Piękny ciepły wieczór...

...Domek nad jeziorem, gwiazdki mrugają jakby się uśmiechały, w dole jesteśmy my, niby dwoje osobnych ludzi a jednak czujemy się jak jedna osoba. W pokoju, stół, zasłany pięknym białym obrusem na nim stoi pyszne lekkie jedzenie dla nas, wokół setki rozżarzonych świec, romantyczna, cicho grająca muzyka, pijemy czerwone wino, patrzymy sobie głęboko w oczy. Niby lekki flirt, a i tak każde z nas wie co będzie dalej. Po zjedzeniu i cudownej rozmowie, czeka na nas wanna z gorącą wodą, olejkami różnego rodzaju, widać odbijające się płomyki świec w śnieżno białej pianie, dalej popijamy wino... Czas na sypialnie wielkie łóżko a na nim jedwabna pościel, światło świec i my dwoje nic więcej... To nie propozycja, to pytanie, która z tu obecnych kobiet chciałaby przeżyć coś takiego?

JA JA JA !!! :D :D :D wpadnij po mnie do biura na białym rumaku z szablą u boku (by szefa zabić jak tego smoka) i porwij mnie do tego domku:P

....chyba kazda cos takiego chciala by przezyc tylko nie kazda ma z kim

ciepłych wieczorów w tym roku już nie przewiduje się

To nie musi być akurat gorący wieczór, to co napisałem to po prostu ubarwienie literackie, dwie osoby przytulone do siebie w zupełności wystarczą :) Czy wasi panowie nie mają takich pomysłów?

Pan T. jest tylko Panem T. i nikim innym, ja jestem wyjątkowy. :)

i co mi z tego chcenia...?

chyba jednak nie tak wyjątkwy, podobną koncepcję czytałam już na innym topiku, nic wyjątkowego nie znajduję :P

To chyba nicki Ci się pomyliły :) Chyba, że o to Ci chodzi: Napisze dla jakieś Pani coś zeby ją rozkęcic... Podchodzę do Ciebie, obejmuje Cię w pasie jedna ręką, delikatnie, lecz stanowczo drugą dotykam Twojej szyi, dekoltu, zaczynam całować Twoje uszko, szyje, pieszczę każdy cm Twojego pięknego ciała. Ty delikatnie mruczysz...Jesteś taka piękna. Zaczynam Cię rozbierać, nie przestaje Cię całować, teraz pieszczę Twoje piersi, są takie śliczne, jędrne, naprawdę cudowne. Schodzę niżej, mmm, dotykam delikatnie Twojego brzuszka moim językiem,nie przestaje pieścić Twoich wspaniałych piersi. Masuje Twoją jędrna pupcie, powoli zdejmuje spodnie, całuje uda... Ty coraz głośniej wzdychasz, im szybciej zaczynam całować, pieścić Twoją muszelkę, Ty coraz szybciej poruszasz udami i zaczynasz coraz głośniej jęczeć… tak, czy nie?

kotku, daj się w końcu wyspać....

uch, ale sztampa

grrrrrrrrrrrrrrrr, mniam mniam

czy coś takiego może podziałać na świadomą swych potrzeb i doznań kobietę? :P No powiedz sam...

tak.

i co dalej? ile to trwa ?

przestancie, moze będzie fajnie..i co dalej?

Tyle ile będzie trzeba.

koniec, ja tylko podsyciłem atmosfere :) teraz to już nie moja sprawa ;]

wiedzialam...jak przyszlo co do czeg to spękał

tak sobię tłumacz, dziewczynko.Myśle, że przy Twoim nastawieniu to każdy by uciekł.

a co Ty taki zly jestes, jakbys jeszcze dzis nie dostal?

Nie jestem zły, jestem bardzo szczęśliwy.

a mnie boli kolano...

ja chce krwistego biseksualiste i pragne wepchać borsukowi w gardełko zeby mi języczkiem prostate wymasował.. ahhhh.. ale ze mnie świntuszek.. chce zebyscie mnei ukarali.. bdsm chce!

Tak bardzo chce mi sie... jest taki twardy, ciepły i pulsuje... trzymam go w ręku, ma 17 cm i jest spragniony kobiety... Ciężko się piszę trzymając go w dłoni ;]

Pani T. Panie T. tak naprawde wyglada to wszystko tak: Człapiesz do niej, obejmujesz jej brak talii jedną włochatą łapą, drugą niezgrabnie dotykasz jej zmarszczonej szyi, naciągniętego dekoltu, zaczynasz całować jej ucho zauważając w nim złogi miodu, szyję, zawadzając wargami o zwały sera w fałdach, pieścisz każdy decymetr jej wielkego pięknego cielska. Ona delikatnie udaje że mruczy... jest taka piękna. Zaczynasz z niej ściągać obcisłe zapocone po paru dniach noszenia ciuchy, nie przestajesz ślinić, teraz pieścisz jej cycki, są takie kobiece, obwisłe, naprawdę imponujące. Schodzisz niżej, mmmm chlapiesz językiem jej fałdy na brzuchu, nie przestajesz pieścić wspaniałych zwisów. Masujesz jej wielką galaretowatą cellulitową dupę, powoli ściągasz zaplamione dresy, całujesz rozległe uda. Ona coraz bardziej się niecierpliwi, już by se poszla obejrzeć Europe da się lubić, im szybciej zaczynasz mamlać jęzorem jej serowatą cipę, ona coraz szybciej rusza się z całym krzesłem które skrzypi i zaczyna coraz głośniej ci wołać żebyś jej przyniósł zimną pizzę, bo kolacji nie jadła.

w pracy? nie przy obiedzie, idę stąd..schlodz, się skurczy

że też zawsze jakieś ułomki muszą zepsuć coś interesującego na tym forum....