Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Muzzy

Pasta cukrowa-Udało mi się!!!Polecam.

Polecane posty

Gość Muzzy

Powraca temat pasty cukrowej. Zrobilam pastę cukrową wg przepisu z innego postu na forum. Ale moze od poczatku. Sok z 1/2 cytryny, szklanka cukru, 2 łyzki wody.Wg moich spostrzezeń wody nie moze byc za duzo.Gotowalam na małym ogniu ok.30 minut.Myslałam,że ma zgestnieć,ale wcale masa nie gęstniala.Przelalam do słoików i wstawilam do zimnej wody.Jak wystygły, to masa była twarda jak kamień.I co zrobiłam.Wyrzuciłam słoik do smieci.Zrobilam mase jeszcze raz.Tym razem trzymałam wszystko ok.15 minut na małym ogniu,aż zrobił sie bursztynowy kolor.To nie była gęsta masa jak budyń, ale bardziej płynna.Zaraz jak zmieniło kolor na bursztyn zdjęłam z ognia.Znów przelalam do słoika.I znów do zimnej wody.Jak przestygła dosyc mocno,oderwałam (z trudem ) kawalek karmelu (łyzka sie wygięła,hehehe) i zaczęłam ugiatać,wyciągać,itp.,az powstała plastyczna masa,koloru miodowego (ok.10 minut). Nie uzyłam zadnych pasków tzn. nie stosowałam metody jak w przypadku gorącego wosku.Tylko nakładałam tą plastyczna masę na miejsce i rozprowadzałam do góry (czyli pod włos).depilowałam na zimno. Odczekałam chwilę aż troche stężeje i złapie włosy.Po czym energicznie zsnęłam masę w dół.Czyli wyrwałam włosy w kierunku w jakim rosną.Trochę długo (ze 3 godziny) zajęło mi wydepilowanie 2 łydek.Myślę jednak, że to kwestia wprawy.Na lwej łydce prawie nic nie bolało, na prawej trochę bardziej (nie wiem jak to możliwe,hahaaha).Spróbowałam strefe bikini,bolalo,ale da się przeżyc. Moje wnioski: - nie wazne ile sie gotowało (za 1 razem 30 minut, za drugim 15 minut)- w obu przypadkach masa po zastygnięciu była twarda jak kamień.(ten słoik, kktóry wyrzuciłam do śmieci, wygrzebałam z nich i uzyłam jak tą pastę z drugiej próby i efekt był taki sam).Po wstawieniu do gorącej kapieli masa się rozmiękczyła, na tyle żebym mogła wydłubać jej troche i ugnieść w plastyczna masę. -zaczerwienienie było, jak sie kapałam i myłam nogi myjką to bolało, czyli włoski zostały usuniete z cebulkami. - jedną kulkę masy wielkoąści dużego orzecha włoskiego wydepilowalam obie łydki praktycznie. - mam nadzieję, że wyrywanie włosów zgodnie z kierunkiem ich rośnięcia wyeliminuje problemy z krostkami i wrastaniem wlosów (po depilatorze elektrycznym miałam z tym problemy). Dziewczyny polecam gorąco tą metodę.eraz czekam na efekty.Sama jestem ciekawa, kiedy włosy zaczną odrastać.POZDRAWIAM>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzisiaj probowalam sie wydepilowac pasta kupiona na allegro - camsakizi i .. dupa :( Nie udalo ie. Strasznie sie lepila, wlosow nie chciala wyrywac. Przyklejala sie do skory i musialam zdrapywac paznokciami :O A tak sie cieszylam, ze wreszcie bedzie ladne bikini 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguś16
a ja za chwilke bede probowac na nogach mam nadzieje ze nie bedzie bolec i ze efekt bedzie dlugotrwaly a jak stosowalam krem do depilacji to wyskakiwaly mi krostki a wloski i tak nie byly dokladnie wydepilowane ;( pozdrawiam a i dzieki za dokladny opis jak sie depiluje ta metoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Geraa
Muzzy a mozesz mi powiedziec jakiej dlugosci mialas wloski na nogach? Chcialabym to sprobowac ale martwie ze sie moze mam za krotkiee:O No bo jak w lato zapuscic choc troszke:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mam pytanie czy ktoś słyszał o paście cukrowej w beczułce sprowadzonej przez firmę z Bielska-Białej która zajmuje się dystrybucją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robilam sama paste cukrowa mniej wiecej z takich proporcji jak w pierwszym poscie. troszke sie nameczylam z depilowaniem ale stwierdzam ze jest o niebo lepsza niz wosk. na poczatku sie lepila do wszystkiego bo byla rzadka ale pochwili byla dosc gesta. tyle ze ta metoda trzeba nauczyc sie depilowac ja narobilam sobie malych siniakow ale zniknely po paru dniach. naciagalam skore ale nie zawsze to dzialalo jak pozniej mozna bylo zauwazyc:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdera
Ja tez na poczatku mialam siniaki na nogach, ale teraz wiem ze jak pasta sie juz przylepi do nogi tak ze sie nie da jej zerwac to lepiej ja zmyc. W pewnym momencie pasta robi sie juz za ciepla i zaczyna sie do wszystkiego lepic, wtedy najlepiej wziac nowa kulke. Tak samo jak sie zacznie ugniatac za ciepla mase to tez sie bedzie do wszystkiego lepic. Najlepiej ugniatac mase taka zeby tylko dalo sie ja wydłubac ze sloiczka. Na youtube sa filmiki instruktazowe jak depilowac cialo ta metoda, wystarczy wpisac "sugaring", poza tym sa tez filmiki jak ugotowac paste cukrowa chociaz mnie to nigdy nie wyszło i zawsze potem miała lizaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś spróbuje wieczorem i zobaczę :) Nie wiem gdzie widziałm chyba w pyatniu na śniadanie paste w proporcjach 1/2 cukru, 1/2 wody, 1/2 cytryny. Zobaczymy co z yego wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kilka razy stosowałam domową pastę cukrową, było dobrze, aż do ostatniego razu... Włoski mi strasznie powrastały, miałam zapalenie mieszka włosowego (mimo stosowania peelingów i pielęgnacji nóg) i teraz męczę się chodząc w spodniach bo mam straszne blizny... Wracam do plastrów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YUKASIA
Czy używacie pudru/talku przed depilacją? Jeżeli tak, to czy pasta nie traci swoich właściwości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YUKASIA
aaa i odnośnie przepisu sama robie ze szklanki cukru, sok z połówki cytryny i dwie łyżki wody. NIE BĄDźCIE NIECIERPLIWE PRZY GOTOWANIU. Lepiej by pasta zrobiła się na mniejszym ogniu a chwilę dłużej. Łatwo ją spalić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×