nie chce wejść...

:):):)

bo się zatrze..jutro spróbujecie ze swiezymi silami ;)

pomóż mu. ja też miałam podobny problem, ale sama go wkładłam w cipke. po kilku stosunkach sam dzielnie już wskakiwał. Wybacz za dosadnosć ale otworek musi Ci sie ciut "rozepchać" żeby łatwo sie wślizgiwał no i sie musisz koniecznie rozluźnić bo nie wierze ze nie jestes jeszcze zestresowna:)powodzenia i pozdrawiam:)

No i jak? Wszedł? ;)

ej apropo ile razy możecie dziewczynki sie bzykać na dzień tzn tak żeby się nic nie zatarło i żeby bylo dobrze nawilżone ???

wszedl czy nie?

Dziś wszedł nawet cztery razy;) Fakt, że się wyślizguje w najmniej odpowiednim momencie;) ale... i tak jest nienajgorzej;) A może ... Poradzicie mi w jakiej pozycji nie bedziemy mieli tego kłopotu?;) Dziękuję za wszystkie rady:)

Wloz 4 razy :) A ile razy wyloz?

To ja - czarodzejka_z_księżyca... (ta oryginalna - ma sie rozumieć;) ktoś sobie zarezerwował mój nick... coż za nieładne zachowanie!:( no ale nic... Pozdrawiam moją następczynię... Mam nadzieje, że pseudonim będzie się dobrze nosił...;)

będziecie dziś ćwiczyć..wchodzenie? ;)

?

hm