Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AAgusiam

Konieczna cesarka - bo druga? Za ile?

Polecane posty

Gość AAgusiam

Mój synek ma 5 lat i urodził się przez cesarke, bo zaczęło wahać sie tętno (potem okazało się że przez pepowinę). Dlatego choć nie było tego w planach pokroili mnie. Teraz jestem w ciąży z drugim, termin mam na 26 czerwca i dwóch niezależnych od siebie lekarzy ( w tym moja lekarka prowadząca) są zdania, że powinnam znowu mieć cesarkę. Stwierdzili, że nie ma po co niepotrzebnie ryzykować. Pogodziłam sie z tą myślą, już nawet wiem , że bedę cięta na sucho ok. tyg. wcześniej. Ale właśnie - kasa - chodzę do lekarki prywatnie przez całą ciaże, ona ma robić mi cesarke - ile jej dać za to, wiadomo są wskazania, ale coś trzeba jej dodatkowo podarować, bo tak teraz jest, przynajmniej u nas w śląskim. Choćby za to że umawia się konkretnie ze mną na dyżur, ma mieć mnie pod opieką. Napiszcie co o tym sądzicie i czy też po pierwszej cesarce rodziłyście cesarką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za bzdury
Co to znaczy, że trzeba coś dać? Właśnie o to chodzi, że nie trzeba. Nikt nie weźmie, póki mu nie dasz. To zaczyna być błędne koło z tymi łapówami. I pierwszy raz spotykami się ze stwierdzeniem lekarza, że jak za pierwszym razem było cc, to za drugim też musi. To właśnie lekarze zapewniają, że tak wcale nie musi być. Twoje pierwsze cc wcale nie jest wskazaniem do zrobienia cc przy drugim dziecku. Kolejna bzdura moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestańcie ludzie
Ci, co dają są tak samo winni jak Ci, co biorą!!!!!!! Nic w tym kraju się nie zmieni dopóki będą tacy, co dają... Rodziłam, nie dałam NIKOMU ani grosza i mimo to miałam wspaniałą opiekę. Za niedługo rodzę znów. Nie dam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAgusiam
Ja naprawdę jestem tym skołowana, mam iść do trzeciego, czwartego lekarza? Tamci stwierdzili, że nie ma sensu bawic się w ryzyko, bo zdażają się powikłania, np. pęknięcie macicy. Ja ich po części rozumiem , bo kto potem odpowiada a taką decyzję - lekarze. Czytałam o tych powikłaniach, nie są częste, ale są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAgusiam
Ludzie, nie rzucajcie się tak.... Ja tych lekarzy nie przyzwyczajałam do brania, to co teraz ich odzwyczaję? Chcę po prostu dobrej opieki, a wiem że w miejscu w którym będę rodzić jest to dosć powszechne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAgusiam
Widzisz ja nie a też mam zawód który polega na pomaganiu, ale nieraz spotkałam się z pozostawieniem kogos na pastwę losu, bo "nikt się nim nie interesuje"- czyt nie dał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestańcie ludzie
zrobisz jak będziesz chciała... ale dla mnie jest to dołujące, bo oznacza, że nic, zupełnie nic się w ludziach nie zmieniło od starych, PRL-owskich czasów :( ta sama mentalność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAgusiam
Właśnie dlatego jest za prywatyzacja służby zdrowia - daję i wiem za co , a nie potrącają mi pół wypłaty na Zus (dla jakiej idei?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za nonsens-nic jej nie trzeba.Jest Twoim lekarzem,prowadzi Twoją ciąże a za co co wizyte ciebie kasuje. Prawda jest taka że my sami nauczyliśmy dawać łapóweczki dla lekarzy.... Ja też chodziłam w czasie ciązy (przed ciąza,w trakcie ,i po i nadal bede chodzić)prywatnie do tego samego gina.Ze względu na złe ułożenie dziecka miałam cc,pani doktor była wczaise zabiegu cc,była tuż po nim,przychodziła do mnie kilka razy dizennie pytała się jak się cuzje,jak dzidzia.Było mi naprawde miło,nigdy nie odczułam że coś za to chce wzamian.Dlatego jak wychodziłam ze szpitala podziękowałam jej bukiecikiem i czekoladkami-przyznam się że ledwo co jej to wcisnełam.A to dlatego że to jest gin z powołania a nie wstretny krwiopijca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×