Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MARQUISE

Czy znajdzie się tu inteligentna i otwarta na stały związek kobieta?

Polecane posty

Gość może ciekawska a może ciekawa
Seks Ci sie juz przejadł pewnie trochę ;) Rozważania na poziomie ogólnym: ( żeby nie było ,że wchodze komus do łóżka) Dla mnie też są ważniejsze rzeczy niż seks ( bo trudno dobierać partnera tylko bazując na seksie) ale w związku uczuciowym odgrywa on dużą rolę przede wszystkim więziotwórczą, dlatego nie traktuję seksu jako sportu i tu się różnimy. I to jest zasadnicza różnica. Każdy seksuolog Ci powie, ze preferencji seksualnych nie da się tak łatwo zmienić ( są na nie odpowiednie nazwy), bo są one wdrukowane juz w osobowośc człowieka ( moga być juz w fazie dojrzewania) i jeśli jedna osoba ma tak specyficzne preferencje seksualne a druga osoba ma bardziej tradycyjne ( żeby nie powiedziec "normalne") to raczej nie da się tego pogodzić i obie strony szczęśliwe nie będą w tej sferze, co się odbije na innych sferach życia. Skutek będzie prawdopodobnie taki, że jedna ze stron poszuka sobie mocniejszych wrażen poza związkiem. I nie jest to moje gdybanie, tylko oparte na zajęciach z seksuologii, czyli na doświadczeniach wykładowcy- seksuologa prowadzącego praktykę. Najlepiej jest, gdy oboje partnerzy mają podobne podejście i poziom doświadczeń seksualnych, wtedy jest więsza mozliwośc osiągniecia harmonii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to tak
aha, no i najważniejsze: nick + login w adresie + wypowiedź z 2 strony topiku: " juz pełnoletnia hmmm..ten adres de Sade to taki ironicznie i dla przekry czy naprawde pociąga cie to o czym on pisał? MARQUISE To bardzo interesująca postać. Przekory nie ma się w tym raczej co doszukiwać." Wystarczy czytać ze zrozumieniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najprościej jest generalizować. Nie mam czasu teraz odpowiadać, ale z niczego się nie wycofuję. Niczego nie ukrywam, ale nie szukam sexu. Powtarzam po raz kolejny. Każdą wypowiedź róznie można interpretować... Również studiuję pedagogikę. Mam też zajęcia z psychologii i co więcej śmiem twierdzić, iż tylko krowa nie zmienia poglądów. Do zobaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ciekawska a może ciekawa
Do : "no to tak" To nie jest oczywiste. Przecież był pewny że niczego nie znajdę, bo tamte topiki są chyba kasowane. ( tamtą jedną wypowiedz sobie zapisalam bo chcialam ją pokazać pewnemu mlodziutkiemu czlowiekowi i tak wyszlo, że to wygrzebałam ) Poza tym nie każda kobietka ,( a raczej wiekszośc )nie szpera w necie w celu zdobycia informacji, (ja też tego nie robię bo mi sie po prostu nie chce), więc o tych preferencjach nie wie ( mnóstwo tu romantycznych idealistek, które moze chciały by wiedzieć) Napisałabym jeszcze cos....bo mam jeszcze jedno skojarzenie z panem Marquise ( chodzi o tatuaż na prawym ramieniu)....ale.... Mam kilka refleksji ale nie mam teraz czasu. Może później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ciekawska a może ciekawa
Z tą krową to się zgadzam. Do napisania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ciekawska a może ciekawa
