skopiowane z innego topiku - jak to mozliwe ze ludzie okazuja sie draniami?

Jak bardzo można się pomylić wybierając człowieka "tego na życie"...Zastanawiam się jakie są tego przyczyny, czy zbyt krótka znajomość przed ślubem i niewystarczające poznanie się, czy ktoś się po prostu tak potrafi "maskować" przez dłuższy okres czasu, czy ktoś się z czasem aż tak zmienia ( nie wydaje mi się by to było możliwe), czy po prostu przyczyną jest zakochanie i "klapki na oczach," idealizowanie ukochanej osoby......

gdybym znała odpowiedź na to pytanie, byłabym miliarderką w funtach szterlingach. ;) Dziewczyno, tyle może być przyczyn, ile par. jedna rzecz wydaje się tak oczywista, że aż wstyd pisać, ale co tam. LUDZIE SIĘ ZMIENIAJĄ, dorastają, dojrzewają w zależności od okoliczności w życiu ;), zmieniają im się priorytety, rozczarowywują się lub zwyczajnie głupieją :D.

zadna maski, po prostu nie poznaliscie sie mniej jachtow, wycieczek z biznesemnem a bys go poznala, a tak pieprzysz glupoty ze sie zmienil, ze to zobacz na siebie? od 5 lat nie zmienilas sie, jestes tak smao wyrachowana i msciwa:) alu

Do "ewfwrefre": Dlaczego kopiujesz moją wypowiedź nie biorąc jej w cudzysłowie? ;)

Zaznaczam, że wyrwana została ona z kontekstu w jakim ją napisałam , więc tutaj wymowa tych kilku zdań jest inna.

Do kogos powyżej : czytaj ze zrozumieniem ;)