdzięczne trolle. wiem to, bo sama byłam dzieckiem. jednak gdy zostałam mamą... proponuję się przekonać, jak matka natura zamiast mózgu montuje podczas ciąży i później pod czaszką instynkt macierzyński. byłam w szoku, że ja, JA! zachwycam się stopką mojej córeczki. wielu znajomych słuchając tych moich ochów i achów wyśmiewa mnie teraz.

Jestemk po ciężkiej nocy z moim miesięcznym synkiem. Płakał do 3 nad ranem, ale mimo wszystko z całą odpowiedzialnościa pisze KACPER TO MÓJ NAJWIEKSZY SKARB!!!!!!!!!!!!!!!!!

mam dwa najwieksze skarby na całym swiecie , nic nic nie jest wiecej warte. dzieci to najlepsze co może byc w zyciu. one nadaja sens dodaja sił i nawet jak cała noc czuwam gdy jest chore, usmiech na twarzy dziecka sprawia że mam siły na kolejny dzień. życze wszystkim żeby mogli sie przekonać jak to jest miec tyle szczęścia w domu.

skarb, cud, największe szczeście, po prostu ne do sie opisac tej miłosci. też kiedys nie chcialam miec dzieci i nawet nie lubiłam na nie patrzeć - irytowaly mnie. teraz zachwyca mnie wszystko w mojej córeczce, najwspanialszy skarb

Ja kiedyś też nie przepadałam za dziećmi, a nagle teraz marzę o byciu matką. Nie mam ku temu żadnych warunków: ojczym wyrzuciłby mnie z domu, Mama umarła, nie mam pracy, dopiero zaczynam studium medyczne, nie mam chłopaka, a mam dopiero 20 lat mimo to wiem, że dziecko byłoby dla mnie skarbem. Aczkolwiek prócz miłości chciałabym mu podarować ładny, modny wózek; śliczne ubranka i wielkie, piękne zabawki.

dziecko to maly egoista... A wy tak sie tym podniecacie....

Niekoniecznie mały egoista zalezy jak się go wychowa. Ja w sumie jestem egoistką, może nie tyle myślę tylko o sobie, ale jestem raczej samolubną samotniczką, która nad życie ceni sobie swoje własne towarzystwo. Geny to geny, można je odziedziczyć, ale nie trzeba, duży wpływ ma wychowanie, już od małego można nauczyć dziecko by nie było egoistą.

kazdy człowiek to egoista dziecko daje ci bezwarunkową miłość i dzięki niemu czujesz jak naprawde mozna kochać, tego nie mozna porównac z miłoscia do mężczyzny