Pisze jeszcze bo potem mi ucieknie myśl Do "no to tak": "Mnie poinformował po kilku rozmowach - nie na zasadzie "kręci mnie to i tylko do tego potrzebna jest mi kobieta". " Ja nie twierdze,że tylko do tego potrzebna mu jest kobieta, bo tego nie wiem, po prostu. Chodzi mi o to ,że ukrywając pewne rzeczy robi sie złudzenia jakiejs osobie, wzbudza się być może jakieś nadzieje. Kobieta, która wie czego chce, odrazu będzie wiedziała czy jej coś takiego by pasowłao w związku czy nie, bo chyba nie chodzi o "białe małżeństwo" , związek bez seksu, bo jaka to była by miłość bez takich relacji między kobieta a mężczyzną? Można komuś zaoszczedzić rozczarowań po prostu. Bo zakocha się takie dziewczę w rozmowach na gg itp. a potem przezyje rozczarowanie bo nie będzie w stanie znieśc pewnych rzeczy i po co? Nie lepiej napisac: "Czy znajdzie się tu inteligentna i otwarta na stały związek uczuciowy kobieta, o preferencjach z obszaru bdsm, otwarta na doświadczenia w sferze intymnej" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to tak
Wówczas musiałby zmienić dział na erotyczny. ;) Myślę, że kwestia seksu w związku jest bardzo ważna, ale nie najważniejsza. Na drugiej stronie topiku napisał to, co przytoczyłam powyżej, a do czego tym razem Ty się nie ustosunkowałaś. Wybacz szczerość, ale odrobinę bawi mnie misja "zbawiania świata" i ratowania niewinnych kobiet przed rozczarowaniami internetową znajomością. Myślę, że primo: każdy musi przejść przez to jak przez Odrę; secundo: jeśli kobieta nie potrafi łączyć faktów tak, jak przytoczyłam to powyżej - nie jest zbyt inteligentnym stworzeniem i jako takiego, nie jest mi jej żal. Wybaczcie szczerość. Jeśli ktoś przeczytał ze zrozumieniem to, co ten facet pisze - sam potrafi podjąć decyzję czy ta znajomość go (w tym przypadku ją) interesuje. Natomiast zabawa w św. Inkwizycję wydaje mi się tutaj dość dziwnym pomysłem. Jeśli pomimo powyższych słów masz ochotę nadal ze mną rozmawiać, i jeśli oczywiście sam autor nie ma nic przeciwko, chętnie poznam symbolikę tego tatuażu, bo sama już o niej dość dużo myślałam i wyszły mi jedynie pojedyncze znaczenia różnych jego elementów w kilku kulturach. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ciekawska a może ciekawa
Nie każdy musi zwrócić akurat uwagę na maila, niektórzy mogą bardziej koncentrować się na tresci i tyle. Co do kwestii seksu, to podejście do seksu jest w jakims stopniu odbiciem światopoglądu, wyznawanych wartosci, a te az tak szybko i łatwo nie ulegaja zmianie, więc w tym kontekście jest to ważne ( np. seks dla sportu, bez zobowiazań uprzedmiotawia niestety) nie mogę się rozpisywac teraz bo muszę udostepnic kompa. Później to rozszerzę. Jesli Cie bawi to co pisze to tym lepiej, wole to niz jak ktos miałby płakać ;) Nie mam zamiaru "zbawiac świata" juz to dawno zarzuciłam, ideały młodości ;) Nie kazdy musi przejśc przez to jak przez "odrę", wystarczy jakis dystans. NIe widze zeby tu ktos bawił się w "świetą inkwizycję". W koncu to forum, tu sie pisze swoje przemyslenia, dzieli doświadczeniem, dyskutuje, demaskuje ;) Co do tatuażu, to też nie znam jego symboliki, może Marquise nam ja wyjaśni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgodzę się z \"no to tak\"- kwestia erotyczna jest czymś istotnym w każdym związku. W zasadzie z tego powodu, mianowicie \"niezgrania się\" rozpada się bardzo duża ilość małżeństw i z tego zdaje sobie sprawę nawet kościół. Jednak wciąż obstaję przy swoim. Zależy mi na uczuciach. To jest dla mnie najważniejsze. NIe wiem z kim pisała wcześniej \"może ciekawska a może ciekawa\", o czym pisała i szczerze mówiąc nie obchodzi mnie to. Nie ukrywam się jak niektórzy pod pomarańczowym nickiem, ponadto podaję adres mailowy. Dziesięć miesięcy w życiu każdego