czy to moze znaczyc ze on dalej cos do mnie czuje ??????

Jakis czas temu rozstalam sie z chlopakiem, ale mimo wszystko nie stracilismy kontaktu, on czesto do mnie pisze maile i na gg. Ale o takich zwyklych sprawach. Myslicie ze to moze oznaczasc ze on by jeszcze chcial do mnie wrocic ??

to tylko znaczy ze on che byc twoim dobrym kolega ale nie nalegaj na nic innego w tej chwili bo sie mozesz rozczarowac i zepsuc wasza znajomosc kompletnie. nie rob tego bledu co ja. powodzenia

no to po co pisze w ogole ?? nie rozumiem takiego zachowania

a mozesz napisac jak ma na imie twój były chłopak i skad jestes?

marcin

własnie facet nie piownien miec konaktu z exami, z alka tym bardziej

mozesz podac miejscowosc w ktorej mieszka? bo chyba.....

ojejku.....to byly chlopak nie moze z toba gadac?:o co w tym dziwnego?normalna rzecz i tyle, ale skoro sie czegos doszukujesz, to nie ma czego...ty oczywiscie bys z nim w ogole nie gadala co nie? i to jest wlasnie chore..spedzasz z kims jakis czas, potem zrywacie i macie milczec do konca zycia? a czemu ? mozna rozmawiac, zachowac przyjacielska stope a nie udawac, ze nic was nie laczylo

"alkami" tzn ??

ja tam nie odzywam sie do swoich bylych

a moze powiedz nam czy ty cos jeszcze do niego czujesz i chciałabys z nim byc...

Morphina --> Oczywiście, że po rozstaniu można ze sobą rozmawiac, ale wg mnie tylko wtedy, gdy decyzja o rozstaniu była wspólna, nikt nie czuje zalu, itd. Jednak gdy to któraś ze stron zrywa znajomośc, to ta porzucona osoba, która przypuszczalnie wciąż kocha swojego byłego partnera, za każdym razem ma nadzieję, że może jednak wróci do niej/niego. Męczy się z tym, cierpi, ale ciągle ma nadzieję. Więc już chyba lepiej dac takiej osobie czas, złożyc życzenia z okazji urodzin, wysłac kartkę na Święta-owszem, może. Ale już dzwonic, umawiac się na kawę to przegięcie.

Malutka --> w zupelnosci sie z Toba zgadzam, w moim przypadku to On zerwal a mi bardzo zalezalo,Natomiast jemu sie teraz zmienilo chce wrocic a ja sie boje :(

dlaczego to juz przegiecie ??

mi sie wydaje ze ty cos do niego czujesz ale nie jestes pewna czy to ze on do ciebie pisze znaczy to samo i boisz sie ze tak nie jest czy dobrze mysle Kaju? a ile czasu ze sobą byliscie?

zapewne dlatego ze jedna ze stron moze nadal zalezec..... Nigdy sie spotkalas sie z takim przypadkeim..?

niedlugo, jakies 3-4 miesiace sie spotykalismy, potem ja zaczelam troche sie wykrecac i tak on przestal mnie rowniez zapraszac na randki (choc wiem od jego przyjaciela ze chcial tylko nie mial odwagi) bo myslal ze ja nie chce

takie chyba z nas dwie niesmiale bestie.

krotka rada jesli chcciałabys z nim byc pogadaj z nim albo daj mu to jakos do zrozumienia a jesli nie i przeszkadza ci to ze do ciebie pisze to tez mu to powiedz a jesli nic nie czujesz ale tez nie przeszkadza ci ze do ciebie pisze to poprostu nie zrywaj z nim kontaktu.. no nie było krotko :D ..

ViCHY --> Ja dałam szansę swojemu chłopakowi :) Zerwał ze mną po roku związku, to był facet, którego chyba pierwszy raz w zyciu naprawdę pokochałam. Rozstaliśmy się, bo dzieliła nas bardzo duża odległośc i on nie był w stanie tego znieśc, stwierdził, że mnie nie kocha. Potem związałam się z innym facetem, ale to nie było to samo. No i półtora roku temu zaczęliśmy się częściej widywac z tym moim byłym, ot tak przy okazji imprez ze znajomymi. No i znowu poczułam tę chemię. Ale nie dałam nic po sobie poznac. Zerwałam ze swoim facetem, z którym spotykałam się akurat w tym czasie, że związek nie ma sensu w takiej sytuacji. No i na imprezie po Sylwestrze mój facet, ten który zerwał ze mna ze względu na odległośc, wyznał mi miłośc, powiedział, że zawsze mnie kochał i że najgorsza głupotą było rozstanie się ze mną, powiedział jeszcze, że za każdym razem gdy widział mnie z innym facetem (sam nie był święty, "szalał" o wiele bardziej niz ja i miał wiele :przyjaciółek") to miał ochotę dac mu w mordę. No i uleglam mu, teraz od 1,5 roku jesteśmy znów razem i jesteśmy naprawdę szczęśliwi. Jak tylko skończę studia planuje przenieśc się do jego miasta i zacząc wspólne życie do końca zycia :) Tak więc czasem warto iśc za głosem serca :)

aha i nie napisałas mi z jakiej miejscowosci on jest jesli moge wiedziec??

tylko ze szanse ze ja go spotkam gdzies na miescie sa raczej zerowe :-((

Krakow

kumpela->a po co ci wiedziec z jakiej miejscowosci on jest? co ma piernik do wiatraka?:o

Malutka --> Jakbym slyszala mojego bylego robaczka...:( "bylem glupi ze zerwalem....zawsze Cie kochalem...chcailabym to powtorzyc" Ale ja nie jestem gotowa ,bylismy ok 5 miesiecy :0 bylo slodko ;*

malutka --> zycze z calego serca wszystkiego najlepszego !!! duzo sczescia i miłosci,moze i mi sie kiedys uda :) z Nim

po to bo akurat znam pewnego chłopaka o tym imieniu i miał dziewczyne o tym samym imieniu i wiem ze cos do niej jeszcze czuje..

ViCHY --> A dlaczego z Tobą zerwał? To może miec znaczenie :) Moja koleżanka przeżyła coś podobnego: facet zerwał z nią po pół roku bo stwierdzi, że jej nie kocha itd. Ledwie tydzień nie minął, a on sobie uswiadomił, że nie może życ bez tej mojej koleżanki, teraz stuknie im drugi roczek odkąd znów dała mu szansę :) Może warto zaryzykowac, żebyś potem nie pluła sobie w brodę, że nie spróbowaliście od nowa.

kimpela>> tzn ze utrzymuje kontakt z dziewczyna, ktora kocha pomimo iz sie rozstali ( a studiuje moze geografie ??

ale duzo czasu juz minelo.... poa tym my w sumie nie bylismy razem, tylko randkowalismy, on byl bardzo niesmialy, dlatego tak ciezko go rozgryzc