Kochane dziewczyny- pomozecie mi?

Mam w bliskiej rodzinie dziewczynę, która jest w ciaży z bliźniakiami. Dziewczyna jest bardzo, ale to bardzo biedna. Utrzymuje sie z pieniedzy ze stażu, rodzinka wywaliła ją z domu, a ojciec dzieci tez biedny jak mysz kościelna. W tej sytuacji bliźniacza ciąża to szaleństwo. Zwracam sie do was z wielka prośbą. Moze któraś z was ma jakieś niepotrzebne ubranka czy inne rzeczy, które moga sie przydać przy dzieciatkach i mogłaby je oddać tej dziewczynie? Wam moga zalegać w szafie i juz sie nie przydać, a ja mogłabym je to przekazać. Bardzo prosze o pomoc. Wiem, ze siedzą tu dobrzy ludzie.

:(

W pierwszym lepszym Lumpexie za 20 zł kupisz mnóstwo ubranek, wyglądających jak nowe, firmowe. Wystarczy wyprać, wyprasować i wyprawka gotowa.

akcje tutaj, ten numer nie przejdzie :o

ja tez ostatnio widziałam w lumpku takie tycie ubranka dla noworodków np .body wcale nie zniszczone po 1-1,5 zł,mnóstwo pajacyków,bluz,i wszystko takie sliczne,ze wolałabym to niz nówki ze sklepu:)

to nie mozesz przeznaczyc ze swoich funduszy tych kilkudziesieciu (kilkuset?) zl zeby jej pomoc??? nie wiem czy dobrze zrozumialam, ale Ty tez jestes tak biedna?? W pierwszej kolejnosci rodzina rodzinie powinna sobie pomagac, nie obcy ludzie z forum....

Czasem to sie dziwię takim zajadłym ludziom, którzy tu wejdą, zęby skrytykować, napisać coś przykrego...:( Oczywiscie - pomogę tej dziewczynie na ile bedę mogła. Mam na myśli pomoc finansową. Niestety nei jestem na tyle bogata, zeby ta pomoc mogła być znacząca. Staram sie pomoć też w inny sposób - dlatego weszłam na to forum. Dzięki za pomysł z Ciucholadem. Napewno gdzieś poszparam za rzeczami dla maleństw..:)

Ta dziewczyna, to nie jest moja rodzina, ale zupełnie obca osoba- to tak dla wyjasnienia!!!

coś tu kręcisz najpierw piszesz w bliskiej rodzinie a teraz że to nie rodzina Zdecyduj się dziewczyno Chyba nic tu od nikogo nie wyciągniesz