jakie kawaly robiliscie znajomym??

Pomyslalm, ze przyda sie jakis smieszny temacik. Opwiem dwie historie z mojego podworka. Pewnego dnia nasz kolega z pracy wstawil sobie wode na kawusie i poszedl do swojego pokoju. W miedzy czasie ja z kolezankami tez poszlymy zobic sobie kawusie, a ze akurat woda byla gotowa wiec zrobilysmy swoje. Do czajnika natomias nalalysmy zimnej wody i oznajmilysmy koledze ze moze juz sobie zalac swoja kawke. i W nogi biedaczek nawet nie zauwazyl, ze zimna woda byla:-). Potem tylko nas scigal. Innym razem zalalysmy mu herbate i dosc mocno ja posolilysmy. Biedak mnie ma z nami lekkiego zycia na codzien:-)

My kiedyś zrobiliśmy galaretkę , zatkaliśmy umywalkę koledze w łazience i wlaliśmy tam te galaretke. Jak wrócił , to już zastygło :P