człowieka, to w jednym przypadku mało, w moim zaś jak się okazało dużo. Doskonale wiem czego chce i dlatego jestem właśnie tutaj. Zastanowić by się raczej należało nad osobą, która mnie atakuje. może ciekawska a może ciekawa - czego tak właściwie szukasz? Nie wiem. Nie jesteś spełniona w swoim życiu? Z tego co mówisz, to to forum zajmuje Ci jego większą część. Nie masz ciekawszych zajęć? Obawiam się o stan Twego życia uczuciowego. A może nie ma ono dla Ciebie znaczenia? Uwierz mi, są o wiele bardziej wartościowe rzeczy niż sex... Mimo wszystko miłego dnia życzę. Pozdrawiam i żegnam zarazem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz pełnoletnia
no to Marquisie rozpetała sie burza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Ona_25*
MARQUISE muszę przyznać, ze udało ci się mnie zainteresować.Rzadko wypowiadam się na forum, chyba że stwierdze, ze warto. 1.podobalo mi sie jak podsumowales pytanie odnosnie wymagan co do kobiey z ktora chcialbys byc. Tak wlasciwie jak mozna odpowiedziec na to pytanie.Utworzyć sobie w glowie jakis schemat? szukac idealu? kierujac sie przy wyborze partnera kryteriami tak wlasciwie nie dajemy drugiemu czlowiekowi szansy.Mnie sama czesto zaskakuje to co spodoba mi sie w danej osobie.Taka jest prawda,ze z wiekiem czlowiek kiruje sie innymi kryteriami.Z casem na drugi plan schodzi wyglad matomiast wiekszego znaczenia nabiera wnetrze czlowieka.Najpiekniejszym czlowiekiem jest ten o bogatym wnetrzu. 2. wspomniales cos o pedagogice i zajeciach z psychologii. Powiem szczerze,ze ja rowniez jestem studentka 5 roku pedagogiki i z przykroscia stwoierdzam, ze znajomosc psychologii wrecz mi przeszkadza niz pomaga.Lapie sie na tym ze zaczynam analizowac ludzi co nie do konca jest dobra cecha. Chyba na tym zakoncze,bo moglabym tak pisac dlugo lecz obawiam sie ze dlugosc mojej wypowiedzi moze wowczas znudzic niz zaciekawic. Pozdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz pełnoletnia
no i Markquise de Sade zniknął...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki ktosik
jest tu maleńka i chyba z wawy jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARQUISE - nie pamiętam hasła
Hm, w zasadzie miałem już tu nie zaglądać, gdyż nie po to założyłem ten temat, by się z kimś wykłócać. Jednak ciekawość w tym wypadku zwyciężyła. Jestem w pracy, więc króciutko: Bardzo dziękuję za ciepłe i rozsądne słowa od *Ona_25*. Widzę, że myślimy podobnie. Jestem na czwartym roku, ale nie jest aż tak źle (mam na myśli analizowanie ludzi). Na szczęście nie studiujemy psychologii...;) Ciekawi mnie gdzie studiujesz. Jeśli możesz, napisz na maila. I nie martw się, nie zanudzasz. Pozdrawiam wszystkich, życząc miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ciekawska a może ciekawa
Witam. Do "Ona_ 25" : Tak sobie myśle, że jeśli się nie wie czego się szuka to chyba trudniej to znaleźć.... Każdy świadomie czy nieświadomie ma jakąś "matrycę" osoby z ktorą chciałby być "na życie". "Kierując sie przy wyborze partnera kryteriami, tak właściwie nie dajemy drugiemu człowiekowi szansy......Taka jest prawda,że z wiekiem człowiek kieruje się innymi kryteriami." Trochę tu jedno drugiemu zaprzecza , albo ja nie zrozumiałam tego zdania..... Nie do końca się z tym zgadzam, bo kryteria mogą dotyczyć różnych sfer. Np. miałam koleżankę , która kierowała się kryterium wzrostu, facet od niej niższy odrazu był "skreślony", ktoś inny może kierować się kryterium wieku