Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lydias

Moje życie jest takie puste....

Polecane posty

no właśnie tak jak w temacie. Praca, szkoła, pieniądze,długi, użeranie z szefem, sesja, problemy rodzinne, śmierć babci... To mnie już przerasta. Osoba, której moge zaufać jest daleko ode mnie Ciągle licze na taki dzień, że się obudze i te wszystke problemy miną...ale nie, one s nadal. Nie potrafię się juz niczym cieszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czamba łamba
ile masz lat? uśmiechnij się? skad jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość himen
se kup pustaki jak twoje zycie jest puste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 20 lt i jestem z Poznania. Tak ja uśmiecham sie ale tylko na ustach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lydias- wiem co czujesz- doskonale Ciebie rozumiem. Ale nie mozna się wszystkim przejmować- trzeba czasem powiedzieć sobie dość i zacząć cieszyć się tym co mamy. Ja od jakiegoś czasu tak własnie robię. Zarabiam (mało, bo mało, ale jest) i nie odkładam całej kasy- zawsze kiedy mam na to ochotę idę na piwo, kupuję cokolwiek co mi w danej chwili sprawi przyjemnosc- kwiaty- nawet samemu sobie. Tylko po to, by następnego dnia obudzić się i z uśmiechem nie tylko na ustach pójść do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HIMEN dzięki za pomocną rade. Przez takich ludzi jak ty trudno wierzyć w dobroć innych. Stałam się podejrzliwa wobec kazdej nowo poznanej osoby. A o internecie już szkoda wspominać. Tyle tych wyzwisk,zawiści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze himen nie chciał nikogo urazić- tylko pewnie wpadł na chwile jak wiele innych osób. Takich własnie ludzi nei obchodzi temat... Ale może własnie z takimi ludzmi- których nie obchodzi to co sie dzieje najłatwiej się rozmawia? Może własnie takich ludzi trzeba szukać? Którzy nie będa przejmowali się tym co Ci się dzieje tylko powiedzą Ci co powinnaś zrobić? Oczywiście nie mam na mysli tych pustaków, bo to nonsens ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w sumie tez, praca, studia, sesja,wszystko meczy ale ja przynajmniej mam GO obok. by przytulil,bym sie usmiechnela, nie tylko na twarzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Mietek za pomoc. Ja jestem wytrwała i łatwo się nie poddaje I inaczej to bym dawno rzuciła studia. No ale cel jeszcze daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzucić studia jest łatwo- gorzej znów na nie wrócić. Wiemy wszyscy jak to jest- jak sie nie skończy od razu, to juz sie nie skończy. I po wszystkim... Tak- trzeba być wytrwałym, ale mówię Ci- nie zrób co jakiś czas coś tylko dla siebie- nie koniecznie idź na piwo. Ale zamiast raz sprzątnąć mieszkanie idź na spacer do lasu, kup latawiec i puść go- uwierz mi, ze to pomaga :) Ja jak mam zły humor, to robię dziesiątki zdjęć. Tylko po to, by je później skasować. Z kilkudziesięciu zdjęć zostaje mi kilka- dosłownie kilka. Ale robię to, bo przyjemność sprawia mi samo \"cykanie\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozydar82
haha co sie martwisz, ja mam wiecznego pecha a od 2 miechow nic mi totalnie nie wychodzi:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem w tym że spraw mi przybywa a ja teraz nie mam czasu na totalny relaks. Zyć jeszcze przez ponad miesiąc na takich obrotach to wiele wrzeczeń i wysiłku. A gdy później każe się że i tak mi nie wyszło ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bywa- czasem trzeba pogodzić się z przegraną. I pamiętaj, ze nie można wiecznie jechać na wysokich obrotach, bo wszystko zacznie być jeszcze gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×