Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gruba_grubaska

Czy sa faceci ktorzy lubia zadbane grubaski?

Polecane posty

Gość gruba_grubaska

Witam, mam pytanie czy sa faceci ktorzy na prawde lubia i na prawde podobaja im sie zadbane , ładne pulchne dziewczyny??Czy to tylko kwestia checi "zaliczenia" i zobaczenia jak to jest z tłuścioszkiem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no własnie
jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkj
sa gusta i guściki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiadomo..faceci nie lubia rpzytualc szkieletow..ale nie lubia takze przytulac czegos co wazy ponad 130 kg... ale takie srednie to oni uwielbiaja :))) a jak ma ladna figure i buzke to odlatuja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryyybaaaa
chyba masz najlepsza odpowiedz. faceci nie lubia grubych świń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm zadbane grubaski
??? jest takie cos???:O jak ktos o siebie dba to nie dopuszcza do takiego stanu, zeby wazyc 80kg np:O fakt faktem, ze szkieletory sa bleee, ale grubaski tym bardziej:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no sorry
80 kg to nie jest grubaska! Owszem, ma troche wiecej tu i tam w porównaniu ze szczupłymi ale to nie sa pokłady tłuszczu! Znaczenie ma tu tez budowa 80-kg kobietki - czy ma cienkie czy grube koscia, czy jest wysoka, sredniego wzrostu czy raczej niska... Rózne czynniki składaja sie na to czy 80-tka wyglada ładnie czy brzydko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
g...o prawda - ostatnio widziałam dziewczynę - ważyła z 70 parę kg lekko, miała świetna fryzurkę, byłą ubrana w krótką spódniczkę, a nóżki miała krótkie i grubiutkie i wcale nie wyglądało to obleśnie:) wystarczy odpowiednia fryzura, ciuchy, dodatki, uśmiech na twarzy i nawet grubaska może wyglądać uroczo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wujek Samo Zło
Słoninki są fajne bo przeważnie wesołe i z fantazją :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wszystko OK,tylko ze ostatnio widzialam ladna dziewczyne,ladna fryzurka i buzia,ale te boczki i brzuch zakrywany obcisla bluzeczka o matko!!!okropnie to wygladalo:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bo
oczywiste jest, ze grubaska nie moze ubierac wszystkiego tego, co ubieraja jej szczuple kolezanki ale nie oznacza to od razu, ze w innych ubraniach nie moze wygladac ladnie.. Zgdadzam sie z Bezzębną! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a za granica
...boczki to nie wstyd. Dziewczyny chetnie je odslaniaja (a maja co odslaniac!), a moj kolega stwierdzil, ze to najbardziej sexowna czesc ciala kobiety :P Dlatego choc nie jestem gruba, ale lubie byc za granica. W Polsce to nawet chudy ma kompleksy, wszyscy sie na siebie krytycznie gapia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a za granica
Ja, kiedy przebywam za granica (bo w Polsce to jest wielka nietolerancja, niestety), wywieszam na widok publiczny nie tylko swoje boczki, ale takze dorodna czesc poledwiczkowa (moja tlusciutka pupcie) :) wszyscy na nia leca, moze dlatego, ze przypomina kalafior z powodu zaawansowanego cellulitu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsefw43535
80 kg to dla mnie nie jest "grubaska", taką można określić jako "przy kości". Grubaska to dla mnie osoba otyła, powyżej 100 kg. A takie już niestety mi się nie podobają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsefw43535
Ja przy wzroscie 1,60 (na koturnach lub szpilkach) i wadze 109 kg lece tylko na takie, a poza tym kuszaco wonieje czosnkiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amancie
a jakież to masz te "inne" wymagania? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli
taka "większa" kobietka dba o siebie i potrafi sie ubrac to tez moze wygladać miło dla oka :-) czasem nawet prfzyjamniej niz kościste lub zaniedbane chudziny.. ...pod warunkiem, że nie ma tendencji do nadmiernego eksponowania swoich oponek ;-) (a znam takie i wcale im to uropku nie przydaje.. ;-) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezzębna jest zakochana 😍 i to grubo 😍😍😍.....widać po postach.....wszystko widzi na rózowo......;) ja uważam ze waga to kwiestia dbałosci o ciało i zdrowie. nie od dziś wiadomo że ludzie z nadwaga czesciej maja kłopoty z krążeniem niż szczupłe osobniki naszego gatunku. ja osobiscie jestm szczupłą dziewczyną, moze nawet szkieletm, i to jeszcze niskim, ale nie mam najmniejszych kłopotów ze zdrowiem. jem po pól wiaderka lodów dziennie i przy marnym wzrości 158cm waże jeszcze marniej bo 43kg. ale juz wolę to niż miec 158cm i ważyć np: 60kg.....:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój brat na przykład nie spojrzy na dziewczynę bez nadwagi. Poważnie zawsze wolał puszyste. Nie jest szczylem - ma 27 lat - tak na wszelki wypadek, jakby ktoś myślal , że małolat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MEG30
