czym jest miłosc ???

to Miłosc ktora scala dusze serca i cialo:)

ani kwiaty....:-)

That is the question!

Witam.... czym jest miłosc, kiedy wiemy , ze to ten (ta) jedyna na całe zycie?? Za młodych lat kochałam , było to zauroczenie , bo wiem ze byłam zafascynowana jego wygladem , jak to czasem sie zdarza , zwłaszcza gdy ma sie 16 lat.Nie zwracałam uwagi na jego charakter, był dla mnie nie dobry , a ja slepo zakochana. Po 10 latach bycia razem w koncu go zostawiłam , bo juz nie mogłam zniesc jego zachowania.Dalej cos do niego czuje, mysle ze kocham wspomnienia, bo tez były dobre chwile. Teraz poznałam wspaniałego faceta, ma wszystko czego potrzebuje , daje mi wszystko czego pragne od zycia. Wiem , ze mogła bym byc z nim szczesliwa, ale nie czuje tego co czułam do pierwszego faceta.Moze ja juz nie potrtafie kochac?? A moze jestem jzu za stara na "motylki " ? Teraz kieruje sie bardziej rozumem niz sercem . Nie chce znow pokochac nie odpowiedniego faceta. Chce zyc u boku faceta , ktory bedzie mnie szanował, ale boje sie , ze bedzie mi brakowało tej " miłosci"

przestańcie już o tym ruchaniu :O

Jaka tam za stara, moja siostra rocznik 77 i jej facet rocznik 73 odnaleźli sie w tlumie rok temu i motylki ich nie opuszczaja ;]

To oddanie sié bezgranicznie drugiej osobie

POWODZENIA :) Nie trać czasu dla kogoś, kto nie jest tego wart.. bo z kimś takim napewno nigdy nie będziesz szczęsliwa.. a z właśnych obserwacji wiem, że na miłość NIGDY nie jest za późno :D

włąsnie z Miłosci wynika dorbo, szacunek, zrozumienie, wlasnie z niej:) a nie z lubienia, jak tylko z lunienia i fascynajci potem nic nie zostaje.. bo budujesz dom nie na skale a na uludzie, kasie, itp na skale czyli na milosci:)

:)

Miłosc jest piekna ...... ale jak ja rozpoznac??? Mam juz 27 lat, raz popełniłam bład, pokochałam nie odpowiedniego faceta, dalej moje serce o nim pamieta,ale rozum krzyczy NIE. Chyba z nieba mi zesłano faceta , z ktorym sie teraz spotykam , ktos chyba chciał mi pokazac jak powinien wygladac prawdziwy zwiazek , jak facet powinien traktowac kobiete, on jest na prawde kochany, kocha mnie i udowadnia to na kazdym kroku. Nie jestem naiwna i uwaznie go obserwuje.Ale ciagle wracaja wspomnienia o tym pierwszym, na dodatek on chce mnie odzyskac i nie daje mi spokoju, opowiada swoje bajeczki i obiecuje złote gory. Czym sie kierowac przy wyborze partnera, wazniejsze jest serce czy rozum ?? A moze ja juz nie potrafie kochac, moze to strach ??

ja tez swojego bacznie obserowałam, oj tym gulkiem, ale nie tylko, ujal, ujal sercem:) no i talentem:) wybral rozum i dostał guza, zatem on i ja ci powiemy, ze nie rozumem a sercem:)

Powiedzcie co zrobic??? Mam isc za głosem serca ,ktore kocha pierwszego, ale rozum dobrze wie , ze z nim bede nieszczesliwa, pamieta jak ranił ? Czy pomyslec madrze i wybrac faceta,ktory okazuje mi ta miłosc ,ktory jest przy mnie , w ktorym widze dobrego człowieka, ale nie czuje tego samego co do pierwszego?? Co wybrac??? Czy zyjac z pierwszym bede potrafiła sie poswiecic, kochac i cierpiec?? A jak wybiore drugiego czy bede do konca szczesliwa , czy zapomne pierwszego.Ponoc stara miłosc nie rdzewieje??

daj szanse temu co kocha nie wiem sluchaj serca, ty wiesz co 1 a co 2:)

oboje kochaja.... i ja kocham tego pierwszego , byłam z nim 10 lat, ale to był toksyczny zwiazek , z ktorego sie uwolniłam.A teraz przy tym facecie mam jak w raju , ale nie wiem czy potrafie jeszcze kochac?

"... milosc- kiedy jedno spada w dol, drugie ciagnie ku gorze"

nikt mi nie pomoze ??????? :(:(:(

wybierz 2. Nie ma się nad czym zastanawiać. A serio to ty sama musisz wybrać co dla Ciebie lepsze. Nikt Ci nie pomoze.

Miłość to kiedy dwoje ludzi patrzy w tym samym kierunku, idzie w tym samym kierunku. Miłość to radość i smutek, to dobre i złe chwile, to wsparcie, wierność i oddanie. Bezpieczeństwo jakie czujesz tylko przy tej jednej osobie:) Miłość jest darem, który nie każdy od razu otrzymuje.

Miłośc ? "Mamy tylko siebie, wielką mamy moc"

poszukaj trzeciego....:P

Jasne trzeciego.... wystarczajacy mam problem , zeby teraz wybrac

Chyba nikt nie wie, czym jet miłosc .......... :(:(

hmm ciężka sytuacja nieweim co Ci poradzić Ja bym wybrała tego którego kocham ... jednak nie znam Twojej sytuacji i nie wiem jak bardzo i w jaki sposób Cię ranił? Ja nie potrafiłabym być całezycie z kimśkogo bym nie kochała. Naprawde ciężko cos doradzić.. nie znam cie nie znam Twojej sytuacji.. Mam nadzieje ze serduszko ci dobrze podpowie