Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vikiii

kto leci do stanow na te wakacje?

Polecane posty

Gość vikiii

wylatuje za 3 tygodnie, spedze tam 3 miesiace. nie moge sie doczekac ale bardzo sie boje, jeszcze nigdy tam nie bylam i nie bardzo wiem czego sie spodziewac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój facet leci
a Ty dokąd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dvksdugaop
no hejka:)ja np lece do stanow:)na 3 miesieca i od poniedzialku za 3 tyg:) gdzie lecisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czakaa
hej :) ja tez miałam jechać , do pracy do campusu na 3 tyg:P ale stchórzyłam i z wyjazdu nici :) nie chodzi tu o lot samolotem ,ale myśl ze bede tam w srod obcych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czakaa
na 3 miechy a nie tyg off korzz;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dvksdugaop
no co jest wikii zalozylas temat i gdzies sie podziala??;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już odleciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czlowiek z gitara
Ameryka jest tylko dla twardzieli jesli masz obawy to nie lec. Jestem tu juz 3 lata i wiem co mowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvikiii
sorki ale musialam wyjsc...lece do colorado, a ty dkspvo czy cos tam? heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvikiii
no i nikt mi juz nie odpowie? ;( !!!!dvksdugaop ja tez wylatuje 19.06. !!!!czlowiek z gitarą...zgadzam sie, ameryka jest dla trwardzieli, ale ja napewno nie zrezygnuje z wyjazdu bvo wszytsko mam juz nagrane. poza tym, musze sprobowac zeby sie przekonac czy jestem twarda i sobie poradze....;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinka_kochana
Ja byłam rok temu. Lecisz z biura czy z własnej inicjatywy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja byłam w usa 2 lata temu przed wyjazdem strasznie się bałam i gdyby nie mój facet, który to wszystko nakręcił to sama bym się na to napewno nie zdecydowała bałam się lotu, bałam się pobytu i tego co tam zastanę, bałam się zamachów i terrorystów dziś po 2 latach, uważam, że była to najlepsza rzecz jaką mogłam w życiu zrobić, tych wspomnień, zdjęć nikt mi nie odbierze Prawdopodobnie już nigdy nie będę miała możliwości polecieć do stanów, więc bardzo się cieszę, że wykorzystałam tą okazję jak jescze mogłam (byłam studentką) sam camp był fajny, trzeba było tylko przyzwyczaić się do tych ich amerykańskich zasad i obsesji na punkcie dzieci, ich molestowania, itp. Tym bardziej, że ja byłam na campie dla bardzo bogatych dzieci, głównie Żydów. Ale mi to tam wsio jedno. Amerykańskie żarcie, też nie jest zaciekawe, jak ktoś ma tendencje do tycia to niech lepiej uważa. I jeszcze jedno. Na moim campioe w obsłudze pracowali różni ludzie Polacy, Czesi, Słowacy, Kolumbijczycy, Amerykanie i Ruscy. I powiem wam jedno, z każdym się można dogadać, w kwestii współpracy, wspólnego mieszkania (nie chodzi mi tu o język), ale z Ruskimi nigdy się nie dojdzie do zzgody i każdy wam to powie. Także na Ruskie, szczególnie dziewuchy radzę uważać, bo to straszne gnidy! A co do lotu, to luuuuz. Najgorszy jest start i lądowanie, gdy samolot się wznosi lub opada, gdy obierze już kurs, to nawet nie czuć, że się leci. Moja skromna rada: najlepiej zamówić jakieś dobre rzeczy z barku (stiułardesy :)( będą nosiły, za darmo oczywiście) i zapaść w błogi sen. Acha i bądźcie gotowi na ew. turbulencje. Postraszy, postraszy i przejdzie. Nie jest to miłe, ale idzie wytrzymać. Ucałujcie ode mnie Amerykę, zwiedzcie jak najwięcej, poznajcie nowych ludzi i nie bójcie się!Nie ma czego. Jak by mi ktoś zaproponował drugi raz, to ani minuty bym się nie wahała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvikiii
lara dzieki za szczególowy opis, kochana jestes;) co do lotu to sie nie boje bo juz leciałam do grecji-zero turbulencji i w ogóle bardzo mi sie podobalo w powietrzu;) mialam mozliwosc wybrania campu ale jade na resort-dluzej o 3 tygodnie ale mi glownie chodzi o język. najbardziej boje sie ze tak dlugo poza moim ciepełkiem w domu. jeszcze nigdy nie wyjezdzalam na tak dlugo ale luz, auperki wyjezdzaja na rok i jakos dają radę więc i ja przeżyję...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvikiii
karinka.....jade z biura camp america

