Jak odstraszyć szpaki???

Zaraz mi całą czereśnię obeżrą :-0

ja robię tak - wyciągam z kasety VHS taśmę i wrzucam na drzewo, dużo. Na razie działa ( 2 rok) choć, kto wie, może się przyzwyczają. Słyszałam też o wieszaniu płyt, ale tego nie próbowałam :)

wiatraczków dla dzieci :-)

Dzięki :-) Wiatraczków nie mam, ale tasmę mogę poświęcic.Może puszki po piwie? Brzęczą też :-)

Mam nową wiatrówkę Kolter 44 z lunetką-super-naprawdę działa!!!

To fakt najskuteczniejsza wiatrówka ja mam lidera 44 też z lunetką działa doskonale, nie trzeba ściągnąć wszystkich wystarczy kilka (wbrew pozorom to bardzo inteligentne ptaki) jak sie zorientują że ich kompani spadają regularnie z drzewa to wynoszą sie w inna okolicę (np wyżerają mojemu sąsiadowi truskawki :D) i na dłuższy czas mam spokój co jakiś czas zapominają i wracają ale wtedy jeden strzał odświeża im pamięć na długo :0 słyszałem też że udomowienie sobie szpaka pomaga bo wtedy ten jeden szpak ochrania nasze owoce przed innymi :) pozdro

Jeśli drzewo nie jest duże, można narzucić na koronę specjalną sieć - do nabycia w centrach ogrodniczych. Sieć jest lekka, plastikowa, niedroga i chroni skutecznie czereśnie.

Ale jak odstraszyć te co siedzą na domu?

szpak jest pod ochroną!!!można straszyć, ale nie zabijać!!!

pokrywki od garnków i zacznij walić, na pewno odlecą

a jak je odstraszyc by nie jadły truskawek??

na truskawkach sąsiada zazwyczaj dziala trutka na szczury :P

mam truskawki i szpaki zjadają nawet nie dojrzale co mam robić.? prosze o pomoc

Szpaki nie są terytorialistami. Można mieć dużo szpaczych budek nawet na jednym drzewie - chętnie mieszkaja w takich koloniach.

Kupić pistolet na wodę (w okresie przed Wielkanocą) albo użyć węża ogrodowego z końcówką z regulowanym strumieniem wody i "strzelać" do nich wodą. Po 2 dniach polewania szpaków wodą uciekają na mój widok, zanim wystrzelę. :)

nic na szpaki nie działa one sie po prostu nie boją chodze klaskam gwizdam strzelam petardami i nic prosze o pomoc bo prubujemy juz wszystkiego wieszanie płyt taśmy itd. nic nie daje

woda najlepsza :D Można spróbować złapać jednego szpaka i nagrać na magnetofon jego krzyki - a potem puszczać co jakiś czas.

moze ktos wie jak odstraszyc sroki i synogarlice? na mojej ulicy chyba mieszka ich z 1000!!! sroki dobijaja mnie swoim skrzekiem a synogarlice tak pohukuja, ze juz nie mam sily

pamietam jak za szczeniaka nie lubilalm chodzic na dzialke...dlaczego? sposob sasiadow na odstraszanie ptakow? ---zabijali ze dwie wrony w zaleznosci od wielkosci dzialki...i nabijali na kij, ktory byl wbijany np w poletko truskawek.....ochyda....ponoc dzialalo

Macie ludzie niezłego hopla. To jest znęcanie się nad zwierzętami .Powinniście dostać od straży miejskiej takie mandaty żeby się wam odechciało truskawek i czereśni na całe życie.Ale na głupotę jeszcze niestety nie wymyślono lekarstwa.A ztych wiatrówek to strzelcie sobie najpierw w czolo.,zanim je jeszcze uzyjecie.

Malt -->>> coś późno się obudziłaś (łeś), bo szpaki właśnie szykują się do odlotu, aczkolwiek problem głupoty pozostanie do następnych czereśni.

No tak..... szpaki to już historia, ale sroki to jest temat jeszcze aktualny. Podobno są pod ochroną. Czy to prawda?

do mnie na przylatuje całe stado szpaków i z ziemi wyjadają robale a jabłka dziobią tylko te nadpsute lub te które spadły na ziemie. Gdy jest sezon na wiśnie to zostawiają je w spokoju a sąsiadom wyjadają czereśnie tylko z jednego drzewa (zadziwiające!).

Zdaje się , że koniec z ich ochrona ! Bo jak tak dalej pójdzie to, żeje będziemy chronic - to będzie tak samo jak z lisami ! Już teraz z tysięcy szpaków w jednej okolicy w następnym roku zrobi sie miliony ! Więc najlepsza jest wiatrówka - strzał kontrolny w potylicę i po problemie - jestem zdania jak kilku przedmówców, zestrzelic kilka szpaczków to się reszta nauczy żeby w danym rejonie nie przebywac !

popieram rozwiązania siłowe - wiatrówka. otóz z opowiadania znajomego działkowicza wynika jedno spostrzeżenie . dwa lata temu w sezonie zdjął 18 sztuk rok temu 6sztuk a pilnował jeszcze dokładniej.w tym roku zobaczymy. Wniosek jeden i oczywisty metoda skuteczna i nie taka drastyczna jakby sie wydawało, nie są głupie (szpaki) i tam gdzie naprawde poczują się zagrożone nie przylatują. I tak jak komunikują sie do grupowych nalotów na żer ,tak i w tej sprawie najprawdopodobniej przekazuja sobie cynk,bo omijają nieprzyjazny teren dużym kołem. Co do drugiego wątku humanitaryzm to powiem jedno ,przegięcie szkodzi zawsze --wrony sroki ochrona. a co one wyprawiają wróbli coraz mniej zająca w tym roku nie widziałem --mieszkam na wsiL Lisów zato ze 20 -to to jest dobrze.

Granata pod drzewo ale odbezpiecz i po 6 sekundach masz spokój na zawsze!!! he he he he :D:D:D

Malat ------>>>>> Jak byś miał 2 czereśnie 19 letnie i w ciągu tygodnia ogryzły by ci w 95% drzewa , owoce jeszcze nie dojrzałe to byś zmienił zdanie na ich temat !!!!! Sam sobie w łeb strzel a czereśni i tak nie będziesz miał :(

Z moich obserwacji wynika że szpaki tubylce w ogóle sie nie wyprowadzają na zime :(:(:(:( :(:(:(:(:(:(:(:(:(:( Mieszkają poprostu cały czas!!!!:(:( A gdy skończą sie czereśnie biorą sie za pożeczki !!! :(:(:(:(:(:(:(

James Bond i szpaków nie ma.

Tylko wiatrówka ja mam kaliber 5,5mm cos pięknego jeden po drugim lecą na ziemie jak tak dalej pójdzie to wszytskie wybije:)