odrzucił, po 2 latach....

wrócił i wyraźnie jest zainteresowany czymś więcej niż znajomością. To był typ wolnego ptaka, nigdy długo w stałym związku. Czemu wrócił? Mógł się zmienić. I najważniejsze: odrzucić czy nie unosić się honorem. Jakie są wasze doświadczenia?

czy ktoś kto najpierw odrzuca miłość, wracając decyduje się na jakimś kompromis, czy może naprawdę dopiero później dociera do niego że cos stracił?

odrzucić, potrzymac na dystans jakis czas, a najelpeij dac sobie spokoj z takim

utrzymuj z nim przez jakiś czas kontakt, ale nie decyduj się od razu na związek. Jeżeli będzie mu zależało- będzie się starał i nie dopuści, by atracić cię drugi raz. Przez to ty również będziesz mogła sprawdzić, na ile mu na tobie zależy i czy się zmienił

Chcesz się ładować w ten sam problem? Po co Ci to? Myśl, co jest dobre dla Ciebie - a nie czego on by chciał.

przez te 2 lata? jak się odezwał?

Ja to zrozumialam tak-byliscie razem jakis czas temu,rozstaliscie sie i teraz on chce wrocic,czy tak? W takim razie co sie z nim dzialo przez ten czas jak nie byliscie razem ?