No cóż-ja zawsze byłam przy kości, ale zawsze starałam się dbać o siebie i nie mogę powiedzieć, żebym nie miała powodzenia. Zwłaszcza za granicą-w krajach śródziemnomorskich. Muszę przyznać, że pozbyłam się tam kompleksów i zachamowań w stosunku do mężczyzn. Na dobre mi to wyszło bo potem w kraju byłam bardziej pewna siebie, pogodna i uśmiechnięta a to chyba facetom podoba się najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japońska róża
hehe, wymieniacie tu liczbę kilogramów, ale warto by ją chyba odnieść do wzrostu, co? bo 80 kg u osoby o wzroście 175 to nie to samo, co u takiej 155 centymetrowej, co nie? Jestem kobietą i jestem hetero, ale uwielbiam piękno ludzkiego ciała, w tym także kobiecego, więc pozwolę sobie wyrazić opinię :-) Jeśli kobieta ma troszkę tłuszczyku tu i tam, ale mieści się w normie (tzn. powiedzmy, ma wskaźnik BMI w normie) i umie się odpowiednio ubrać i ruszać to aż miło popatrzeć. Jeśli ma lekką nadwagę, to różnie bywa. A jeśli jest otyła, to może mieć ładną buzię, ale apetyczna raczej nie będzie. Poza tym to groźne dla zdrowia i dlatego taka osoba nie może o sobie powiedzieć, że jest zadbana. Powinna właśnie wziąć się za siebie i zadbać - i o zdrowie i estetykę. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) a ja własnie jestem konkretnym grubaskiem , mam super faceta ktory kocha kazdy moj kilogram i jak przytyje to sie zachwyca a jak chudne to rozpacza, w pracy odnosze sukcesy,nieźle zarabiam , słuzbowy samochod tel itp, stac mnie na krawcowa, fryzjera , fajne kosmetyki. Zawsze jestem zadana, elegancka i nie mam sobie nic do zazucenia. Czasem sa chwile ze zaczynam sie odchudzac ale trwaja zazwyczaj krotko ja kocham jesc :) nigdy nie nazekałam na brak powodzenia, nie wiem co to wysmiewanie kolegów w szkole ( nigdy mnie to nie spotkało) zawsze mnostwo znajomych , przyjaciół. Grubaski , wystarczy uwierzyc w siebie !! a to ze faceci nie lubia grubsków to pisza biedne chude kobiety z długimi nosami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehheheheeh
genialana wypowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiisssiiia
To głupie stwierdzić że grube są zaniedbane (ktoś tak wyżej napisał) Znam grube zaniedbane Znam grube zadbane Znam szczupłe zaniedbane Zanm szczupłe zadbane Ja jestem kobietą, przyznam że szczupła sylwetka wygląda ładniej dla oka - jest większy wybór ciuchów i cokolwiek jej "podwieje" albo się odsłoni to i tak wygląda cacy. Ale mam koleżankę, na oko tak z 160 cm i 70 kg, na szczęście nie odsłania brzucha, ale gdy usiądzie, widać jej "oponki" wokół talii i myślę że gdybym była facetem, taka też by mi się podobała. Płaski brzuch to jakiś element który sprawia że kobieta jest atrakcyjniejsza. Ale gdy takiego nie ma to po prostu nie ma, a nie że od razu jest obrzydliwa. Jednak faktem jest że czasami widzę "ROTUNDY", grube babska z szerokimi dupami i wywalonymi bębnami, aż widać spływający tłuszcz. Takie są ohydne i nawet ładna buzia nie pomoże. Dziewczyna trochę przy kości może być moim zdaniem bardzo atrakcyjna. Ale ja odróżniam takie od spaślaków. Spaślaki kołyszą się na boki, nie mogą ułożyć rąk wzdłuż ciała bo tłuszcz oblepia im ręce, mają duże podbródki i szybko się pocą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROTUNDA
A chcesz wp****l?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
objezadzacie kobiety,i piszecie ze nie sa zdbane itd...i same odporwadzaja do takiego stanu... ale przeicez otylosc jest dziedziczna...wiele osob ma tendencje do tycia..albop poprstu urodzily sie grube... wiec nie piszsice,ze one to leniwe itd....bo zra ile wlezie i nie maja ruchu,bo niektore pewnie staja na glwoie by schudnac...cwicza,diety,i znow cwicza i mimo to,sa dalej grube.. wiaodmo..szczuplejsi sa zdrowsi i latwiej im w zyciu...ale coz poradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może tak
jacyś faceci wypowiedzą sie na ten temat? W końcu o ich opinię tu chodzi.. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja lubie dziewczynki z odrobiną ilością ciałka :) ale nie za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×