Czy to zazdrość? Czy jeszcze cos gorszego?

Cześć. Zawitałam ponownie z malym problemem, który nie daje mi spokoju i przez to wlasnie staje się dość duzy :| No więc mam wspaniałego chłopaka, jestem z nim niecaly rok. Ma 28 lat. Wcześniej byłam z kims ponad 3 lata i nasze drogi się rozeszły. Dlatego mam super porównanie. Gdyby nie jedna wada, byłby po prostu extra. Więc nie wiem czy to zazdrosc, czy moze to słowo jest zdecydowanie za małe! No czuje,że jakby mógl to by mnie śledzic wręcz. Rozmawialiśmy o tym, mowi,ze to silne ale postara się zmienic. Ale te wieczne kłótnie o facetów! To nie do zniesienia. We wszystkich widzi zagrozenie dla Siebie. Mówi,ze nie wybaczyłby tego sobie gdyby mnie stracił. Ale kiedy on mnie traci przez to własnie - to równiez mu mówiłam. Nie mam już zadnych kumpli. Zawsze lepiej sie dogadywałam z facetami i miałam mnostwo kolegów. Teraz nie mam nikogo, tylko Jego.. Czuje sie ograniczona. Mówi,ze ufa...ale nie ufa innym. Rozumiem, no ale do cholery przecież nie może mnie zamknąc w złotej klatce :| Chociaz wiem,że chcetnie by to zrobil. Nie wiem ile tak wytrzymam :(

poczytaj dzisiejszy DuzyFormat dodatek do eyborcZej o przmeocy w rodzinie

O przemocy w rodzinie? No postaram sie przeczytac...Ale az mnie wzdrygnelo :|

jest zaborczą osobą i pasowałaby do niego zaborcza kobieta, nie zaś taka która ma wielu przyjaciół płci męskiej, która lubi się bawić w męskim towarzystwie itd... różnica temperamentów nie wydaje mi się że coś jest nie tak z nim, po prostu się różnicie i ani Ty ani on się nie zmienicie

tam sa historie kobiet, ktore mają zaborczych facetów sorki, pisalam szybko chodzi o dodatek do gazety wyborczej dzisiejszy

A co ma zaborczosc do tego w jakim gronie lubi sie spędzac czas wolny? Poprzedni facet potrafil sie nawet z moim towarzystwem zaprzyjaznic. Ja po prostu nie mam miec nikogo, bo lepiej chuchac na zimne jak on to stwierdzil. Zaborczosc kojarzy sie z pewna drapieznoscia, a on jest lagodny jak baranek ogolnie. Tylko strach powoduje u niego panike, boi sie o mnie. Nie moze ze mna byc 24 h/ na dobe, ale kazda minutke spedza ze mna. Sama nie bylam nigdzie od momentu jak z nim jestem, nawet na zakupach, co my dziewczyny lubimy robic razem :)

jak ci to przeszkadza to odejdź od niego

wiele dziewczyn chciałoby mieć zazdrosnego faceta, np. ja mój facet nigdy nie jest o mnie zazdrosny, nawet gdy znajomy mężczyzna dzwoni do mnie w nocy, nawet gdy kolega mnie przytula, nawet gdy tańczę z innymi, ciągle się uśmiecha, daje mi wolną rękę, kompletnie nie interesuje się tym o czym rozmawiałam przed chwilą z byłym chłopakiem który mnie odwiedził to jest straszne marzę o tym żeby był zazdrosny

No to faktycznie przykra sprawa. Ale zazdrosc jest OK w granicach zdrowego rozsadku. Dalej to juz jest przesada. Nikt nie jest niczyja wlasnoscia. A nie odejde z tego powodu od niego :| To zadna rada i najprosztsze tylko rozwiazanie. Sie poddac i zwiac :] To nie dla mnie, w koncu go Kocham przeciez.