a ktos inny np. stanem majątkowym. Kryteria moga wynikac z róznych rzeczy. Wszystko zależy od tego co ktoś w życiu ceni. Takie kryteria jak wyżej wymieniłam rzeczywiście mogą spowodować, że te osoby nie dadzą szansy komuś z kim być może były by szczęśliwsze. Ale są też kryteria dotyczące np. wartości jakimi się człowiek w życiu kieruje i wydaje mi się ,że takie kryteria nie przeszkadzają a wręcz przeciwnie. ( sama napisałaś o wnętrzu człowieka) Zawsze się czymś kierujemy wybierając coś/kogoś. "Mnie sama często zaskakuje to co spodoba mi się w danej osobie" No jasne, rozumiem, bo też tak czasem mam. Mało tego, zdarzało mi się ,że z czasem podobało mi się coś co nie podobało na początku znajomości i to chyba normalne. Dotyczyło to jednak pewnych cech zewnętrznych a nie charakteru, bywało też odwrotnie. Jestem osobą , która raczej nie kieruje się stereotypami i nie patrzyłam na ludzi jak na potencjalnych partnerów, więc był ten czas na poznanie kogoś( czyli jak Ty to okresliłaś "szansa") Ciekawa jestem co rozumiesz przez pojecie "bogate wnętrze"? Bo różnie to można pojmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teoria to ty
? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ciekawska a może ciekawa
Do "Marquise": "Hm, w zasadzie miałem już tu nie zaglądać, gdyż nie po to założyłem ten temat, by się z kimś wykłócać. Jednak ciekawość w tym wypadku zwyciężyła." Heh, mamy jedną (?) wspólną cechę jak widzę - ciekawośc ;) Rozumiem ,że przyjąłeś strategię obrony przez atak...;) tyle,że ja Cię nie atakuję. Miałam poszukać Twoich wpisów wcześniejszych, poszukałam, poczytałam i zaczęłam się zastanawiać nad pewnymi sprawami , bo taką mam naturę refleksyjną i "natura" człowieka też mnie interesuje (również swoja) "NIe wiem z kim pisała wcześniej "może ciekawska a może ciekawa", o czym pisała i szczerze mówiąc nie obchodzi mnie to." Tu nie rozumiem o co chodzi, bo niby z kim miałam pisac wcześniej, czytałam te wpisy , które znalazłam. A teraz coś o sobie ku zaspokojeniu ciekawości i co by nie było,że tylko innych "obsmarowuję" ;) " Nie ukrywam się jak niektórzy pod pomarańczowym nickiem, ponadto podaję adres mailowy." Ja też się nie ukrywam, nie chce mi się logować, bo jakoś tak nie czuje przynależności do kafateryjnej współnoty, nie szukam tu nikogo, nie czuje potrzeby żeby mnie zapamietano i kojarzono, to raczej taki "luźny związek", ot pojawiam sie czasem i sobie poprzeglądam o czym ludziska piszą, czasem coś tam skomentuję, jak mam coś do powiedzenia ( jakąś refleksję lub pytanie) "może ciekawska a może ciekawa - czego tak właściwie szukasz? Nie wiem. Nie jesteś spełniona w swoim życiu? Z tego co mówisz, to to forum zajmuje Ci jego większą część. Nie masz ciekawszych zajęć? " To tak: Chyba bywam tu z podobnych powodów co inni, chyba nie odstaję zbytnio. Moje powody konkretnie, to w czasie kiedy te kilka miesięcy temu spotkałam Twój topik na forum, siedziałam w necie dosyć często ponieważ miałam poważne problemy zdrowotne i nie wiedziałam czy z tego wyjdę i z jakim skutkiem. Nie muszę opisywać w jakim stanie psychicznym jest człowiek w takiej sytaucji ( najgorsza jest niepewność, strach). Siedziałam tu bo grzebałam w necie w poszukiwaniu informacji dotyczących możliwości leczenia, metod, ośrodków itp.Forum było pewnego rodzaju formą odreagowania na zasadzie : "przestać o tym myśleć choć na chwilę", tak jak zresztą np. sen, gapienie się w telewizję czy spotkania ze znajomymi. Teraz