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdfhsogdiogh
no witam:) ja tez lece z camp america:)dokladnie to lece 26 wiec moze niedokladnie wtedy co ty:)(to ja ta wczesniejsz gfsdsdf cos tam;)) czy ty moze bylas w kosulacie w krakowie bodajze 8 maja?:) odezwij sie jak jeszcze jestes:) ja lece do NJ na camp:)w tamtym roku tez bylam ale na resorcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvikkkiiii
ok, fajnie ze odpisałas...bylam w konsulacie 8 maja;) a ty? masz moze jakies gg? bo ciezko sie jakos zgadac na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jennyX
Ja bym bardzo chciała poleciec do Stanów tylko nie mam z kim :o Boje sie sama lecieć. Wszyscy którzy byli na work&travel sa zadowoleni i polecaja ale raczej aby mieć kogos przy sobie. Niewiem ja chyba zaryzykuje... a wy jak lecicie z znajomymi czy sami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvikkkiiii
ja chcialam leciec ze znajomym, ale niestety nie udalo sie bo on dostal camp a ja sie załapałam na resort. oczywiscie ze psychicznie lepiej sie znosi wyjazd z kims zaprzyjaznionym niz samemu ale jak sie nie da to trudno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjdfjdgh
no juz jestem:)rzeczywiscie ciezko sie na spotkac na tym forum:(moje gg to 7038309, zapytalam o ten konsulat bo pamietam ze byla dziewczyna z CA ktora wlasnei leciala do colorado, moze to ty bylas:) co do wczesniejszego pytania - to ja lece sama w tamtym roku tez bylam zupelnie sama:)w okolicy zadnych polakow a pracowalam z dziewczyna z niemiec i z doswiadczenia moge pow ze zdecydowanie polecam wyjzad samemu!!!!!w tym roku juz wiem ze na tym campie bedzie nas dwie , w sumie lepiej dwie niz z 10 osob...;)mam nadzieje ze bedzie fajnie:)a narazie egz zliczam wiec jakos na tym wyjezdzie sie nie skupiam:) pozdarwiam wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhdhhjghjgh
troche to niespojnie napisalam.....lece sama w sensie sama skladalam aplikacje i nie mialam zadnej kolezanki z ktora planowalabym ten wyjazd a juz po wszystkim okazalo sie ze bedzie jeszcze jedna dziewczyna z Polski na tym campie.to tak w woli wyjasnienia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria..m
byłam w zeszłym roku i dwa lata temu- po 3 miesiące. Zostawiłam faceta w Polsce i tam sama szukałam sobie pracy bo byłam jako turystka. Bardzo tęskniłam ale tyle kasiorki tutaj nigdy bym nie zarobiła :P teraz skończyłam już studia i na razie nie planuję takich wyjazdów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona roza z kolcami
No i czym tu sie kobieto chwalic? Kolejna, ktora leci by pracowac jako tania sila robocza w kraju tych spasionych, imperialistycznych idiotow, ktorzy nie potrafia pokazac na mapie Polski- a czesc pewnie nawet o takim "egzotycznym" kraju nie slyszala :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhefhd
a tutaj to moja poprzedniczko masz racje----nie maja pojecia co po niektorzy gdzie jest Polska...ale jak sobie tak pomyslec to ile Polaków bedzie wiedziec gdzie na mapie jest np jakis kraj afrykanski?hm..?w sumie ja ich absolutnie nie bronie ale sa zawsze 2 strony medalu:)zreszta tak na dobra sprawe to oprocz tego ze polacy wiedza gdzie sa stany to czy wiedza np jakie sa te stany?ze np jest taki stan jak Vermont?cos mi sie wydaje ze wiekszosc wie o Chicago i Ny a reszta to tak jak dla amerykanow PoLska...no niestety:) a jade tam fakt jako tania sila robocza ale nie planuje calego zycia na to poswiecic...pozatym nigdy by mnie nie bylo stac pojechac sobie na floryde na wakacje a tak pojade jako "tania sila" 3 m-ce pracy a potem miesiac wakacji i beztroski... kwestia umiec sobie zorganizowac wakacje i nie czekac az mamausia da na nie a nie oszukujmy sie jako studentka mimo ze tutaj pracuje ciezko by mi bylo na m-czne wakacje np na florydzie czy kaliforni zarobic...to by bylo na tyle....a tobie skoro godnosc na bycie "tania sila robacza" nie pozwala to twoja sprawa...innych nie krytykuj!!! pozdarwiam i milego dnia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×