Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość madziaX

NOCLEGI dla gości - PORADZCIE!!!

Polecane posty

Gość madziaX

wiele razy bylam na weselach gdzie nie bylo zapewnionego noclegu albo byl ale i tak goscie musieli sami za niego placic... nie mamy z moim narzeczonym az tak duzo funduszy zeby zapewnic gosciom noclegi a jesli tak to musielibysmy bardzo skrocic itak juz na maksa okrojoną listę gości... co robić?? czy na gościach nie zrobi to złego wrażenia?? wiadomo, że każdy życzy sobie aby jego wesele wspominano mile :) proszę o waszą opinię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deli24
my mamy wynajęte pokoje w schronisku młodzieżowym i to my za nich płacimy.Jezeli ja byłabym u kogos na weselu i miała płacic za nocleg nie byłoby mi miło.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kainkas
my prosiliśmy rodzine i sasiadów o przenocpowanie gości ( około 45 osób) i wszyscy byli bardzo zadowoleni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie już zaklepany lokal na wesele? Jeśli nie, poszukajcie go tam, gdzie mieszka największa część rodziny. Dla wszystkich nie będziesz potrzebowała noclegów, tylko dla tych co przyjeżdżają z daleka. Postarajcie się jak największą liczbę gości upchnąć u siebie i rodziny w domach. Nawet jeśli będziesz musiała wykupić pare noclegów to Tobie i tak to taniej wyjdzie (bo znasz okolicę, możesz wcześniej coś taniego zarezerwować i przy większej ilości liczyć na zniżkę) niż gdyby pojedynczy goście mieli sobie coś załatwiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bernatka dziewczynka
zrób co chcesz - albo hotel , albo jakis tańszy dom noclegowy , może i na obrzeżach miasta , może u rodziny i sąsiadów - byle nie postawic ludzi przed koniecznością opłacenia sobie nagle samemu noclegu. Ja tak raz miałam - poszłam na wesele do koleżanki , odniosłam wrażenie - po tym jak ona mnie powiadomiła - że spanie jest opłacone - a na miejscu sie okazało , że jednak nie. Więc zapłaciłam , to już nie chodzi o pieniądze , ale pozostaje niesmak. Już lepiej ulokować kogoś u cioci (jak nie będzie chciał , to już sam sobie coś skombinuje , ale przynajmniej dałaś im jakąś mozliwość )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli maciew warunku że tak powiem domowe u babic,ciosi,mamy itd itp to goście moga przenocować u rodzinki przez tę jedną noc.Przecież to nie muszą byc Bóg wie jakie apartamenty.Naprawde wyjdzie nie elegancko jeśli goście będa za pokój płcic-zapraszasz na wesele to musisz im zapewnić łóżko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....pękam ze śmiechu
autorko ja mam tez ten sam problem gdyz z mojej strony i narzeczonego wszyscy będa przyjezdni i jak chce miec gości to moim obowiązkiem jest zapewnić im jedną nockę to podstawa. Jezeli nie stac ciebie na to - odółóż wesele. Musisz liczyc się z kosztaminiestety jak chce się miec wesele. Ja tez nie wiem co robic i juz na rok wczesniej powiadomiłam rodziców, zapisałam liste gości i wyceniłam aby rodzice wiedzieli ile mają wziąć kredytu czy poprostu uzbierac, moze pozyczyć. Nie ma innej mozliwości. Nie mozna powiedziec przyjedzcie ale sobiesami zapłaćcie za hotel, to absurd, nikt tak nie robi. Powiem ci jeszcze ze nalezy wybrac taki lokal przy którym sa dla gości weselnych tańsze hotele niz aby lokowac ich w jakich innych hotelach za trzykrotnie wyższe ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....pękam ze śmiechu
ja ostatnio tez daleko sie wybierałam i tez mi zapewnili nocleg, inni mieli hotele a ja ulokowana byłam u panny młodej. Niema to jak goście sa tutejsi no ale to róznie bywa. ja dodatkowo się zastanawiam nad jeszcze jednym kłopotem. Otóz jadący do nas goście 7 godzin jazdy przyjada spoceni, zmęczeni, musza się oczywiście wyszykowac..i udac do fryzjerów chyba, bo nie sądze by jechali juz w kokach czy wałkach na głowie........no ale jak mam szukac fryzjerów? zamawiac? a jak ktos nie zechce? powinnam o tym tez pomysleć niestety. No i najwazniejsze. jak goście wyjada o 8.00 rano to przyjada po 7 godzinach na ok 15.00 więc zanim się wyszykuja to ślub powinien być np. o 17.00 pamietac trzeba o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×