mycie dziewczynki

bardzo prosze o pomoc bardziej doswiadczone mamusie odemnie Moja córeczka ma niecały tydzien prosze powiedzcie jak dbacie o "siuśke"swoich córeczek bo nie wiem czy wymywac dokładnie całe w srodku?i i zauważyłam ze tak jakby z pochwy wychodzi małej śluz Powiedzcie prosze jak mam dbac aby nie przesadzic a jednoczesnie nie zaniedbac.

Ja nie myłam dokładnie w środku, żeby nie wypłukiwać 'ochronnych' bakterii. Troszkę wacikiem przemyłam i jest OK.

Ja tez nie mylam.

Uważaj z tym \"pucowaniem\" małej..:) a na sluz zwracaj uwagę ,bo u tygodniowej dziewczynki jest to normalne zjawisko po porodzie(taka reakcja organizmu) Zwróc jednak uwagę jesli zmieni on kolor na zielonkawy i będzie widoczny na pampersie.Piszę o tym ,bo miałam podobny problem z córką i jak sie okazało przyczyna była bakteria coli...

DZIEKUJE ZA ODPOWIEDZI

Przez parę tygodni też nie myłam. Położna mi tak poradziła. Jak córka była już starsza to przecierałam chusteczkami tymi do pupy niemowlaka;) oczywiście jak w tych okolicach jest brud od kupki to musisz to zmyć. Teraz( córa ma 10 miesięcy) już przemywam wodą podczas kąpieli.

odradzam uzywanie chusteczek dla niemowlat..właśnie nimi \"wyjałowiłam\" mała..Korzystałam z nich tylko podczas wyjazdów..Drogie młode mamy najleprza jest woda i mydełko dla niemowlat...

najlepsza..:)sorki za byka

Śliweczka ale to strasznie czasochłonne i nieprzyjemne zajęcie po każdej kupce myć dziecko. Ja przecieram chusteczkami, nakładam Sudocrem i po problemie. A pochwę małej myję podczas każdej wieczornek kąpieli, ale tak bardzo delikatnie mydłem i tylko brzegi, w środku nic nie mieszam:P

pochwę? Chyba miałaś na myśli wargi sromowe. Ja też myję małej pupę po każdej kupce. W sumie to zajmuje mniej czasu niż czyszczenie chusteczkami.

Do Mamay Wiktorii...nie jest czasochłonne ,kwestia przyzwyczajenia i tyle.Naprawde miałam z córka problemy..z ta bakteria coli ,wizyty u urolooga,ciagłe badanie moczu ,posiewy...Nie chce nawet tego sobie przypominać.Ja tego doswiadczyłam i drugi raz już tego błedu nie popełniłam i jest wszystko ok.Nadmierna higiena,uzywanie zbyt wielu srodków do mycia(ja dodawałam płyny do kapieli i te nieszczęsne chusteczki) napewno nie słuzy zdrowiu.Lekarz stwierdził,ze zwyczajnie przesadziłam z higieną i dziecko stalo sie mniej odporne.Jak wiadomo bakteria coli wystepuje w odbycie,podczas wyprózniania dostała sie w okolice pochwy.A ze mała miała zachwiana równowagę w pochwie ,bakteria sie tam zadomowila.

Do Autorki. Delikatnie rozchylasz nóżki i delikatnie przecierasz wacikim nasączonym wodą lub chusteczką. Zawsze w kierunku odbytu. Nie odwrotie.