Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość topola

dlaczego rzuciłeś/aś swojego partnera

Polecane posty

Gość topola

co skłoniło do podjęcia decyzji zerwania z niegdyś kochaną osobą, co się stało i co zaważyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzymaj sie...
Bo mi sie znudził i mnie wykorzytywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hitler adolph
bo nie postawił mi klootza na klate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co
hitler bleeeeeeeeeeeeeeeee zbok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co
hitler bleeeeeeeeeeeeeeeee zbok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co
zbok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiolinka21
Bylam z facetem 4, 5 roku.Kiedys kochalam go na zycie, nie wyobrazalam sobie swiata bez niego.Ale z czasem wszystko sie zmienilo, zwiazek zaczal byc nudny, zauwazalam coraz wiecej jego wad.Moze nie byly to jakies straszne wady, ale po pewnym czasie zaczelo mi przeszkadzac wszystko, nawet to co wczesniej nie mialo dla mnie znaczenia.Zwiazek byl juz tylko przyzwyczajeniem.Ale gwozdziem do trumny byl o chyba to ze poznalam kogos i zakochalam sie z wzajemnoscia.Bylo mi ciezko przekreslic te wspolne lata, ale wiedzialam ze nie ma sensu tego ciagnac - przynajmniej z mojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co
mnie podobnie, w pewnej chwili coć pękło i wszystko mi przeszkadzało, to jak pije, a raczej cedzi ze szklanek, jak je i jak szura kapciami, szukałam zaczepki wieczorem, aby się pokłócić i nie kochać, bo poczułam wstręt fizyczny. straszne, a przecież kochałam. Powiedziałam - KONIEC -on podarł pracę dyplomową i poszedł do wojska. DO DZIŚ mówi, że byłam jego jedyną miłością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onassis
bo był biedny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onassis
a i chciał abym na niego pracowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiolinka21
To przykre kiedy zaczyna czuc sie wstret do osoby, która kiedys byla calym swiatem, ale niestety tak jest.Znam to.Z jednej strony zal tej drugiej osoby, bo wiemy, ze bardzo nas kocha. Z drugiej strony nasze prawo do szczescia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiolinka--) tego olalas, poznalas innego i sie zakochalas...za jakis czas znow moze byc to samo i ten ci sie znudzi...jestem pewien ze wroci sie Wam to podwojnie i ktos kiedys tez was tak potraktuje:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiolinka21
Chmurek nie osadzaj zbyt pochopnie Czy nie wiekszym zlem jest oklamywanie kogos i bycie z kims z przyzwyczajenia niz z milosci? Nie naleze do osob, ktore zmieniaja partnera jak rekawiczki.Zwróc uwage, ze z poprzednim partnerem bylam 4,5 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiolinka21 ---> A ile czasu minęło od tego, jak zaczęłaś zauważać silniej jego wady a dniem, gdy go rzuciłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiolinka21
Jakies pól roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo odwłoków nie lubię
:O sam nic nie robił. był żywym trupem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam wiare
Jeszcze go nie rzuciłam i pewnie tego nie zrobie az do smierci . Powinnam go rzucić za to co mi zrobił kiedys . Za to ze odszedł odemnie za to ze mnie zdradził za to ze zle mówił o mnie do ludzi za to ze tyle nocy przepłakalam przez niego , za to ze był fałszywy wyzywał mnie od najgorszych za to ze zabronił spotykania sie ze znajomymi i utrzymywanie kontaktu z poznanymi nowo osobami za to ze był swinia i sam robił co chciał i kiedy chciał . Miałam tego wszystkiego dosyc ale ma tez dobre strony potrafił załowac za to co mi zrobił i jestesmy razem - poprostu ludzie z którymi utrzymywał kontakt sadzili z jego opowiadan ze to ja jestem wredna suka a tak nie jest i nigdy nie było .Kocham go bardzo chodz nie mówie mu tego bo napewno nie zasługuje czasami na moje uczucie moja wiernosc i oddanie poswiecenie jakie mu oddałam i oddaje kazdego dnia . Wiem ktos pomysli ze jestem chora by zyc z takim człowiekiem a ja odpowiem ze nie nie jestem chora tylko go ciagle kocham chodz nieraz modliłam sie o to by przestac . Nie uznaje bocznych zwiazków ( na boku ) i niewyobrazam sobie by miec z kims slub i szukac kogos innego . Kiedy w innym zwiazku m,oze byc tak samo albo i gorzej . A nie zniesłabym tego bym musiała wychowywac dziecko z innym facetem a nie jego ojcem który kocha to dziecko jak nikt inny bo widze to . Staram sie wiec zapomniec o tym wszystkim jakie to zycie jest nie sprawiedliwe i szukam tez swoich błedów dlaczego tak jest .Dodam jeszcze ze mój usmiech zgasł od roku i próbuje go odzyskac . Jest lepie , jest nawet wspaniale ale mój ból ciagle jest .Pozdrawiam i współczuje tym którzy mieli mają podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mam wiare
a kiedy Cię zdradził? właśnie rok temu? to ten ból?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam wiare
Ten bol to to ze zakochal sie jak wtedy jak twierdzi,zdradyi i odszedl i wrcil. A teray twierdyi ye to byl blad najwiekszy w jego zyciu i kocha mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech...........
bo nie czulam juz jego milosci... nie zachowywal sie jakby kochal, nie potrafilam byc z kims kto nie kocha. on twierdzil, ze jest inaczej, ale nie walczyl nawet o mnie, o to, zebym zostala. wiec pewnie nie kochal. potem mielismy ukladac wszystko od nowa, ale po kolejnej serii zapewnien o milosci przestal sie odzywac. i tak juz prawie od 2 miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo był
-nierobem -chciał studiowac do chyba 30 lat -zył na koszt rodziców -był chytry - i ciagle zarł i bral wieksze czesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tajemnica
bo byl zbyt gorliwym katolikiem o ciasnym umysle i mial pretensje, ze nie wykazuje zadnego zainteresowania jego rodzina. np. uwazal, ze religia katolicka powinna apanowac na calym swiecie, a polska powiekszac swe granice. to nie zart :D poza tym twierdzil, ze zyje ze mna w grzechu, choc przyznam ze pieprzyl sie wysmienicie, kutasa mial jak dla mnie w sam ze raz ;) niestety jego intelekt, choc wysoki, byl przezarty religia i slepym posuszenstwem autorytetom. uwazal np. ze geje, to ktos gorszy no i takie tam duperele. w seksie byl jak dotad najlkepszym z moich kochankow, ale niestety to nie wystarcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×