zaglądam tu czasem nie tylko dla relaksu, forum jest "żywe", ile ludzi tyle postaw, refleksji, problemów itp. ot jak w życiu. Piszę pracę z pogranicza seksuologii i przeglądam niektóre tematy. To tez w jakis sposób rozwija, człowiek czasem sie zastanowi nad czyms tam ( tak jak napisałam jestem refleksyjna). Niegdzie nie mówiłam ,że forum zajmuje mi wieksza częśc życia, nie wiem skąd wyciagnąłeś ten wniosek. Wtedy nie miałabym czasu na życie, a chce mi się żyć :) Przy kompie siedzę, bo częściowo przy nim pracuję, ucze się, częściowo tworzę ( artystyczna dusza;)) ,w międzyczasie się relaksuję, korzystam z komunikatora bo znajomi powyjeżdżali. Poza tym: odwiedzam czasem jakąś galerię, muzeum,szukam modela/ki do aktów, jeżdżę rowerem po lesie,opiekuję się czasem 4-letnia dziewczynką, spotykam ze znajomymi, pije herbate z rumem i grzane piwo ( podobno profanacja jak twierdzą koledzy :D) w barze, robie wino z winogron ( magiczna czynność :)) podróżuję, rozmyślam, leniuchuję i gapię się w sufit ;) "Obawiam się o stan Twego życia uczuciowego. A może nie ma ono dla Ciebie znaczenia? Uwierz mi, są o wiele bardziej wartościowe rzeczy niż sex..." Nie słusznie sie obawiasz. Przeczytaj jeszcze raz uważnie moją wypowiedź z dnia: 28.05 godz. 13:54 , napisałam tam jaką rolę pełni dla mnie seks. PS.1 Po przejrzeniu tych Twoich wypowiedzi na tych wątkach , które znalazłam zastanowiło mnie cos i mam jakies tam refleksje, tyle, że musze mieć chwile spokojnego wolnego czasu, żeby tu je napisać ( i namieszać trochę :P), może to będą pytania retoryczne a może ktoś podzieli się własnymi przemysleniami.... PS.2 Szczerze, to przydały by mi się ręce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz! Jesteś całkiem ciekawą osóbką, masz nader ciekawe życie i zainteresowania. Ja także nie stronię od grzanego piwa i nie uważam tego za profanację. Pisząc pracę powinnaś raczej porozumieć się z osobami, które mogą Ci powiedzieć o wiele więcej o swych intymnych zainteresowaniach, a nie sugerować się wyrwanymi z kontekstu zdaniami ludzi, którzy są anonimowi i często wulgarnymi , chamskimi desperatami. Jeżeli masz jakieś refleksje co do mnie, to zapraszam do napisania do mnie. Nie wiem dlaczego akurat tutaj się uzewnętrzniasz. Niektórzy po prostu piszą bloga... P.S. Mam nadzieję, że z Twoim zdrowiem już wszystko w porządku. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Ona_25*
"moze ciekawska a moze ciekawa" rozumiem to ze moglas mnie nie zrozumiec(jak mozna przekazac to co sie mysli w kilku napisanych zdaniach,zasze twierdzilam ze slowo pisane to zupelnie cos innego niz wypowiedziane stad tyle nieporozumien) co do wspomnianych"wymagan,kryteriow" mialam na mysli wymagania dotyczace wygladu.Co do osobowosci to jaknajbardziej trzeba miec pewne "wymagania"."piekne wnetrze", chodzi tutaj o bogata osobowosc,o ludzi ktorzy swoimi pogladami,zainteresowaniami itd potrafia zainteresowac,przekazac cos wartosciowego. Inteligencja.Wiesz co cenie najbardziej w mezczyznach? To ze moge sie czegos od nich nauczyc,to ze moge "przegadac " z takim czlowiekiem pol nocy i czuc niedosyt.Nie lubie towarzystwa osob,ktore ciagle narzekaja,wiecznie niezadowolonych z zycia.Zamiast obwiniac siebie i wszystkich dookola za to ze cos nam nie wychodzi lub jestesmy nieszczesliwi warto poszukac szczescia w sprawach zycia codziennego,zwolnic,zastanowic sie.Nikt nie lubi smutnych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×